Alaksandr Łukašenka. Fota: Contributor Getty Images
«Samo znachodžańnie palitviaźniaŭ za kratami zastajecca adnym z aśpiektaŭ represij»
Palityčny ahladalnik prajekta «Pozirk» Alaksandr Kłaskoŭski nazyvaje taki varyjant małaimaviernym.
«U Łukašenki niama nijakaj asabistaj matyvacyi, kab iści na takija kroki», — ličyć Kłaskoŭski.
Analityk nahadvaje, što ŭ pytańniach vyzvaleńnia palitviaźniaŭ u Łukašenki jość vielmi pryncypovaja pazicyja, jakaja palahaje na tym, što jon nie choča adkručvać hajki i pasłablać represii.
«Samo znachodžańnie palitviaźniaŭ za kratami zastajecca adnym z aśpiektaŭ represij», — kaža analityk.
Kłaskoŭski ŭpeŭnieny, što Łukašenka choča, kab pačućcio biespraśvietnaści i biezdapamožnaści panavała siarod jahonych palityčnych apanientaŭ.
«Jon nie choča davać im niejkuju porcyju pazityvu. Vyzvaleńnie choć niejkaj častki palitviaźniaŭ było b na ŭra ŭspryniata pratesnaj častkaj hramadstva, akryliła b praciŭnikaŭ režymu. Daryć takuju radaść Łukašenka pryncypova nie choča. Jon choča, kab jany byli ŭ frustracyi, kab tam panavała bieznadziejnaść», — ličyć Kłaskoŭski.
Ilustracyjny zdymak. Fota: «Naša Niva»
Taksama analityk źviartaje ŭvahu na toje, što ŭ zvarocie zhadvajecca połk Kalinoŭskaha, ź jakim treba kantaktavać, kab vyrašyć hetaje pytańnie. Kłaskoŭski ŭpeŭnieny, što Łukašenka nikoli nie pojdzie na kantakt z pałkom.
Pry hetym analityk nie vyklučaje, što pry peŭnych umovach Łukašenka moh by pačać handlavać palitviaźniami.
«Takoje mahčyma, kali dla Łukašenki hetaja tema ŭjaŭlała b niejkuju cikavaść, kali b była niejkaja vidavočnaja dla jaho vyhada. Naprykład, kali havorka išła b pra źniaćcie sankcyj. Tady možna sabie ŭjavić, što Łukašenka idzie na niejkija sastupki. Ale heta dakładna nie historyja pra vyzvaleńnie niejkich dvuch najmitaŭ», — ličyć analityk.
«Ciažka ŭjavić, kab jon pačaŭ ab niečym damaŭlacca z apazicyjaj»
I navat tut, na dumku Kłaskoŭskaha, treba razumieć, što kali Łukašenka i pahodzicca vieści razmovy, to niepasredna z Zachadam, a nie ź Cichanoŭskaj, inšymi pradstaŭnikami apazicyi ci pałkom Kalinoŭskaha.
«Dla jaho heta zanadta razdražnialny faktar. Tamu ciažka ŭjavić, kab jon pačaŭ ab niečym damaŭlacca z apazicyjaj, ci «piataj kałonaj», jak jon jaje daŭno nazyvaje.
Jon i raniej na temu źniaćcia sankcyj vioŭ pieramovy niepasredna z Zachadam: što jon vyzvalaje palitviaźniaŭ, a ES u adkaz skasoŭvaje abmiežavalnyja miery. Tak heta zaŭždy vyhladała. Viartajučysia da tych najmitaŭ — nijakaha ekanamičnaha efiektu nie budzie. Havorka idzie tolki pra toje, što buduć vyzvalenyja dźvie małaznačnyja fihury, jakija dla Pucina i Łukašenki raschodny materyjał», — tłumačyć Alaksandr Kłaskoŭski.
Alaksandr Kłaskoŭski. Fota: «Naša Niva»
Analityk adznačaje: kali b heta byli hramadzianie RF, to možna było b choć niejak heta pradać Rasii. Ale ŭ hetym vypadku razmova idzie pra dvuch hramadzian Biełarusi.
«Pucin i svaimi nie nadta pierajmajecca, a tut naohuł biełarusy. Tamu navat kazyrnuć pierad Kramlom, vyzvaliŭšy ich, nie ŭdasca».
Kłaskoŭski ličyć, što hetaja prapanova absalutna bieśpierśpiektyŭnaja dla pałonnych. U Rasii ich taksama nie ličać za hierojaŭ, bo jany ŭ pałonie, nakolki možna zrazumieć, śviedčyli pra vajennyja złačynstvy rasijskaha boku, praz što ich, treba dumać, zaličyli ŭ zdradniki.
«Pavodle biełaruskaha zakanadaŭstva, heta naohuł najmity, jakich treba sudzić. Dy i ŭ vačach biełaruskaha hramadstva takoje vyzvaleńnie nie znojdzie vialikaj padtrymki. U absalutnaj bolšaści biełarusy nie padtrymlivajuć hetuju vajnu. Vyjdzie, što jon vyzvalić ludziej, jakija brali ŭdzieł u niepapularnaj vajnie. To-bok, vyzvaliŭšy ich, Łukašenka ni ŭ čyich vačach nie ŭzvyšajecca i nie zarablaje niejkich dyvidendaŭ. Tamu heta ideja i historyja vyhladajuć, najchutčej, bieśpierśpiektyŭna. Chiba što tolki my nie viedajem niejkich važnych akaličnaściaŭ, jakija mohuć paŭpłyvać na hety siužet», — adznačaje Alaksandr Kłaskoŭski.
U PVK «Vahnier» nazvali kolkaść bajcoŭ u Biełarusi
Polšča choča adpravić na miažu ź Biełaruśsiu jašče tysiaču sałdat
