Ilustracyjny zdymak. Fota: Onliner
U lepšyja časy z Hrodna ŭ Biełastok možna było dajechać za 2,5-3 hadziny. Ciapier, kali z boku Hrodzienskaj vobłaści punkty propusku na biełaruska-polskaj miažy zakrytyja, šlach lažyć praź Litvu ci Brest i zajmaje našmat bolš času.
Uviečary 7 sakavika na vyjeździe ź Biełarusi ŭtvarylisia vializnyja čerhi. Adbilisia dva faktary: doŭhija vychadnyja ŭ Biełarusi (u takija dni turysty achvotna płanujuć pajezdki za miažu) i padvyšanaja nahruzka na punkty propusku: z 1 sakavika Litva zakryła dva pierachody na miažy ź Biełaruśsiu — «Pryvałku» i «Katłoŭku».
Alena vyjechała z Hrodna aŭtobusam u hadzinu nočy 8 sakavika. Heta byŭ rejs polskaha pieravozčyka, ź jakim žančyna padarožničaje nie ŭpieršyniu. Minuły raz, naprykancy lutaha, jana viartałasia ŭ Biełaruś aŭtobusam toj ža kampanii, daroha ź Biełastoka ŭ Hrodna praz «Pryvałku» zaniała 6 hadzin.
Da doŭhich pierachodaŭ miažy žančyna była hatova. Časam joj davodziłasia pravodzić u darozie 10-12 hadzin, a maksimalny čas, jaki Alena kali-niebudź stajała na miažy, składała 13 hadzin.
Bilety na aŭtobus Alona, jak zaŭsiody, kuplała na sajcie polskaha pieravozčyka, tak što pradčuvańnia, što na hety raz niešta moža pajści nie tak, u jaje nie było.
«Stali 27-mi ŭ čarhu da turystyčnych aŭtobusaŭ»
Kali pasažyry sieli ŭ aŭtobus, Alona spytała, praź jaki punkt propusku jany pajeduć, bo «Pryvałka» začynienaja. Joj adkazali, što praz «Brest», i heta jaje nie naściarožyła.
— Praz try hadziny byli na miažy. I tut vyśvietliłasia, što ŭ hetaha pieravozčyka niama licenzii, kab jeździć jak rejsavamu mienavita na hetym punkcie propusku. My stali 27-mi ŭ čarhu da turystyčnych aŭtobusaŭ. A ŭ rejsavaj čarzie stajała tolki 7-9 aŭtobusaŭ.
Alona padkreślivaje, što navat kali b aŭtobus jechaŭ jak rejsavy, prachodžańnie miažy było b doŭhim. Ale turystyčnaja čarha i zusim amal nie ruchałasia.
— U palakaŭ pracavaŭ tolki adzin «pas», pa jakim prapuskali aŭtobusy, tamu schiema była takaja: brali try rejsavyja aŭtobusy, [potym] adzin turystyčny. Potym znoŭ — try rejsavyja, adzin turystyčny, — raskazvaje Alena.
30 dołaraŭ za miesca da Varšavy
Čarha turystyčnych aŭtobusaŭ była nastolki doŭhaj, što pieravozčyki, kali pryjazdžali, u jaje navat nie stanavilisia — vysadžvali pasažyraŭ na miažy, razvaročvalisia i zjazdžali. A ludzi šukali sposaby prajści miažu ź inšymi aŭtobusami ci lehkavymi aŭtamabilami.
Tak pastupiła i bolšaja častka pasažyraŭ rejsa, jakim jechała Alena. Jany dapłačvali za bilet i šukali miescy ŭ inšych rejsavych aŭtobusach. Dajechać da Varšavy kaštavała da taho momantu kala 30 dołaraŭ, a hrošy za bilet na aŭtobus bieź licenzii im, samo saboj, nie viartali.
— Na praciahu niekalkich hadzin, [paśla taho] jak my pryjechali, bitkom nabity naš aŭtobus razyšoŭsia pa inšych aŭtobusach… U vyniku da Biełastoka z tym ža pieravozčykam dajechała, moža, čałavieki čatyry.
«Im pašancavała zekanomić sutki času»
Da ranicy 8 sakavika situacyja abvastryłasia.
— Stali jechać rejsavyja [aŭtobusy] pa ŭsich napramkach: Hdańsk, Poznań, Hdynia, Terespal… Čarha turystyčnych nie źmianšałasia.
Praz sutki, u hadzinu nočy 9 sakavika, z Hrodna vyjšaŭ nastupny aŭtobus taho ž pieravozčyka. Ale pakolki aŭtobus, u jakim jechała Alona, da taho momantu byŭ amal pustym, usich 33 pasažyraŭ z novaha aŭtobusa pierasadzili ŭ aŭtobus, jaki ŭžo bolš za sutki stajaŭ u čarzie — tak jaho pasažyry zekanomili čas i, naturalna, ničoha nie dapłačvali, tamu što jechali z tym ža pieravozčykam.
— Im pašancavała zekanomić sutki času, — tłumačyć Alena.
Pavodle jaje słoŭ, lehkavyja mašyny prachodzili miažu chutka, tamu metazhodniej za ŭsio było damovicca z kiroŭcami asabistych mašyn i padsieści da ich.
U vyniku 9 sakavika ŭ 13:15 pa biełaruskim časie aŭtobus vyjechaŭ ź miažy.
Ale jahony maršrut pralahaŭ praz Varšavu. Da polskaj stalicy pajezdka zaniała 2,5 hadziny, a ŭžo adtul bort nakiravaŭsia ŭ Biełastok. U punkt naznačeńnia žančyna dabrałasia tolki da 20:00 pa minskim časie.
Žančyna kaža, što zaraz doŭha nie zmoža nabracca sił dla novaha padarožža ŭ Polšču.
Čytajcie taksama:
«Adrazu navat nie zrazumieli, jak usio kiepska». Biełarus raskazaŭ, jak pierasiakaŭ polskuju miažu
