(4.01.1869—24.02.1922)
…Tvajo biełaruskaje zołata vietram
Rassypana ŭ našych palach i łuhach.
Jano pierad nami źjaŭlajecca letam
U pyle daroh i ciažkich kałasach,
I ŭ vosieńskim liści, jakoje krylaje
Nad sumnaj ziamloj i lacić u kaścior,
Dzie zołata ŭmih prad taboj zakipaje
I ŭ noč matylkami ŭźlataje da zor
Nad rodnym falvarkam, ź jakoha da Vilni
Nie tak i daloka ŭciakać ad zimy,
A tam ža raboty chapaje ŭsim pilnaj,
A tam šlach prakładzieny ŭžo da turmy,
Jakoj nie baišsia, bo viedaješ toje,
Što kožnamu treba tut viedać zaŭždy,
Što tolki za rodnaje, jak za śviatoje,
Nie treba bajacca svoj čas załaty
Patracić, i zołata źjavicca letam
U miodzie pčalinym, ciažkich kałasach,
U prozie zmahańnia, u kvietkach sanietaŭ
I ŭ kraj ulubionych ludziej hałasach…
* * *
Čytajcie štodzionna ŭ rubrycy «Litaratura» na sajcie NN tvory i minijatury. Dla serca, dla rozumu, dla movy.
