Jašče 1 červienia Uładzimir Baradač i Anufry Ramanovič apublikavali Miemarandum «Rady nacyjanalnaha adradžeńnia», dzie akreślili asnoŭnyja pryncypy i płany svajoj dziejnaści. Šumu było!.. Toj nie taki, tyja nie takija, a voś my!.. I što ž? Z taho času prajšło amal piać miesiacaŭ, a navin pra dziejnaść Baradača i kampanii nie paboleła. My vyrašyli patelefanavać u Niamieččynu, kab pacikavicca spravami «Rady».

«Naša Niva»: Stolki času prajšło ad Miemaranduma, a ad vas ničoha nie čuvać. Čamu? Jakija kankretnyja dziejańni vami robiacca?

Uładzimir Baradač: My zładzili šerah mierapryjemstvaŭ. Naša kolkaść uzrastaje. Viadziom pieramovy z roznymi palityčnymi siłami. Chutka maje adbycca sustreča z pradstaŭnikami Rady BNR. Kali my nie damovimsia z sajuźnikami, to ŭ adzinočku rašać pytańni budzie vielmi składana. My čuli dakory, što chočam zaniać miesca Rady BNR.

Šanoŭnyja ludzi padpisali zvarot, dzie vykazvajucca suprać nas. U hetym jość ruka śpiecsłužbaŭ.
U nas z Radaj BNR niama nijakich razychodžańniaŭ. Skažu, što my nie imkniomsia stvaryć strukturu, jakaja budzie dziejničać tolki z­za miažy. Heta było b kryvadušnaściu kazać, što my pieramožam, siedziačy za miažoj.

«NN»: My — heta chto?

UB: Centr siły, jaki budzie častkova znachodzicca za miažoj, častkova ŭ Biełarusi.

Ja baču siarod chaŭruśnikaŭ KCHP¬BNF, BCHD, AHP, moładzievyja arhanizacyi.
Ź imi možna vieści razmovu. Tolki razam my možam zavajavać davier naroda. U Biełarusi ŭtvarajecca ŭnikalnaja situacyja, kali śviadomaść nizoŭ apiaredžvaje śviadomaść palityčnych lidaraŭ.

«NN»: Dyk kali ŭsio ž možna čakać bolš aktyŭnaj dziejnaści?

UB: Kali kančatkova ŭzvažym, z kim poj­dziem dalej. Paŭpadpolnaja dziejnaść idzie ŭžo zaraz: stvareńnie struktur, tłumačalnaja praca, pravierka kadraŭ, bo šmat sprabuje trapić KDBistaŭ. Mnohich našych ludziej pačali čapać paśla śpiecsłužby, choć da hetaha šmat hadoŭ pakidali ŭ spakoi.

«NN»: I šmat vas?

UB: Na arhanizacyjnych schodach, što adbyvalisia ŭ Polščy, Litvie, Ukrainie prysutničała 53 čałavieki ź Biełarusi, u tym liku i partyjcy. Ciapier nam važna tak arhanizoŭvać dziejnaść, kab niemahčyma było prypisać teraryzm.

«NN»: Parłamienckija vybary — dobraja para, kab prapahandavać svaje idei. Čamu nie skarystali?

UB: Bo my vystupali za bajkot. Bajkot byŭ nieabchodny, bo my tak paabiacali. Kali b my jaho nie praviali, to heta byŭ by plavok navat nie ŭ tych, chto siadzić, a ŭ samich siabie. Kaniečnie, bajkot byŭ niepadrychtavany. Kab bajkatavać prezidenckija vybary, treba pačynać užo ciapier. Da siaredziny listapada budzie jasna, što my zdolnyja prapanavać.

Sistemu Łukašenki zdolnaja pieramahčy tolki sistemnaja siła.

«NN»: Ad vašaj siły niechta budzie vyłučacca na prezidenctva?

UB: Ja nie mahu, bo pražyvaju na terytoryi Hiermanii, i nie budu vyłučacca. Dyj nie zmoža adzin Baradač ničoha zrabić. Treba ŭtvarać hrupu viadomych ludziej. Kab razam byli Baradač, Paźniak, Sańnikaŭ, Niaklajeŭ, Statkievič. Pa adzinočcy lidary buduć vielmi chutka tajać.

«NN»: Vas nie biantežyć, što času prajšło niamała, a zroblena niamnoha?

UB: Biezumoŭna. I paplečniki časta padšturchoŭvajuć, kab byli bolš aktyŭnymi. Ale heta ŭtopija. Ja davaŭ na pieramieny 3¬5 hadoŭ.

***

Uładzimir Baradač naradziŭsia ŭ 1951 u vioscy Nača (Krupski rajon). Skončyŭ minskuju Suvoraŭskuju i razanskuju Desantnuju (fakultet «Śpiecnaz») vučelni. U 1981–1983 vajavaŭ u Afhanistanie. Kamandavaŭ Marjinahorskaj bryhadaj śpiecnaza. Zvolniŭsia ŭ zapas u 1993. Siabra BZV. Viadomaść atrymaŭ u 1996 padčas procistajańnia Łukašenki ź Viarchoŭnym Savietam. U Baradaču bačyli mahčymaha kiraŭnika vajskovaha pieravarotu. Viasnoj sioleta vystupiŭ ź inicyjatyvaj stvareńnia pierachodnaha ŭrada.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?