Alaksandr Dabravolski. Skrynšot hutarki na jutub-kanale «Žyćcio-malina»
Čamu apazicyja nie moža abjadnacca?
Alaksandr zhadvaje, što niekali vystupaŭ pierad vałanciorami Ofisa Cichanoŭskaj, i tyja zapytali jaho, čamu ŭ apazicyjnych strukturach šmat svarak. Adkaz byŭ taki: «Tamu što tam pracujuć ludzi. Nikoli nie byvaje, kab usie byli z usim zhodnyja. I zaraz my bačym šmat historyj, kali chtości praź niezadavolenyja ambicyi ci niejki niedavier vykazvaje rečy, jakija mohuć być niepryjemnymi dla inšych. Časam byvajuć i svarki».
Dabravolski miarkuje, što i ŭ palitycy inšych krain, toj ža Ukrainy ci Polščy, jon nie bačyć imknieńnia da abjadnańnia, a časam zaŭvažaje i niehatyŭnuju reakcyju na kantakty biełarusaŭ ź inšaziemnymi palityčnymi dziejačami z boku ich kankurentaŭ: maŭlaŭ, Cichanoŭskaja sustrełasia z Parašenkam, i heta prablema. Taksama sprečki — chvaroba rostu, jakaja spryjaje źjaŭleńniu palityčnaj kultury, takaja kultura naradžajecca z palityčnaj praktyki, ličyć Alaksandr. A da takoj stadyi nas pryviała marhinalizacyja biełaruskaj apazicyi praz toje, što ź siaredziny nulavych u krainie adsutničała publičnaja palityka.
U peŭnyja momanty, kali abirajecca ŭłada, vielmi važnaje adčuvańnie, što hramadzianie mohuć na niešta ŭpłyvać. I voś my stracili takoje pačućcio. Dabravolski kaža: «Prapahanda adyhryvaje tut svaju rolu, ale pačućcio hramadzianskaj adkaznaści nie było raźvita siarod biełarusaŭ. Prapanova ad ułady była takaja: my vas budziem trochi karmić, ale vy maŭčycie. Faktyčna taki niepubličny kantrakt zachoŭvaŭsia doŭhi čas».
Jak prymusiŭ Łukašenku vybačycca
Hetaja historyja zdaryłasia ŭ pačatku 90-ch, kali Łukašenka byŭ staršynioj antykarupcyjnaj kamisii ŭ parłamiencie, a Dabravolski ŭznačalvaŭ Abjadnanuju demakratyčnuju partyju Biełarusi.
Voś jak jaje zhadvaje daradca Śviatłany Cichanoŭskaj: «Łukašenka vystupaje ŭ parłamiencie i niekalki razoŭ kaža: maŭlaŭ, hety čałaviek z Abjadnanaj demakratyčnaj partyi — karupcyjanier, taki, taki i taki. Ja prychodžu ŭ parłamient, padychodžu da jaho i kažu: «Vy skazali voś takija rečy, jakija nie adpaviadajuć rečaisnaści». Jon kaža, što takoha nie havaryŭ, a ja jamu adrazu [padsoŭvaju] dyktafon, bo heta [vystupy Łukašenki] niekalki razoŭ tranślavali pa radyjo, i ja zapisaŭ. Jon pasłuchaŭ, kaža: «Nu tak, sapraŭdy». Tamu što tam była Ahrarna-demakratyčnaja partyja jašče, jon pierabłytaŭ. I ja paprasiŭ abvierhnuć heta z parłamienckaj trybuny, bo jon ź jaje ŭsio heta havaryŭ, i jon pajšoŭ, skazaŭ, što prynosić prabačeńni i pamyliŭsia, nieachvotna, viadoma».
Skrynšot hutarki na jutub-kanale «Žyćcio-malina»
Što budzie ź Cichanoŭskaj paśla 2025 hoda
Tut Alaksandr Dabravolski razhladaje dva varyjanty padziej. Kali adbuducca volnyja vybary ŭ Biełarusi, to paŭnamoctvy Cichanoŭskaj zakančvajucca. Kali jany nie adbuducca, to da paŭnamoctvaŭ Śviatłany Cichanoŭskaj možna budzie stavicca pa-roznamu, ale jana ŭ lubym vypadku zastaniecca palityčnaj fihuraj.
Hałoŭny pralik Ofisa Cichanoŭskaj
Takim krokam daradca Cichanoŭskaj nazyvaje drenna pradumany narodny ŭltymatum: «Naša pamyłka była ŭ tym, što heta treba było zrabić raniej, dzieści ŭ vieraśni [2020 hoda], ja nie ŭpeŭnieny, što i heta było b pravilnym krokam. Prosta ŭ takich situacyjach, kali jany składanyja i kali idzie składanaja palityčnaja baraćba, praličyć ciažka i atrymać usiu infarmacyju ciažka, nikoli nie staje infarmacyi, kali ty prymaješ rašeńni».
Tym nie mienš Dabravolski ličyć, što i ŭ takim vyhladzie ŭltymatum mieŭ efiekt dla niekatorych rečaŭ: «Naprykład, «Bajpoł» stvaryŭsia paśla jaho. Šmat chto nam raskazvaŭ, što syšoŭ z prakuratury, sa Śledčaha kamiteta paśla taho, jak byŭ abjaŭleny ŭltymatum, ale hetych ludziej było mała. Efiekt byŭ, ale nie toj, na jaki my raźličvali, strajki pačalisia, ale nie tak, jak my raźličvali. Nie treba było zaklikać pryvatny biznes začyniacca, tamu što heta dla ich pieratvaryłasia ŭ represii. Adnak my mahli b hetaha nie zrabić, i tady nie atrymali b hetaha dośviedu».
Pretenzii ŭ tym, što Ofis padstaviŭ ludziej, Alaksandr prymaje, bo ličyć ich spraviadlivymi. Ź inšaha boku, jon miarkuje, što kali Ofis budzie zaklikać ludziej ničoha nie rabić, bo heta niebiaśpiečna, heta budzie značyć, što Ofis ničoha nie prapanoŭvaje. Tamu treba ryzykavać, ale ryzykavać razumna. I voś tut, kaža Dabravolski, składanaja reč, bo Ofis supracoŭničaje z roznymi publičnymi i niepubličnymi arhanizacyjami, z Kaalicyjaj pratesnych dvaroŭ, i jany štości robiać dla pieramohi nad režymam. Usio heta pakul što ŭ Biełarusi niebiaśpiečna, i tamu zaŭsiody ryzykoŭna, ale zaklikać nie ryzykavać dziela svajoj krainy taksama niapravilnaja taktyka, raspaviadaje Dabravolski.
«Kalektyŭny Zachad jość subjektam, Rasija jość subjektam, režym jość subjektam, ale ž i my jość subjektam, u adroźnieńnie ad taho, što raniej nie było takoj subjektnaści ŭ nas, u demakratyčnych sił. U nas niama mahčymaści zaraz istotnym čynam niešta źmianić u Biełarusi, ale my i rychtujemsia da taho, kab heta mianiać, i imkniomsia mianiać, i ŭ nas jość mahčymaść šmat što źmianić na mižnarodnaj arenie. Naprykład, Ministerstva zamiežnych spraŭ Łukašenki ciapier maje, moža, 10% mahčymaściaŭ źniešniaj palityki, a astatniaje majem my. Hetaha niedastatkova dla źmieny situacyi ŭ Biełarusi. Nie zaŭsiody atrymlivajecca ŭtrymlivać fokus na situacyi ŭnutry Biełarusi, ale my zaŭsiody viartajemsia da jaje», — tłumačyć palityk.
Ci dalej biełarusy ad pieramohi nad režymam, čym u 2020 hodzie?
«Bližej, bo ŭ 2020 hodzie nam nie ŭdałosia i my praciahvajem hetuju spravu. Kali b nie praciahvali, byli b dalej», — miarkuje Dabravolski.
«Naša Niva» — krynica jakasnaj infarmacyi i bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆ «NN»Čytajcie taksama:
Januškievič u «Žyćci-malinie»: Vaŭki nie viedajuć, što takoje daravańnie
