Atrakcyjon niečuvanaj ščodraści: CVK inicyjavaŭ paŭtor kandydackich vystupaŭ u tele- dy radyjoefiry, pryčym u prajm-tajm! Vo jak chočacca spadabacca naziralnikam ciažkavymaŭlalnaha BDIPČu!
Hety šyroki žest lišni raz davodzić:
krychi hałosnaści z uładnaha stała jość tolki imitacyjaj svabody słova. Takaja pakazucha nie pahražaje asnovam režymu, jaho medyjnaj manapolii.
Kładučy ruku na serca: ci mnohija z vas systematyčna hladzieli/słuchali vystupy kandydataŭ pa telebačańni dy radyjo? I druhoje pytańnie: nu i jak vam hety parad havarkich hałovaŭ?
Majo empiryčnaje apytańnie pakazała:
1) navat z palityčna anhažavanaj publiki mała chto vykraiŭ čas dla prahladu tych tele- i radyjozvarotaŭ;
2) za redkim vyklučeńniem, vystupoŭcy nia ŭrazili.
Što da niazručnaha efirnaha času, tut usio zrazumieła. Što ž da banalnaści dy inšych chibaŭ pieradvybarčaj rytoryki ŭ miežach harantavanych kandydatam kvotaŭ, dyk tut jość i subjektyŭnyja, i abjektyŭnyja pryčyny.
U śviadomaści častki demakrataŭ žyvie naiŭnaja iluzija, što dastatkova tolki vyhuknuć prahresiŭnyja łozunhi na aŭdytoryju ci hučna zaklejmavać režym — i my pieravierniem śviet.
Ničoha padobnaha.
Treba jašče i ŭmieć svaje idei ŭpakavać, padać pryhoža, efektna, niestandartna. Začapić nervu paŭsiadzionnych intaresaŭ aŭdytoryi. Mnohija kandydaty nie zmahli hetaha zrabić.
Brakuje nia tolki kreatyvu, ale i elementarnaj praktyki (adkul joj uziacca?). Mała chto moža ź pieršaha razu raźniavolena pačuvacca pierad mikrafonam ci telekameraj. Viedaju, što ADS sprabavali zładzić treninhi, ale daloka nia ŭsie patencyjnyja kandydaty surjozna da hetych ekzersysaŭ pastavilisia. Karaciej, mnohija pajšli pa schiemie "sam sabie režyser".
Nu a ŭ hazetach šerah demakrataŭ, nie pieranapružvajučy mazhi, prosta pradublavali toje, što zvyčajna pišacca va ŭlotkach. U dni, kali takaja pradukcyja traplaje ŭ paštovyja skryni, jaje asobnikami zaŭždy zaśmiečany moj padjezd: ładnaja častka abyvatalaŭ vykidvaje ahitki nie čytajučy.
Druhi momant palahaje ŭ tym, što farmat havarkich hałovaŭ sam pa sabie nia nadta efektny. Dy i ŭ hazietach standartnyja brusočki tekstaŭ-prahramaŭ — apryjory nia samaje pryciahalnaje čytvo.
U vysokich kabinetach usio heta vydatna razumiejuć. Tamu i pajšli na taki voś atrakcyjon niabačanaj efirnaj ščodraści.
Ale najbolej zasmučaje toje, što sami zmahary za śvietłuju budučyniu zacyklilisia na hetych efirnych kvotach, na dostupie da dziaržaŭnych medyjaŭ.
Praktyčna nichto z apazycyjnych palitykaŭ nie artykuluje systemna patrabavańnie svabody ŚMI. Dy i Zachad, zachapiŭšysia "aknom mahčymaściaŭ", redukavaŭ svaje patrabavańni ŭ hetaj halinie.
Niejak chutka zabylisia, što drakonaŭski zakon ab ŚMI, zaklejmavany na stadyi abmierkavańnia ŭ Pałacie, nie rassmaktaŭsia: jon padpisany i sa studzienia pačnie dziejničać.
Usio krucicca vakoł vybaraŭ u tuju samuju Pałatu, jakaja ničoha sama nie vyrašaje.
Miž tym ja hłyboka pierakanany: harantyi narmalnaj pracy medyjaŭ — heta našmat važniej, čym jak para mandataŭ ŭ nižniaj pałacie butaforskaj na siońnia instytucyi.
U pryvatnaści, zaraz, kali ŭłada trochi maneŭruje, samy čas pastavić rubam pytańnie ab viartańni ŭ padpisnyja katalohi dy šapiki peryjodykaŭ (pačynajučy ad "Našaj nivy"!), vykinutych z nacyjanalnaje systemy raspaŭsiudu napiaredadni vybaraŭ-2006.
I uvohule: na dobry ład,
paśla vyzvaleńnia palitviaźniaŭ mienavita pytańnie svabody presy musić vyjści na pieršy plan u patrabavańniach da kiroŭnaj viarchoŭki.
Zrazumieła, tak jana i razhonicca… Ale ž kropla kamień točyć.
Mocnaja systema niezaležnych ŚMI padtačyła b režym chutčej, čym usie virtualnyja kaalicyi. Heta byŭ by ŭžo nie kalejdaskop havarkich hałoŭ hady ŭ rady, a permanentny infarmacyjny presinh na ŭładu, pastajannaje artykulavańnie alternatyŭnych pohladaŭ na raźvićcio krainy, pryčym nie ŭ dubovym farmacie, a dyskusijna, kidka, cieraz prafesijny padychod, žurnaliscki kreatyŭ.
Zrešty, nia varta ŭsio zvodzić da prablemy zmahańnia z režymam.
Cyvilizavanaja medyjnaja systema prosta žyćciova nieabchodnaja našaj krainie, kab my nie apynulisia ŭ trecim śviecie, adstaŭšy ad epochi infarmacyjnaha hramadztva.
ZY. Užo zakinuŭšy na sajt hety tekst, ja ŭklučyŭ "Ład". Anatol Labiedźka ŭ svaim vystupie skazaŭ pra nieabchodnaść stvaryć hramadzkaje telebačańnie, viarnuć z emihracyi "Narodnuju volu" dy inšyja represavanyja peryjodyki. Adzin ź niamnohich apazycyjnych palitykaŭ, chto publična artykulavaŭ prablemu svabody medyjaŭ. Nibyta pračytaŭ hety postynh :)
ZZY. Majo "ZY" akurat ilustruje roźnicu miž dziaržaŭnymi i niedziaržaŭnymi ŚMI: źjaviłasia infarmacyjnaja nahoda — možna zreahavać biez uzhadnieńnia z administracyjaj :)
