Byk kupiŭ sabie «Łendkruzier»
Byk kupiŭ sabie «Łendkruzier» —
Naśmiašyŭ husiej na łuzie.
Husi hučna hahatali,
A paśla kupacca stali.
Nios aleń na rohach rovar —
Naśmiašyŭ šaška ŭ drovach.
I ad śmiechu toj šašok
Ledź nie trapiŭ u miašok.
Na mapiedzie jeduć lisy —
Dzik śmiajaŭsia ź ich da visku.
Až ad śmiechu jon na łuzie
Pavaliŭsia ŭ kukuruzie.
Kaža dzik: «Našto vam jechać?
Kožny b moh jak viecier biehać,
Abahnać mapied i rovar,
Dy i džyp sapchnuć z darohi.
Płyŭ babior na biervianie —
Paśmiajomsia abo nie?
Naša mora
Ceły miesiac doždž imžyŭ —
Mora z łužyny zrabiŭ.
My pa mory papłyli
Na vialikim karabli.
Razam z nami naš sabaka,
Papuhai i katy.
Pryvitańnie, čarapachi,
Vaśminohi i kity!
Kalarovyja karały
Nam delfiny pakazali,
I adkryli albatrosy
Tajamničych skarbaŭ vostraŭ.
I pili marskoj karovy
My marskoje małako.
Častavała ryba-zajac
Nas kapustaju marskoj.
I marskija bułački
Nieśli nam akułački…
U takoje padarožža
Maryć vypravicca kožny.