Siarhiej Jasinski
Siarhiej Jasinski, nie admaŭlajučy taho, što incydent sapraŭdy byŭ, admaŭlaje toje, što ŭ im była niejkaja vina jahonych padnačalenych:
«Paśla hulni, viarnuŭšysia ŭ hatel pozna ŭviečary, Lisakovič z partnioram vyjšli na vulicu z metaj prahulacca pierad snom. Na vulicy da ich padyšło dvoje nieviadomych ludziej z nastojlivaj prapanovaj niešta kupić. Słoŭnaja svarka skončyłasia tym, što nieznajomiec niečakana źbiŭ z noh Rusłana, toj upaŭ na bruk, niaŭdała stuknuŭšysia hałavoj, i straciŭ prytomnaść. Vypadkovyja śviedki, jakija prajazdžali mima, vyklikali chutkuju dapamohu i palicyju. Lisakoviča advieźli ŭ balnicu.
Užo praz paŭhadziny tam byli pradstaŭniki kamandy. Pa śviedčańni vidavočcaŭ, nijakich ahresiŭnych dziejańniaŭ našych futbalistaŭ nie było, prykmiet ałkaholnaha apjanieńnia nie zafiksavana, što zadakumientavana ŭ miedycynskim zaklučeńni, nijakich pretenzij z boku palicyi da našych futbalistaŭ nie vystaŭlena».
Pavodle Siarhieja Jasinskaha, na hety momant Rusłan Lisakovič u Partuhalii pad nahladam lekaraŭ, ź im pastajanna znachodzicca pradstaŭnik kamandy.
Čytajcie taksama:
Rusłan Lisakovič ahresiŭna čaplaŭsia da ludziej, a potym mocna ŭdaryŭsia hałavoj ab asfalt — Trybuna