Kali niejkuju źjavu niemahčyma rastłumačyć, kažuć, što adbyŭsia cud. 10 krasavika 1983 hodu, u dzień pachavańnia Łarysy Hienijuš, jon adbyŭsia ŭ niaschilnaj da cudaŭ Zelvie.

 Žałobnaja pracesija na vulicach Zelvy. Zdymak Ździsłava Sićki.

Žałobnaja pracesija na vulicach Zelvy. Zdymak Ździsłava Sićki.

 Pa darozie na mohiłki. Zdymak Mikoły Kanaša.

Pa darozie na mohiłki. Zdymak Mikoły Kanaša.

 Čyn pachavańnia ździajśniaje ajciec Vasil Čykida. Zdymak Ździsłava Sićki.

Čyn pachavańnia ździajśniaje ajciec Vasil Čykida. Zdymak Ździsłava Sićki.

Ja apytaŭ dziasiatki vidavočcaŭ, i nichto mnie nia zmoh uciamna rastłumačyć, jak tady, pry mocnaj jašče savieckaj uładzie, u savieckim zapałochanym i darešty kantralavanym miastečku na vulicu Savieckuju pryjšli tysiačy savieckich ludziej, kab pravieści ŭ apošni šlach niesavieckuju hramadzianku. Nichto ž nikoha z chaty nia hnaŭ, z pracy arhanizavana nie adpuskaŭ. Naadvarot, brali na ŭlik tych, chto padpisvaŭ pa-biełarusku vianki, chto źbiraŭsia prysutničać na adpiavańni ŭ carkvie. I ŭsio ž ludzi pryjšli. Jak na maŭklivuju manifestacyju, pieramohšy vonkavy i ŭnutrany strach, usim svaim vyhladam niby paćviardžajučy słovy Łarysy Hienijuš: «My vam nia plemia słuhaŭ, my — narod!»

Laŭreat Nobeleŭskaj premii pa litaratury Marys Meterlink, jaki byŭ jašče i vydatnym pryrodaznaŭcam, u svajoj knizie «Razumnyja kvietki» apisaŭ pavodziny raślinaŭ u samych roznych umovach isnavańnia. Akazvajecca, asobnaja kvietka moža pamylicca, zaćviści nie ŭ paru i zahinuć, moža niesvoječasova vysiejać u ziamlu nasieńnie, jakoje nie daść praciahu rodu. Ale ŭ cełym kvietkavy rod nikoli nie pamylajecca, jon razumny i viedaje, jak dziejničać u nadzvyčajnych sytuacyjach.

Mahčyma, padobnaja systema pavodzinaŭ charakternaja i dla ludziej. Asobna ŭziaty žychar Zelvy moh nie čytać knih Łarysy Hienijuš i nia viedać, z kim žyŭ pobač na adnoj vulicy.
Ale nastaŭ momant iściny, i jon uliŭsia ŭ šmatludnaje žałobnaje šeście, jakoje ŭ toj dzień i ŭ toj čas ujaŭlała ź siabie mienavita narodnaje rušańnie, nad jakim nia mieła siły ŭsiemahutnaja tady savieckaja ŭłada.

Daremna pradstaŭniki hetaj ułady zapałochvali śviatara zelvienskaj Śviata-Troickaj carkvy i nastojvali, kab nie było adpiavańnia. Ajciec Vasil Čykida pry paŭniutkaj carkvie adpiavaŭ rabu Božuju Łarysu čatyry hadziny. A ŭ svajoj propaviedzi nazvaŭ Łarysu Hienijuš čałaviekam «z kryštalna čystaj dušoj, čyje tvory buduć žyć viečna».

Daremna aficyjnyja rasparadčyki pachavańnia, upaŭnavažanyja toj ža ŭładaj, padhaniali pad carkvu hruzavik z apuščanymi bartami. Trunu ad chrama da samych mohiłak ludzi nieśli na plačach.

Daremna piśmieńnikaŭ z Horadni i Miensku pa čarzie vyklikali ŭ rajvykankam i papiaredžvali, kab «nikakich riečiej» tyja nie pramaŭlali. Na mohiłkach vystupili Adam Maldzis i Ŭładzimier Arłoŭ, jaki pračytaŭ vierš Sieržuka Sokałava-Vojuša, napisany na śmierć paetki.

Daremna ŭ Zelvu panajechała «słužboŭcaŭ u cyvilnym» z Vaŭkavysku i Horadni, jakija musili kantralavać sytuacyju. Naŭrad ci niechta ź ich zdabyŭ čarhovuju zorku na pahony za toje sapraŭdy narodnaje pachavańnie.

«Doma śviečki daŭno pahašany, / i mahiłki pad śnieham śpiać. / Dyk niaŭžo i mianie, niaščasnuju, / pad kanvojem buduć chavać?» — pytałasia Łarysa Hienijuš u adnym z apošnich svaich vieršaŭ. Spaściaroha paetki nia spraŭdziłasia. Chavali jaje pad achovaj lubovi ŭ atmasfery ščyraha čałaviečaha smutku.

Kali ja hladžu na zdymki z taho pachavańnia, mnie mižvoli chočacca paraŭnać raźvitańnie z Łarysaj Hienijuš z pravodzinami ŭ apošni šlach Vasila Bykava. I 10 krasavika 1983 hodu ŭ Zelvie, i 25 červienia 2003 hodu ŭ Miensku, za trunoj išoŭ Narod, dziela jakoha hetyja tvorcy žyli i pisali.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?