Ministr unutranych spraŭ Biełarusi Anatol Kulašoŭ zajaviŭ žurnalistam, što padčas akcyi na Kastryčnickaj płoščy ŭ Minsku milicyja budzie pavodzić siabie karektna, ale ŭ miežach zakonu.
Jon adznačyŭ: «Jość ustanoŭka, kab milicyja pavodziła siabie karektna i z pavahaj da ludziej».
«Razam z tym ja chaču nahadać, što ludzi, jakija zaklikajuć pryjści na płošču, majuć nie tolki peŭnyja pravy, ale i peŭnyja abaviazki pierad zakonam. Tamu my budziem dziejničać vyklučna ŭ miežach zakonu. Razam z tym analiz padobnych padziejaŭ pakazvaje, što siarod tych, chto źbirajecca na płoščy, zaŭždy jość hrupa ludziej, jakaja choča spravakavać supracoŭnikaŭ pravaachoŭnych orhanaŭ na miery žorstkaha reahavańnia.
I tamu my budziem dziejničać u zaležnaści ad stuacyi.
Milicyja budzie adkazvać adekvatna, ale ŭ miežach zakonu», — skazaŭ Kulašoŭ.
Padčas prezidenckaj kampanii, pavodle ministra, jaho padnačalenyja nia ŭmiešvajucca ŭ spravy kandydataŭ u prezidenty. Adnak jany pratakalujuć kožnaje parušeńnie paradku i dasyłajuć adpaviednyja dakumienty ŭ Centravybarkam. U jakaści prykładu Anatol Kulašoŭ pryvioŭ učorašnija dziejańni davieranaj asoby kandydata ŭ prezidenty Vitala Rymašeŭskaha Paŭła Sieviarynca, jaki pravodziŭ u Babrujsku akcyju ŭ niedazvolenym miescy. Supracoŭniki milicyi nie zatrymlivali Sieviarynca i nie pieraškadžali jamu dziejničać. Adnak jany skłali adpaviedny pratakoł i nakiravali jaho na reahavańnie ŭ CVK.
