1989. Padarožža pa Miadzielščynie.

1989. Padarožža pa Miadzielščynie.

Iryna Maračkina.

Iryna Maračkina.

Alaksiej Maračkin.

Alaksiej Maračkin.

1968. Žodzina. Alaksiej, Iryna i Ihar Maračkiny.

1968. Žodzina. Alaksiej, Iryna i Ihar Maračkiny.

Listy ad žonki.

Listy ad žonki.

Partret babki Maryli, što prynios Maračkinu pieršy pośpiech.

Partret babki Maryli, što prynios Maračkinu pieršy pośpiech.

Zapis u BNF

Zapis u BNF

U majsterni.

U majsterni.

1996. Čarnobylski šlach. Alaksieju Maračkinu padbili voka.

1996. Čarnobylski šlach. Alaksieju Maračkinu padbili voka.

Sp. Alaksiej čytaje dziońniki žonki.

Sp. Alaksiej čytaje dziońniki žonki.

Zdymak zrobleny ŭ majsterni Alaksieja Maračkina 18 lutaha 2012.

Zdymak zrobleny ŭ majsterni Alaksieja Maračkina 18 lutaha 2012.

Majsternia Alaksieja Maračkina.

Majsternia Alaksieja Maračkina.

U majsterni.

U majsterni.

Ich časta možna było bačyć na vulicach Minska. Dvoje ŭžo nie maładych ludziej hulali, uziaŭšysia pad ruki. Mastak Alaksiej Maračkin i jahonaja žonka Iryna.

3 krasavika była apošniaja takaja prahułka, pa viartańni dadomu žančynie stała kiepska — serca. Jana pamierła litaralna na rukach muža.
24 maja para źbirałasia adznačyć załatoje viasielle — 50 hadoŭ sumiesnaha žyćcia.
    To kachańnie było…
    «Ja klanusia, što heta była luboŭ.
    Nie raskažaš pra heta,
    niama bolej słoŭ…
    I, što pryvid, chadziŭ jon
    pa ciomnaj načy,
    I było anijak jamu ŭžo pamahčy.
    Klanusia, što heta była luboŭ.
    Paŭtaraju ja znoŭku,
    Paŭtaraju ja znoŭ —
    To kachańnie było…
    Była heta luboŭ.

    Alaksiej Maračkin niadaŭna skončyŭ pierakład hetaha vierša Bułata Akudžavy, pryśviaciŭšy jaho žoncy. «Tak i pamiž nami było», — kaža jon.

    Jak časta byvaje, paznajomicca dapamoh źbieh abstavinaŭ. Alaksiej pa skančeńni škoły pastupaŭ u Minskuju mastackuju vučelniu, ale nie prajšoŭ pa konkursie.
    A ŭ toj samy hod u Viciebsku adkryvaŭsia mastacka-hrafičny fakultet pry piedahahičnym instytucie. Mnohich, chto niedabraŭ niekalki bałaŭ u stalicy, pierakinuli ŭ horad nad Dźvinoj. Tudy ž pastupiła i Iryna — na bijałahičny fakultet.
    Adnak znajomstva adbyłosia nie adrazu. Pierad hetym małady mastak adpakutavaŭ praź inšuju dziaŭčynu.
    «Ja na pieršym kursie byŭ zakachany ŭ Lusiu Smolskuju — ci to polku, ci to tatarku. Pryhožaja vielmi. Ja jaje kachaŭ, jana mianie. Ale Lusia jašče ŭ škole damoviłasia z chłopcam-adnakłaśnikam, što buduć viečna žyć razam. I źjechali jany ŭ Maskvu. I tak mnie horka było, tak kryŭdna. U niejki viečar moj siabra kaža: tvaja Lusia ŭ lenpakoi čytaje niešta. Być taho nie moža. Dakładna! Padobnaja adzin u adzin da Lusi. Hladžu, a heta Iryna, paznajomilisia. Chadzili na tancy», — raskazvaje sp. Alaksiej.

    Adzin ziać udały, druhi — mastak

    U 1962 jany pabralisia šlubam.

    «Jana ź niezvyčajnaj siamji z Šarkaŭščynskaha rajona, Zachodniaja Biełaruś, ci, jak kažuć miascovyja, Polšč.
    Jaje vioska Barsuki na hlinianaj hlebie. Miascovy hraf Plater davaŭ mahčymaść mužykam mieć nievialiki biznes. I baćka majoj Iryny, Siarhiej Hrydziuška, mieŭ taksama maleńkuju cahielniu, byŭ drobnym fabrykantam. Jon vychavaniec viadomaha Ivana Lutynskaha, muzyki, jaki vučyŭ hrać na harmoniku. Jana vyrasła siarod muzyki, viesiałości — nakolki tady było viesieła, bo była i vajna…»

    Pytajusia, a ci pryniali baćki vybar małodšaj dački. «A kudy im było dziavacca? Chacia baćka kazaŭ: adzin ziać byŭ udałym, a druhi — mastak. Udały — heta Franc, kamunist», — śmiajecca.

    «Časta pryjazdžała da mianie Irynka»

    Alaksiej skončyŭ vučelniu, byŭ raźmierkavany ŭ viosku Rubiel na Stolinščynie, napieradzie majačyła słužba ŭ vojsku. Zabrali ŭ tankisty, choć i rostu niemałoha. «U tankisty ŭziali, bo išoŭ u armiju z eciudnikam. Zapytalisia: chudožnik? Kažu, što tak. Chudožniki nam treba, adkazvajuć. Iryna pryjazdžała da mianie ŭ Piečy — takaja maładaja, chudarlavaja, pryhožaja», — z asałodaj uzhadvaje mastak.

    U siamji zachavaŭsia zdymak z vyjavaj impazantnaha kavalera u vajskovaj formie i jahonaj pryhožaj abrańnicy. Jamu — 24, joj — 23. Na zdymku podpis: «Časta pryjazdžała da mianie Irynka, žonačka maja».

    Na toj čas u ich užo naradziŭsia syn — Ihar (siońnia mastak i vykładčyk). Siamja žyła ŭ Žodzinie. Alaksiej vykładaŭ u škole malavańnie, Iryna — bijałohiju.

    Pieršaje mastakoŭskaje pryznańnie da Maračkina pryjšło dziakujučy Irynie.
    Na respublikanskaj vystavie ŭ Minska prahrymieŭ partret Irynčynaj babki Maryli — pieršy tvor, jaki nabyŭ mastacki muziej. Repradukcyja toj karciny pa siońniašni dzień visić u majsterni mastaka.

    Drazdovič

    Alaksiej Maračkin byŭ nie pieršym tvorcam, što palubiŭ viosku Barsuki, dzie naradziłasia jahonaja žonka. «Irynčyny susiedzi kazali, što tut, pa hetych miaścinach, u vajnu i da vajny chadziŭ mastak Jazep Drazdovič. Jon malavaŭ dyvany, karciny. U ludziej niekatoryja ź ich jašče zastavalisia. Znajšoŭ adzin tvor, dyk haspadynia kazała, što palaki niedalublivali hety malunak, niemcy — śmiajalisia, a saviety zahadali źniać. Na im chudy mužyk ciahajecca z toŭstym panam. Byŭ uzradavany, kali atrymaŭ hety tvor. Pradaŭ jaho potym, kab pastavić pomnik na mahile dziadźki Jazepa. Praź Irynu Drazdovič uvajšoŭ u majo žyćcio».

    «Dzie ja — tam jana»

    Kali siamja pierajechała z Žodzina ŭ Minsk, to Iryna ŭładkavałasia na pracu ŭ Respublikanski mietadyčny centr pry Ministerstvie aśviety. Jana vykładała bijałohiju školnikam pa televizary. «Viadoma ž, što pa-biełarusku. U mianie ceły archiŭ jaje artykułaŭ, vystupleńniaŭ u «Nastaŭnickaj haziecie». Jana mianie padtrymała ŭ biełaruščynie. My doma razmaŭlali tolki pa-biełarusku, i Ihar razmaŭlaje, i ŭnuki. Na telebačańni jana adpracavała hadoŭ piać». Nie vypadaje kazać, što Iryna zastavałasia ŭ cieni muža, jana była aktyŭnaj žančynaj, realizoŭvała svaje mary.

    Tym nie mienš, Alaksiej kaža, što mienavita toj pieryjad značna padarvaŭ zdaroŭje žonki, choć jano nikoli mocnym i nie było.
    «Daktary kazali, što z sercam treba być bolš aściarožnaj. Kali jana pracavała ŭ Centry, to navat zaviała papku: «Maje pakuty». Pisała tam, jak ciažka było prabivacca z movaj na telebačańnie. Chacia tady byŭ Hienadź Buraŭkin, jaki davaŭ «zialonaje śviatło». Ź biurakratami Minaśviety było ciažka. Jana pisała mietadyčki pa-biełarusku, dyk jaje za heta cisnuli».
    Spadar Alaksiej kaža, što žonka była jamu padtrymkaj va ŭsim.
    «Dzie ja — tam jana. Paŭsiul była sa mnoj. Ja śmiajusia, što jaje «revalucyjnaja» dziejnaść pačałasia, kali my raspaŭsiudžvali našy ŭlotki ad imia Macieja Buračka»

    Hety vierš byŭ napisany na nastupny dzień paśla śmierci.

    ***

      Nie minaj na šlachu
      ty haru krutuju,
      I druhim ty nie zaminaj.
      Pryjdzie čas — ja ciabie ŭratuju,
      Dzie b ni byŭ, ja ciabie pačuju,
      Žyć pa-novamu pačynaj.
      Ja nie tak ad ciabie daloka,
      Ciomny duch nie adoleje nas.
      Uźniałasia vysoka,
      vysoka,
      Pole biełaje, jak kinuć
      vokam.
      My sustreniemsia — pryjdzie šče čas.
      4 krasavika, 2012.

    «Kali jana sa mnoj, tady mnie malujecca i pišacca»

    U pierabudovu Iryna pierajšła na pracu ŭ Dom litaratara u Biuro prapahandy biełaruskaj litaratury. Jeździła ź piśmieńnikami.
    Na jaje plačach lažała arhanizacyja ŭsich viečarynaŭ, kancertaŭ. «Za Sysa jana pieražyvała, serca jon joj rvaŭ. Kazała ŭvieś čas: «Tolik, supakojsia». Ale my viedali, što heta vialiki talent», — kaža Alaksiej.
    «Jak tolki Front arhanizavaŭsia, to jana była tam, sakratarkaj, uvachodziła ŭ revizijnuju kamisiju.
    Nie prapuskała mitynhaŭ. Jana była ścipłaj, redka havaryła publična, a voś za stałom usie zasłuchoŭvalisia jaje pramovami. Stvaryła mnie kartateku. Kudy zapisvała ŭsie karciny, jakija ja niekali malavaŭ. Časam prydumvała nazvy tvoraŭ», — raskazvaje sp. Alaksiej.

    I nie treba zabyvacca, što na plačach Iryny lažała haspadarka. «Kaniečnie, jana ŭsio rabiła. Ja malavaŭ. My žyli ŭ majsterni, tut jość pakoj admysłovy. Byli narakańni na heta. Majsternia — moj styl žyćcia. I ja chacieŭ, kab maja «pałova» była sa mnoj, tady mnie malujecca i pišacca».

    «Loksa, moj niaŭrymślivy ŭtrapionik»

    U chacie jana nazyvała muža Loksam, jak niekali ŭ dziacinstvie. Jon jaje — Iržy. Piaščotu ŭ adnosinach udałosia zachavać praz šmat hadoŭ supolnaha žyćcia.
    Voś, naprykład, jaki zapis pakinuła žančyna ŭ dziońniku ad 18.11.2003: «Loksa, moj niaŭrymślivy ŭtrapionik, ładzić čarhovuju vystavu. Uzvaliŭ takuju vialikuju nahruzku. Pavioz tvory ŭ Oršu, dzie zaŭtra pavinna adkrycca vystava.

    Loksa, spakojnaj tabie nočy! Mocy i zadavalnieńnia ad zadumanaha. U ciabie ŭsio atrymajecca. Škada, što nie mahu być u hety čas z taboj. A moža, zaŭtra daść mnie Boh siłaŭ, i ja rvanu na elektryčcy ŭ Oršu. Fantastyka!»

    U apošnija hady dajmali chvaroby, joj zrabili apieracyju na sercy kłapan. Było ciažka. Addana, kolki było siłaŭ, pracavała ŭ Tavarystvie biełaruskaj movy.

    Ciapier Maračkin rychtuje da vydańnia knihu vieršaŭ, adzin z raździełaŭ jakoj, «Pad zorkaj Iryny», pryśviecić žoncy.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?