Žurnalist Kraj.by znajšoŭ haspadara zharełych pabudoŭ i majstra pa vyrabie huślaŭ. Jaho kličuć Źmicier.
— Ja — i majstar, i huślar. Piać hadoŭ vyrablaŭ huśli ŭ svajoj majsterni. Usiaho za hetyja hady zrabiŭ kala 500 muzyčnych instrumientaŭ, na jakich zaraz ihrajuć nie tolki ŭ Biełarusi, ale i ŭ Rasii. Aproč mianie ŭ majsterni pracavaŭ jašče adzin majstar. Učora ŭviečary kala 19:00 jon adyšoŭ pierakusić usiaho na niejkija paŭhadziny. Hetaha akazałasia dastatkova, kab majsternia razam z łaźniaj pad adnym dacham uspychnuli. Mnie ciažka skazać, z-za čaho heta adbyłosia, bo my vielmi stroha vykonvali praviły pažarnaj biaśpieki. Tak, tam paliłasia pieč, ale ź jaje ahieńčyk vypaści nie moh. Mahčyma, ad tempieratury piečy ŭspychnuŭ draŭniany pył, a moža, było karotkaje zamykańnie elektrapravodki. Usio adbyłosia vielmi chutka. My paśpieli vyratavać tolki adzin stanok. Kali ratavalniki pryjechali, im zastavałasia tolki tušyć praktyčna zharełuju majsterniu.
Pa słovach Źmitra, ahoń za niejkija 20 chvilinaŭ źniščyŭ usio, što nie tolki prynosiła jamu prybytak, ale i było spravaj usiaho žyćcia. Majstar nastolki zasmučany, što hatovy pavieryć u mistyku.
— Ujaŭlajecie, učora ž za ceły dzień chacia b vietryk dźmuchnuŭ. Na vulicy była cišynia, — kaža Źmicier. — Jak tolki majsternia zaharełasia, adkul ni vaźmisia padniaŭsia mocny viecier i imhnienna raźnios ahoń pa ŭsioj majsterni. Huśli pryvykli hinuć u ahni. Na Rusi ich spalvali stahodździami. U XVII stahodździ — naohuł źbirali hetyja pryłady vazami i źniščali ahniom. Voś i ŭ mianie jany zhareli.
Źmicier upeŭnieny, što jaho zharełaja majsternia była ŭnikalnaj u Biełarusi. Pa słovach majstra, u takich maštabach huśli ŭ našaj krainie bolš nie vyrablajuć nidzie. Surazmoŭca pakul nie ŭjaŭlaje, što budzie rabić dalej.
— Jak ja ciapier adnaŭlu heta ŭsio — nie viedaju. Ja nie miljanier. Ale kali raptam niechta zachoča mnie dapamahčy, ja budu vielmi rady i ŭdziačny. Moj telefon dla suviazi: +375 44 767-46-71, — skazaŭ Źmicier.
Čytajcie taksama:
