Vital Cyhankoŭ. Fota Radyjo Svaboda

Vital Cyhankoŭ. Fota Radyjo Svaboda

Nu voś i sa mnoj heta zdaryłasia, upieršyniu ŭ žyćci. Zhubiŭ (skrali) za miažoj dakumenty.

Čałaviek ja dastatkova arhanizavany. U dziacinstvie ja zhubiŭ niejak kluč ad kvatery, i z toje pary hadoŭ 40 ničoha nie hublaŭ, nidzie ničoha nie pakidaŭ, nie zabyvaŭ, ničoha ŭ mianie nie krali. Kali kudy vychodžu, zaŭsiody praviaraju, što dzie lažyć, ci ŭsio ja ŭziaŭ, ci ŭsio pakłaŭ na miesca.

Nu voś i ŭ pajezdcy na aŭto miechanizm byŭ taki — vychodziš z mašyny, dakumenty biareš z saboj, zvyčajna ja kładu ich u zadniuju kišeniu štanoŭ. Ale ŭ toj vychad na aŭtazapraŭcy (dzie, jak ja pierakanany, usio i adbyłosia) ja prosta nieachajna pakłaŭ dakumenty ŭ kišeniu kurtki, bo vyskokvaŭ litaralna na niekalki chvilinaŭ. Mahčyma, uvahu złodziejaŭ mahła pryciahnuć jarkaja vokładka, u jakoj lažali dakumenty, jakaja mahła nahadvać kašalok. Praz paru hadzinaŭ zrazumieŭ, što dakumentaŭ niama. (pašpart, pravy, medyčnaja daviedka) Hrošy nie skrali, bo sam kašalok ja padčas «vychadaŭ» kładu u piaredniuju kišeniu štanoŭ — adkul jaho možna skraści, vidać, tolki z hienitalijami)

Napeŭna, usio zanadta dobra składvałasia. Pajezdka ŭ Łodź da synočka na jahony dzień naradžeńnia, nastalhičny vizit u Prahu (pa miaścinach jahonaha dziacinstva), padarunki, hości, pakupki.

Karaciej, pačali paŭsiul nazvańvać. Pazvanili na tuju aŭtazapraŭku, u kramu, dzie spynialisia raniej, u palicyju - — polskuju i českuju. Dakumenty nichto nie znachodziŭ, nie zdavaŭ. Jak rekamendujuć roznyja teksty, pajšli ŭ palicyju fiksavać. U pieršym adździele polskija palicyjanty vielmi vietliva adasłali nas u inšaje adździaleńnie, z zabaŭnaj farmuloŭkaj, što kali my žyviem (spynilisia u apartamentach) pa takim-ta adrasie, to nam i treba iści ŭ toje miascovaje adzialeńnie. A tam užo palicyjant byŭ prosta karykaturaj na kiepskaha palicyjanta ź filmaŭ — vializny, toŭsty, hruby i zły) Kali vy dumajecie, što takich nie byvaje — dyk vy pamylajeciesia, jany isnujuć i ryčać na vas z-za vakna. Ja dumaju, adnym svaim vyhladam jon adbivaje achvotu padavać zajavy i tym samym palapšaje kryminahiennuju statystyku rehijona. Užo sam fakt našaha źjaŭleńnia vyklikaŭ u jaho razdražnieńnie, jašče bolšaje zajava pra skradzieny pašpart. «Chto skraŭ, dzie kankretna? Na vas napali, što adbyvałasia?» Paru replik chapiła, kab my zrazumieli, što tut ničoha nia śviecić.

Na nastupnuju ranicu pajechali ŭ Varšavu ŭ biełaruskuju ambasadu. Tam davoli chutka i bieź niejkich prablemaŭ zrabili voś heta dakument — tak što siońnia ja navat pazvaniŭ u ambasadu, paviedamiŭ, što dajechaŭ dadomu, padziakavaŭ im za dobraje staŭleńnie i ichniu pracu. Zabaŭna było, jak biełaruski pamiežnik naładziŭ mnie karotki dopyt, z samymi roznymi pytańniami, adkul jedu, dzie žyvu, što rabiŭ u Eŭropie. Razumieju, što heta ichniaja praca, ale było trochu prykolna — niaŭžo niechta admysłova hublaje pašparty dziela niejkich karyślivych metaŭ. Ale paśla razmovy prapuścili. Jak kažuć, nikoli z takoj radaściu nie viartaŭsia dadomu)

Ciapier mnie budzie čym zaniacca bližejšyja miesiacy — adnaŭlać pašpart, vizu, pravy, mied daviedku.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?