Cpiavak Maks Korž ŭ svaim instahramie padzialiŭsia cełaj sieryjaj videarolikaŭ pra toje, jak ź siabrami i siamjoj pravioŭ zimovyja śviaty na Paleśsi.
Maks Korž, jaki naradziŭsia ŭ Łunincy, karystajučysia mini-kanikułami paśla čarhovaha paśpiachovaha zboru «Minsk-Areny», pakazaŭ fanatam miescy svajho junactva.
U adnym ź videa jon hulaje pa rodnym horadzie i kamientuje: «Maja maładość prajšła, jaje ŭžo nie viarnuć, pravioŭ jaje voś u takich malaŭničych miescach. Vy skažacie: jakija ž heta malaŭničyja miescy — heta prosta kavałak haŭna z brudam? A ja skažu: «U mastactvie vy ničoha nie vyrašajecie».
Ale najbolš atmaśfiernym atrymałasia videa, dzie Maks ź siabrami spačatku pad śpievy paleskich babulek, a paśla pad «Polku biełaruskuju» u vykanańni «Siabroŭ» smažyć na vohniščy sała i chleb i razmaŭlaje «pa-łuniniecku», jak jany nazyvajuć heta sami.
Maks dzielicca, što svaju žonku jon zaŭsiody nazyvaje mienavita «žonkaj», a nie «žienoj».