U kancy 1990 h. trapiłasia mnie ŭ ruki knižka kolišniaha niamieckaha vajennaha karespandenta Bernta Nilzena-Stokebi «Bałtyjskija ŭspaminy» (Bernd Nielsen-Stokkeby: Baltische Erinnerungen), dzie jon, apisvajučy adnosiny litoŭskaj Taryby z kajzieraŭskaj Niamieččynaj na pačatku 1918 hoda, uzhadvaje i pra padziei pad Narvaj i Pskovam i niekatoryja histaryčnyja imiony Rasijskaha pieravarotu (tak jon nazyvaje padziei 1917 h.): Lenina, Trockaha, Krylenki, Dybienki, Padvojskaha…

U 1990 h. my šmat čytali, spračalisia pra BNR, krytykavali savieckija mify. Z uspaminaŭ niamieckaha aŭtara ja tady ŭpieršyniu daviedaŭsia, što litoŭskija nacyjanalnyja lidary viali pieramovy ź Niamieččynaj, kab abaranicca ad balšavikoŭ, byli zhodnyja ŭvieści ŭ niezaležnaj Litoŭskaj dziaržavie kanstytucyjnuju manarchiju i ŭžo nazvali ŭ jakaści litoŭskaha kniazia hiercaha Vilhielma fon Uracha, hrafa Viurtembierhskaha. Mianie ŭraziła, što ŭ tyja 90-ja hady litoŭskija patryjoty nie paprakali svaich histaryčnych papiarednikaŭ za zvarot da kajzieraŭskaj Niamieččyny, jak heta robiać u nas, u Biełarusi, uzhadvajučy list ad kiraŭnictva BNR da kajziera. Časova, na svaju karyść, šukaj padtrymku z roznych bakoŭ. Inšaja reč, što niemcy tady mieli svaje płany na Bałtycy.

Taja knižka dała mnie impuls dla čytańnia pra ŭzhadanyja «klučavyja imiony» lutaŭskich padziej 1918 hoda. Pra toje nie adnojčy davodziłasia havaryć publična. Z samoj knižki zapomnilisia ŭzhadki pra niešmatlikich niamieckich matacyklistaŭ, ad jakich jakraz 23 lutaha ŭciakali biez adzinaha strełu čyrvonyja matrosy kamisara Dybienki.

Paźniej va ŭspaminach Bonč-Brujeviča pračytaŭ, što matrosy Dybienki zachapili kurjera ź Finlandyi z kakainam i bočku śpirtu i «adstupili» ŭ Hatčynu. Z aficyjnych savieckich krynic viadoma, što za tuju hańbu Dybienku vyklikali ŭ Maskvu i vyklučyli z partyi.

U poŭnym zbory tvoraŭ Lenina (t. 35, s. 393) možna pračytać, jak jon aburyŭsia, daviedaŭšysia pra paničnyja ŭcioki 23 lutaha: «… mučitielno pozornoje soobŝienije ob otkazie zaŝiŝať pozicii, ob otkazie zaŝiŝať dažie Narvskuju liniju, nie hovoria užie o biehstvie, chaosie, biezrukosti, razhildiajstvie». U archivach, na padstavie jakich pisałasia «Encykłapiedyja hramadzianskaj vajny» (vytrymki ź ich drukavalisia ŭ časopisie «Ohoniek») pryvodzicca zapis pieramovaŭ narkama pa vajskovych spravach RSFSR Padvojskaha i jahonaha pamočnika z načalnikam štaba adnaho z učastkaŭ abarony, dzie hety načalnik (imia nie zapomniŭ) paviedamlaje (pavodle majoj vypiski z «Ohońka»): «Niekotoryje očievidcy uvieriajut, čto vidieli niemciev, druhije, čto tolko biełohvardiejciev s niemcami, no tot fakt, čto kakaja-to siła, kotoruju my prinuždieny sčitať nieprijatielem… Poślednim soobŝienijem pribiežavšich moriakov było, čto budto motociklisty protivnika byli imi zamiečieny v 17 vierstach ot Rieviela …».

Nichto ž nie spračajecca, što stanovišča było składanaje: Trocki pakinuŭ Brest-Litoŭsk, mir ź niemcami nie padpisany, Krylenka abjaviŭ demabilizacyju, zaklikaŭ da bratańnia sałdataŭ, Lenin pačynaŭ supraćlehłuju kampaniju… Haniebny ŭčynak Dybienki (jon, darečy, admoviŭsia padparadkoŭvacca zahadu «vajenśpieca», hienierała Parskaha, jaki pierajšoŭ na bok savieckaj ułady) — nie madel revalucyjnych pavodzinaŭ.

Ale ž navošta dzień haniebnaj parazy abjaŭlać dniom stvareńnia dziaržaŭnaha vojska? My, biełarusy, tut jak by i zboku nie stajali.

Niachaj by balšaviki nazvali datu 15 studzienia. Tady vyjšła adpaviednaja pastanova pra stvareńnie revalucyjnaha vojska.

Biełarusu, jaki choć trochi čytaje histaryčnyja teksty, vielmi dyskamfortna słuchać aficyjnyja śviatočnyja zajavy.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?