Sotni hancaŭčan na minułym tydni stali śviedkami redkaha vidovišča – u pavietry nad Hancavičami na latalnym aparacie kružyŭ čałaviek, piša «Hancavicki čas». Ryzykoŭny i śmieły palot na asabistym motaparapłanie ŭviečary, 10 lipienia, upieršyniu ździejśniŭ hancaŭčanin Michaił Lemiašeŭski.
Svoj novy motaparapłan Michaił Iosifavič spačatku vyprabavaŭ pad čas nievialikaj treniroŭki za vioskaj, dzie padniaŭsia na niekalki socien mietraŭ. Prabyŭ u pavietry jon kala piaci chvilin. Palot nad Hancavičami doŭžyŭsia kala 20 chvilin. Paśla palotu i ŭdałaha pryziamleńnia aŭtar hetaha artykuła paprasiŭ Michaiła Lemiašeŭskaha padzialicca ŭražańniami i adkazać na pytańni.
– Michaił Iosifavič, jak vyhladaje naš horod z vyšyni ptušynaha palotu? Jakoje adčuvańnie?
– Prosta zdorava! Heta navat ciažka pieradać słovami. Na dušy takoje adčuvańnie, što zachoplivaje duch. Kali ty ŭ pavietry, to na ziamlu hladziš, napeŭna, jak ptuška. Źvierchu znajomyja budynki i vulicy vyhladajuć pa-inšamu, ludzi i mašyny byccam murašy i ty nad imi laciš, byccam ptuška, i viecier u vyšyni mocny i tempieratura značna nižej, čym na ziamli.
– Adkul takoje niezvyčajnaje dla našaj miascovaści zachapleńnie?
– Prykładna hod tamu ŭbačyŭ u svajho siabra ź Lusina Janki Žaleznaha deltapłan. Voś nahladzieŭsia i sam zacikaviŭsia i zahareŭsia maraj pracialeć nad miaścinami, dzie naradziŭsia, dzie žyli maje pradziedy, prapradziedy, nad Hancavičami, dzie ja šmat hadoŭ žyŭ i dzie vyraśli maje dzieci.
– Čamu vybrali parapłan, a nie deltapłan?
– Deltapłan bolš vykarystoŭvacca ŭ hornaj miascovaści, a na motaparapłanie možna ŭźlacieć z roŭnaj ziamli. Dy i ŭ praktyčnym płanie jaho možna vykarystoŭval dla abśledavańnia terytoryj, pošuku ludziej, naprykład, jakija zhubilisia na bałocie. Heta samy tanny i mabilny srodak pieramiaščeńnia pa pavietry.
– I kolki hety «tanny» srodak kaštuje?
– Nieparaŭnalna tańniej, čym patrymany viertalot ci samalot. A kali biez žartu, to taki motaparapłan u kamplekcie z takimi roznymi nieabchodnymi rečami, jak šlem, racyja, videakamiera i inšaje – amal 6 tysiač jeŭra. Niemałyja hrošy, ale mara hetaha kaštuje.
– A voś kryło vam vypadkova trapiłasia bieł-čyrvona-biełaha koleru, ci jak?
– Nievypadkova. Sam vybraŭ. Dla mianie hetaje spałučeńni koleraŭ śviatoje. Heta simvały maich prodkaŭ, tamu što biełarus. Śviadomy biełarus.
– Ja sačyŭ za palotam ad pačatku starta i da pryziamleńnia i zrazumieŭ, što pieršy raz biez padrychtoŭki voś tak prosta palacieć nielha. Dzie navučylisia hetamu majsterstvu
– Jak i mnohija žychary Hancaŭščyny, ja ŭžo šmat hadoŭ pracuju ŭ Rasii. Znajšoŭ na sajcie ŭ Piciery kłub «Vinhovier», vyjšaŭ da ich, prajšoŭ vučobu, nalataŭ peŭnuju kolkaść hadzin. Adrazu chaču skazać, što samastojna avałodvać takoj technikaj nie pažadana – vielmi vialikaja ryzyka. Voś i pad čas hetaha palotu paryvy vietra ledźvie nie raźviarnuli i nie skłali kryło.
– A kali sapraŭdy ŭźniknie niepradkazalnaja situacyja ŭ pavietry, naprykład, ruchavik zachłochnie? Što tady?
– Kali ruchavik zahłochnie, heta nie strašna. Kali jość vopyt, piłot spłaniruje i zrobić pasadku biez prablem. Niebiaśpiečna, kali pierakrucić kryło. Kali na vyšyni niekalki socien mietraŭ, to možna znoŭ jaho napoŭnić pavietram ci vykarystać parašut. A kali mienš za sto mietraŭ, to heta niebiaśpiečna.
– Mnohija, naprykład, kuplajuć bajkierskija matacykły, honačnyja mašyny, kab adčuć chutkaść, ad jakoj taksama dychańnie pierachoplivaje. A čamu vas «paciahnuła» u nieba?
– Dyk na matacykle ci mašynie daišniki ŭvieś čas buduć spyniać, a ŭ pavietry nie dastanuć – jany jašče nie latajuć. (Śmiajecca) Žartuju, kaniešnie. Motapłanieryzm – heta zusim inšaje adčuvańnie. Mnie chaciełasia pahladzieć nie tolki samomu i pralacieć, ale i pakazać ludziam, jak vyhladajuć našy miaściny z vyšyni. Dla hetych met kupiŭ śpiecyjalnuju videakamieru, i kali na svaim sajcie vy raźmieścicie videa, to i čytačy «Hancavickaha času» ubačać toje, što bačyŭ ja z vyšyni ptušynaha palotu.
