Aranžyroŭki muzyki i pieśniaŭ da dziciačych kazak robić Ihar Dałžonak. Jon pracuje ŭ słuckim Domie kultury, a ŭ volny čas zapisvaje pieśni da knih. Kazki, što śpiavajuć, zrabilisia vielmi papularnymi ŭ Rasii. Kampanija z Maskvy sama vyjšła na talenavitaha aranžyroŭščyka ź Biełarusi.

— Kaliści ŭ nas u DK śpiavała dziaŭčynka. Ciapier jana ŭžo darosłaja i pracuje ŭ minskim filijale arhanizacyi. Jana i prapanavała pasprabavać pašukać talenty ŭ pravincyi, — uspaminaje Ihar.

Hałasistych dziaciej jamu doŭha šukać nie daviałosia. Jaho žonka kiruje niekalkimi muzyčnymi kalektyvami.

Sašy, samaj maleńkaj artystcy ź miascovaj fabryki zorak, — vosiem. Samamu starejšamu, Illu, — 16. U jaho łomicca hołas, i daktary zabaranili jamu śpiavać. Ale jon robić vyklučeńnie dla dziciačych knižak.

Adnojčy juny śpiavak ździviŭ usich, pryjechaŭšy na repietycyju z rodnaj vioski viercham na kani.

— Chto ŭ nas karol estrady ŭ Biełarusi? — pytajusia ja ŭ chłapčuka.

— Niama ŭ nas takoha. Voś, moža, ja stanu, — śmiajecca Illa. — Ludzi dumajuć, što lohka vyjści na scenu i praśpiavać. A heta praca, jakaja pavinnaja dobra apłačvacca. Hołas pavinien prynosić hrošy.

Pra scenu maryć i 11-hadovaja Viesta.

— Chaču na dziciačaje «Jeŭrabačańnie». Škada, niama takich mahčymaściaŭ pakul. Treba pieśni składać. Kali słovy ja jašče mahu prydumać, to muzyku nie ŭmieju, — kaža dziaŭčynka.

Vaśmihadovaja Saša choča stać znakamitaj śpiavačkaj. Praŭda, kumiraŭ na biełaruskaj estradzie ŭ jaje niama. Chłopcy nie zmahli nazvać nivodnaha (!) vykanaŭcy z našaha šou-biznesu. Voś Sašy, da prykładu, padabajucca «suśvietnyja zorki, jak Dzima Biłan, Kiejša i Niuša».

Śvieta, u adroźnieńnie ad svaich siabroŭ, na estradu nie rviecca. Jana ŭžo vyrašyła, što budzie pracavać u banku.

— Dla pośpiechu na scenie patrebnyja talent, charyzma i hrošy, — upeŭnienaja dziaŭčyna.

A pakul jany nie śpiašajucca rabicca darosłymi i chočuć zapisać jašče šmat piesieniek dla małych. Chłopcy hanaracca, što knižki śpiavajuć ich hałasami pra Aziju i Afryku, pra Kałabka i repku.

Hanarary atrymlivajuć usie — navat tyja, čyju pracu zabrakavaŭ knižny dom.

— Chtości praśpiavaŭ lepš, a jaho pieśniu nie abrali, — tłumačyć Ihar Dałžonak. — Ale jany ŭsie staralisia, pracavali.

Darečy, tych samych muzyčnych knižak z kazkami i hulniami dzieci nikoli nie bačyli. Pa-pieršaje, u rajcentry niama vialikaj kniharni. Pa-druhoje, pa mierkach biełaruskaj hłybinki jany darahija — amal 200 tysiač rubloŭ za knihu. Choć jakaść huku, na dumku aranžyroŭščyka Ihara, pakidaje žadać lepšaha:

— Što ž vy chočacie, kali robiać hetyja knihi ŭ Kitai.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?