Jon byŭ čałaviekam-encykłapiedyjaj, zachodniebiełaruskija realii viedaŭ u padrabiaznaściach i ščodra dzialiŭsia svaimi viedami z maładziejšymi daśledčykami.

Zdabyvaŭ Arsień Lis materyjały dla svaich knih nie tolki z archivaŭ (pieravažna vilenskich), ale i ź pieršakrynic — ad niepasrednych udzielnikaŭ histaryčnych padziej. Nie azirajučysia na toje, što mnohija ź ich, viarnuŭšysia z łahieraŭ i vysyłak, žyli pad nahladam śpiecsłužbaŭ. Skažam, niejak naviedaŭ u Hrodnie Branisłava Ržeŭskaha — byłoha instytuckaha vykładčyka, asudžanaha «za nacyjanalizm» užo ŭ paślastalinskija časy. Nakolki ryzykoŭnym byŭ toj vizit, śviedčyć i paźniejšy ŭspamin Lisa pra toje, jak jaho tady ceły dzień supravadžali pa hrodzienskich vulicach dvoje vižoŭ.

Kali jašče ŭ studenctvie mnie trapiła ŭ ruki i była pračytanaja na adnym dychańni jaho kniha «Viečny vandroŭnik» (pra mastaka Jazepa Drazdoviča), ja zrazumieŭ, što prosta pavinien paznajomicca z hetym aŭtaram jak maha bolš padrabiazna. I ź ciaham času ŭ majoj biblijatecy apynulisia ŭsie knihi Lisa. I pra Branisłava Taraškieviča — rasstralanaha ŭ 1938-m lidara-arhanizatara biełaruskaha žyćcia ŭ mižvajennaj Połynčy. I pra Mikołu Ščakacichina — zahublenaha ŭ 1940-m daśledčyka biełaruskaha mastactva, jaki pieršym razhledzieŭ jaho ŭ kantekście ahulnajeŭrapiejskim. I pra mastaka Piotru Sierhijeviča, jaki, žyvučy paśla vajny ŭ Vilni, niezasłužana apynuŭsia jak by navodšybie. I pra jašče adnaho zachodniebiełaruskaha mastaka Jazepa Horyda, viernutaha daśledčykam litaralna z poŭnaha zabyćcia.

Zrazumieła, što ŭ maim knihazbory źjavilisia — adrazu ž pa vychadzie ŭ śviet — i dychtoŭna vydadzienaja kniha «Ciažkaja daroha svabody», i abjomny vynikovy falijant — 754 šyrokafarmatnyja staronki! — pad nazvaj «Gloria victis!» («Słava pieramožanym!»).

Hierojaŭ svaich knih sam daśledčyk nazyvaŭ dojlidami biełaruskaj dziaržaŭnaści. Nad ichnimi žyćciapisami jon pracavaŭ apantana — źbiraŭ pa kaliŭcu ŭ archivach, apytvaŭ staražyłaŭ («vilenskich niedabitkaŭ», jak jany sami siabie nazyvali). I — viartalisia z aplecienych pavucinaj biaspamiactva ciomnych kamoraŭ Alaksandr Ułasaŭ, Mitrafan Doŭnar-Zapolski, Alaksandr Ćvikievič, Tamaš Hryb, Arkadź Smolič, Anton Hrynievič, tyja ž Taraškievič i Ščakacichin…

«Počiemu Lis podnimajet etich miertviecov?» — jašče ŭ kancy 1960-ch dapytvaŭsia adzin słužaka z taho frontu, jaki pryniata nazyvać niabačnym, u vyklikanych na razmovu supracoŭnikaŭ «padapiečnaj» jamu Akademii navuk. Niaŭciam było tamu słužaku, što małady daśledčyk «padymaje» zusim nie niabožčykaŭ, a vybudoŭvaje panteon nacyjanalnaj historyi.

Arsień Lis nasialaŭ toj panteon nie bronzavymi pomnikami, a žyvymi ludźmi. Skažam, redaktar «Našaj Nivy» Alaksandr Ułasaŭ u jaho nie tolki ŭmieły vydaviec i palityk, ale i spraktykavany haspadarnik, jaki jašče sto hadoŭ tamu razumieŭ, što les — nacyjanalnaje bahaćcie biełarusaŭ, ź jakim treba abychodzicca aščadna. Paśla razburalnaj Pieršaj suśvietnaj vajny Ułasaŭ padličyŭ, što na pabudovu 200 000 chat pojdzie 36 miljonaŭ dreŭ. Adsiul vysnova — Biełaruś moža pieratvarycca ŭ aravijskuju pustelniu. I stary našaniviec prasiŭ znajomych architektaraŭ prajektavać budynki z cehły, kamienia i žaleza. I nasamreč — dojlid.

U knihach Arsienia Lisa cikava čytać litaralna ŭsio. Jon umieŭ hladzieć na daśledavanuju źjavu ci postać ź niečakanych rakursaŭ. Skažam, pieršym napisaŭ pra maralnuju adkaznaść Maksima Tanka pierad represavanymi savieckaj uładaj paplečnikami (u HUŁAHu apynulisia ksiondz Adam Stankievič, vydaviec Janka Šutovič, redaktar časopisa «Kryhałom» Jury Kiepiel). Akazvajecca, narodny paet nie bajaŭsia stukacca ŭ vysokija kabiniety i ŭratavaŭ, prykładam, paeta Michasia Vasilka, jakoha ŭ 1944-m zahrebła NKVD tolki za toje, što drukavaŭsia ŭ antysavieckaj haziecie «Ranica».

Arsień Lis byŭ jašče i vydatnym falkłarystam — tearetykam i praktykam, jaki z hruvastkim babinnym mahnitafonam abyšoŭ nie adzin dziasiatak viosak, vyšukvajučy załacinki narodnaha miełasu. Kolki jon zapisaŭ tych piesień — kaladak i ščadrovak, kupalskich i piatroŭskich, kasieckich i žniŭnych!

Lis praz svaju encykłapiedyčnuju daśviedčanaść paŭpłyvaŭ na mnohich. Lehiendarnaja Zośka Vieras nazyvała jaho svaim budzicielem. I abudžanych, raskaturchanych im ad letarhičnaha snu — tysiačy. Kupałaŭski vyraz «źbirać ziarno k ziarniaci» byŭ jaho žyćciovym kreda, ništo z napisanaha papiarednikami nie pavinna było prapaści. Ź jakoj lubaściu Arsień Siarhiejevič publikavaŭ i kamientavaŭ (časam im ža inśpiravanyja) miemuary Paŭliny Miadziołki, Janki Bahdanoviča, Mikałaja Ułaščyka, Julii Bibiła!

Pracu Arsienia Lisa možna paraŭnać chiba z karčavańniem lesu pad pole. Hetuju ciažkuju pracu ŭ narodzie spradvieku nazyvali raściarobam. Raścierabić lasny huščar, prybrać sukavatyja staradreviny, vydrać ź ziamli karenistyja pni — dziela budučaha paletka, jaki zasiejuć naščadki. Dumajecca, dbajnyja raściaroby Lisa jašče daduć svaje ŭradžai.

Svaim apošnim prytułkam Arsień Lis abraŭ słynnaje Zaleśsie na rodnaj Smarhonščynie. Tam nad jaho mahiłaj budzie viečna hučać narodžany ŭ tym krai nieśmiarotny paŭstancki pałanez Michała Kleafasa Ahinskaha, pra jakoha jon taksama paśpieŭ napisać…

Čytajcie taksama:

«Nic z tymi karovami nie staniecca, ja vas praviadu»

Paet u hałubinym nimbie, jakoha pierakładała Hanna Achmatava

«Vyjšli strojnymi radami zaharełyja kascy. U kašulach jarka-biełych, u čyrvonych pajasach…». Vam jašče nie zachaciełasia pieračytać Piatra Hlebku?

«Nie viadziciesia na pavieŭnuju modu — padhladać za kłasikami ŭ zamočnuju adtulinu»

Клас
28
Панылы сорам
1
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
4
Абуральна
1