Siońnia Minzdaroŭja adabrała licenziju ŭ «Novaha zroku». Kali sprava pačynałasia, miedcentr padazravali ŭ vypłacie zarobkaŭ u kanviertach, ale siońnia čynoŭniki ahučyli zusim inšyja pretenzii, praź jakija spynili dziejańnie licenzii.
«Z metaj uviadzieńnia ŭ zman taksama vykarystoŭvalisia dakumienty ab pamiaškańniach i miedycynskich vyrabach, jakija nie adpaviadali rečaisnaści, aformlenyja na jurydyčnuju asobu da jaje stvareńnia i rehistracyi», — havorycca ŭ paviedamleńni Minzdaroŭja.
Kampanija ŭ adkaz zajaviła, što spyniaje dziejnaść u Biełarusi.
Ułaśnik kliniki Aleh Kaŭryhin daŭ emacyjnaje intervju «Zierkału», u jakim prajšoŭsia pa faktyčnych pretenzijach da kampanii.
Raniej my ŭžo padrabiazna apisvali šlach kampanii i jaje zasnavalnika da topaŭ biełaruskaj aftalmałohii, a taksama pretenzii, ź jakich usio pačynałasia.
Čytajcie taksama: Što ŭjaŭlaje saboj impieryja «Novy zrok» i ŭ jakoj schiemie ich abvinavaciŭ DFR
«Novy zrok» byŭ najbolšym hulcom na rynku aftalmałahičnych pasłuh Biełarusi. «Łade» maje bolšyja abaroty, ale jana, akramia apieracyj na vačach, zajmajecca mnohimi inšymi śfierami, aftalmałohija ŭ joj — nie asnoŭnaja śpiecyjalizacyja.
«Novy zrok» — vialikaja pa biełaruskich mierkach sietka z klinikami ŭ piaci haradach: Breście, Hrodnie, Mahilovie, Viciebsku, Minsku. Samaja vialikaja klinika pracavała va ŭłasnym budynku kampanii ŭ Minsku na vulicy Kłumava.
Zasnavalnik «Novaha zroku» — biełarus Aleh Kaŭryhin. Adukacyju jon atrymlivaŭ u Hiermanii i pieršyja svaje kroki ŭ biznesie rabiŭ, zajmajučysia pastaŭkami abstalavańnia «Simiens».
Typovy vypadak dla łukašenkaŭskaj Biełarusi: na radzimie biznesmien daŭno nie pakazvajecca, u 2014 hodzie na jaho zavodzili kryminalnuju spravu za nibyta kantrabandu miedycynskaha abstalavańnia. Sprava ničym nie skončyłasia, jaje zakryli, ale ŭ Biełaruś Kaŭryhin nie viartaŭsia i voś užo chutka 10 hadoŭ jak žyvie ŭ emihracyi.
Surazmoŭcy «Našaj Nivy» ličać, što heta taksama adyhrała rolu va ŭsim siužecie.
«Kali ŭ Kaŭryhina ŭ 2014-m uźnikli kryminalnyja prablemy i jon pieršy raz uciok ź Biełarusi, to heta byŭ jahony adziny centr.
Ale jamu ŭłady dapamahli, tak by mović, vyraści. Jon usio zrazumieŭ i staŭ adkryvacca ŭ inšych krainach.
Nu i ciapier jamu što ad hetaj historyi ŭ Biełarusi? Nu, było i było. Zarablaŭ 100 rubloŭ, stanie 80, ale kolki tam jamu treba i kolki tut taho žyćcia.
Ja dumaju, kali b jon čaplaŭsia, to centr udałosia b zachavać. A tak, jon užo 10 hadoŭ tut nie źjaŭlajecca, pracesy kantraluje słaba. Ja dumaju, niechta ź jahonych mieniedžaraŭ tam, moža, i pačaŭ što mucić, a jamu prylacieła. Ale heta tearetyčna, prosta niejkija schiematozy ŭnutry biznesu niepaźbiežnyja, kali ty sam tam nie na miescy», — miarkuje adzin z surazmoŭcaŭ.
«Siońniašniaje jahonaje rašeńnie pajści ź Biełarusi i intervju ŭ adkaz, ja tak razumieju, emacyjnaje: «Dy pajšli vy, mnie ŭsiaho chapaje». A što da situacyi, to jana takaja. Siońnia ŭ nas padrastaje pakaleńnie novych piensijanieraŭ u pahonach, inšych zacikaŭlenych, jakija kožny dzień zadajuć sabie pytańnie: «A čamu tut zarablajuć inšyja, a nie my?»
I kali ŭ ciabie ŭžo zhublenyja suviazi ŭnutry krainy, to adbicca składana, kaniečnie.
Kali b u jaho hienierał jaki adstaŭny pracavaŭ u mieniedžarach ci ministr, jaki moh by schadzić i damovicca, to była b inšaja historyja.
Nie znajšłosia kamu za jaho zastupicca. Što ty tam, z-za miažy, hrošy tut zarablaješ? Pryjazdžaj, pakažysia. Ale durnych niama», — skazaŭ jašče adzin surazmoŭca.
«Kaniečnie, kazać, što ŭ «Novaha zroku» dola 1,7% naviedvańniaŭ u struktury aftalmałahičnaj dapamohi ŭ krainie (tak zajaviła Minzdaroŭja. — «NN») — heta tryźnieńnie.
Zrabić apieracyju na vočy — heta nie pravieryć u kabiniecie, u jakim 30 hadoŭ nie kleili novych špaleraŭ, «MNK-YMBŠ».
Heta manipulacyja ličbami, jaŭnaja chłuśnia, jakaja stavić pad sumnieŭ i astatnija tezisy.
Ale što da samich apieracyj, ja nie liču, što siońnia ŭ dziaržaŭnych klinikach značna horš robiacca apieracyi, čym u «Novym zroku», bo pa fakcie i tam, i tam pracujuć adnyja i tyja ž daktary, jakija da abiedu tam, paśla — tam. I na amal takim ža abstalavańni.
Ale tut inšaja prablema. U dziaržaŭnych — zaŭsiody čerhi. I nie tolki na apieracyi na vočy, a na lubyja apieracyi. Pratezavańnie, naprykład. U ciabie jość vybar: abo ślapym i kulhavym žyć dva hady, abo pajści ŭ pryvatnuju kliniku i zrabić tam usio chutka i za hrošy.
Faktyčna, sistema tak i ŭładkavanaja: chto moža čakać, toj lečycca ŭ dziaržavy, chto nie moža čakać — u pryvatnika. Nu i toje, što jany ŭdaryli pa centry, heta na niejki čas razbałansuje sistemu: niechta pierapłacić, niechta daŭžej pastaić u čarzie, niechta plunie i pajedzie zrobić apieracyju ŭ Vilni ci Varšavie.
A potym niechta novy vykupić techniku, jakuju ŭ čas sankcyj nie vyviezieš navat z krainy, tamu pryjdziecca pradavać na miescy z dyskontam, nabiare amal tych ža samych ludziej i budzie rabić toje ž samaje, napeŭna, z horšym servisam, tamu što pabudavać za hod toje, što budavałasia dziesiacihodździami, niemahčyma», — reziumavaŭ inšy mieniedžar z pryvatnaj miedycynskaj śfiery.
Daśviedčany surazmoŭca sumniavajecca, što piersanał klinik udasca pieravieźci.
«Stać doktaram za miažoj vielmi składana. Vidavočna, što kali ŭ ciabie jość vysokakvalifikavanyja kadry, jakija nie suprać pierajechać, a ty možaš ich prykryć: [dać mahčymaść pracavać pa fakcie, pakul čałaviek miesiacami dakazvaje svaju kvalifikacyju i dypłomy ŭ novaj krainie] ŭ svajoj struktury na čas lehalizacyi, to jany heta zrobiać. Ale havorka tut, biezumoŭna, nie pra ŭvieś štat klinik, a pra niejkuju vuzkuju prasłojku vysokakvalifikavanych śpiecyjalistaŭ, jakija ŭžo z taboj hady ŭ darozie i jakich škada hublać», — skazaŭ naš surazmoŭca ź miedycynskaj śfiery.
«Naša Niva» — krynica jakasnaj infarmacyi i bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆ «NN»Čytajcie taksama:
Minzdaroŭja prypyniła licenziju viadomaj kliniki «Novy zrok»
