Chłopca, u zabojstvie jakoha padazrajuć studenta staličnaj VNU, zavuć Alaksiej Kryvašej. Jon pracavaŭ ślesaram na pradpryjemstvie «Minhaz». Trahiedyja, kažuć, adbyłasia z-za dziaŭčyny, paviedamlaje Tut.by.

Lošu byŭ 21 hod. Jon pracavaŭ ślesaram. Fota sa staronki Alaksieja «Ukantakcie».

Lošu byŭ 21 hod. Jon pracavaŭ ślesaram. Fota sa staronki Alaksieja «Ukantakcie».

Uviečary 12 listapada ŭ Minsku zabili 21-hadovaha Alaksieja Kryvašeja. Pavodle Śledčaha kamiteta, student, jakoha padazrajuć, paraniŭ jaho naŭmysna. Ad atrymanych traŭm chłopiec pamior u balnicy.

— U aŭtorak ranicaj na ŭvachodzie ŭ budynak źjaviŭsia arkuš, što «Minhaz» smutkuje z nahody trahičnaj śmierci ślesara Alaksieja Kryvašeja, — paviedamiŭ u redakcyju adzin z čytačoŭ.

U abjavie napisana, što ŭ hibieli ślesara pa absłuhoŭvańni i ramontu źniešnich hazapravodaŭ padazrajecca student 2-ha kursa Biełaruskaj dziaržaŭnaj akademii avijacyi.

«U piatnicu, idučy z pracy, Loša abaraniŭ dziaŭčynu (studentku 1 kursa hetaj akademii), jakuju akružyli 8 chłopcaŭ (…), — napisana ŭ arkušy. — U paniadziełak pryjšoŭ z pabojami na tvary. Na praciahu dnia atrymlivaŭ paviedamleńni z pahrozami, viečaram była pryznačanaja sustreča».

Studenty Akademii avijacyi paćviardžajuć, što adnaho z kursantaŭ zatrymali. Jaho zavuć Rustam, u Biełaruś jon pryjechaŭ z Azierbajdžana.

Alaksiej, raspaviadajuć na pradpryjemstvie, skončyŭ PTV, adsłužyŭ u armii i ŭžo hod pracavaŭ u ich.

— Dobry, pracavity chłopiec, — kaža pra jaho kaleha. — Kali prasili papracavać zvyšuročna — pracavaŭ. Śpirtnoha ŭ rot nie braŭ, zajmaŭsia sportam. Ranicaj [u paniadziełak] jon pryjšoŭ, u jaho byli siniaki. Kali ja spytaŭ, što zdaryłasia, skazaŭ siabru dapamoh. Jak? Ja nie viedaju. Chłopiec sportam zajmajecca, ja nie staŭ udakładniać.

U sieradu Alaksieja pachavali. Jaho baćka Vital raspaviadaje, što kanflikt pamiž chłopcami paŭstaŭ z-za dziaŭčyny, jakuju «Loša kachaŭ usioj dušoj i sercam».

— Mnie składana skazać, kolki jany sustrakalisia, ale syn nie źbiraŭsia jaje nikomu addavać, — praciahvaje Vital Kryvašej.

Dziaŭčynie simpatyzavaŭ, mabyć, i Rustam. Pavodle baćki, kanflikt pamiž chłopcami praciahvaŭsia «nie dzień, nie dva».

— Rustam nie raz pahražaŭ Lošu ŭ internecie. Pisaŭ: zabje, zareža. Ź siabrami pryjazdžaŭ da Lošy dadomu, na daču. Ale było tak: pabilisia — raźbiehlisia, — apisvaje hetyja padziei Vital. — Samaja vialikaja pamyłka syna, što jon ničoha nam nie kazaŭ. Sam raźbiraŭsia sa svaimi prablemami. Tolki ŭčora my pra ŭsie daviedalisia ad jaho siabroŭ.

Pra trahiedyju Vital raspaviadaje niašmat. Usie, kaža, adbyvałasia niedaloka ad Akademii avijacyi. Student zaprasiŭ Alaksieja na razmovu.

— A ŭ vyniku Rustam sabraŭ tabun. Loša pryjšoŭ z dvuma siabrami, — baćku składana strymać ślozy. — Jany adharadzili siabroŭ ad Lošy i nakinulisia na syna. Bili nahami, rukami, potym parnuli zatočkaj.

Usio heta adbyvałasia niedaloka ad 10-j haradskoj kliničnaj balnicy. Paśla bojki siabry na rukach zanieśli Lošu ŭ mašynu i advieźli da lekaraŭ.

— Jon pamior ad straty kryvi, — ź ciažkaściu havoryć baćka.

Pa słovach Arcioma Šahideviča, rektara Akademii avijacyi, u sieradu Rustama na zaniatkach niama. Zaraz, kaža surazmoŭca, jany źviazvajucca ź jaho rodnymi, kab vyśvietlić, dzie jon i što ź im.

Infarmacyju pra toje, što nadzvyčajnaje zdareńnie adbyłosia na terytoryi akademii, rektar nazyvaje niapraŭdaj.

Čytajcie taksama: Zatrymany azierbajdžanski student z Akademii avijacyi: jaho padazrajuć u zabojstvie biełarusa

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0