«Na dumku biurakrata, idealny biełarus — heta kali čałaviek płacić padatki i źvierchu hetaha pastajannyja pabory, ničoha nie patrabujučy i pamiraje da piensii», — zaviŭ adzin ź lidaraŭ kampanii «Havary praŭdu», kandydat u deputaty pa Dziaržynskaj 71-j vybarčaj akruzie Andrej Dźmitryjeŭ u svaim televystupleńni, pakazanym 29 žniŭnia ŭ efiry telekanała STV.
«Nas siońnia padšturchoŭvajuć da taho, kab my pierastali vieryć u svaje siły, machnuli rukoj, ničoha nie chacieli, ničoha nie patrabavali i ŭtraja daražej płacili za ŭsio, što tolki možna — adukacyju, achovu zdaroŭja, darohi, žyllo. Dajšło da taho, što płacim ŭžo padatak za toje, što stracili pracu», — zajaviŭ Dźmitryjeŭ.
Na jaho dumku, ułady «dušać inicyjatyvu na miescach», nie dajučy raźvivacca pryvatnamu biznesu. «Na vioscy nie chapaje haspadara, ŭłaśnika, jaki budzie šanavać kožnuju układzienuju kapiejku i kožnaha rabotnika», — adznačyŭ Dźmitryjeŭ, paabiacaŭšy ŭ vypadku abrańnia deputatam raskazać ab skrytaj padtrymcy stratnych pradpryjemstvaŭ.
«Ja budu kazać u parłamiencie pra toje, što nielha pavyšać piensijny ŭzrost, prymušajučy ludziej pracavać da mahiły, — pradoŭžyŭ kandydat. — Ź lubych vysokich trybun ja skažu, što nas z vami złujuć drennyja darohi i ŭbohija dvary kala našych damoŭ. My płacim padatki i patrabujem darohi».
«Dziciačaha śmiechu ŭ vioskach, małych i siarednich haradach u Biełarusi ŭsio mienš. Mohiłki rastuć chutčej čym novyja damy. A tam, dzie jašče čutny dziciačy śmiech, nie chapaje prostych umoŭ, kab kamfortna žyć i budavać siamju, dom. Dy i jak jaho budavać z takimi pracentami pa kredytach i zarobkami ŭ 3-4 miljony starymi?» — adznačyŭ Dźmitryjeŭ.
Na jaho dumku, nieabchodna novaja prahrama budaŭnictva žylla ŭ rehijonach i dapamohi šmatdzietnym siemjam. «Niespraviadliva, što adlehłaść pamiž našaj akruhaj i Minskam nie 20-40 km, a 20-40 hadoŭ. I viečny adkaz čynoŭnikaŭ «hrošaj niama «nas nie zadavalniaje», — skazaŭ jon.
«Mianie, jak i vas, nie zadavalniajuć deputaty ad partyi čynoŭnikaŭ, jakija moŭčki hałasujuć u parłamiencie z adnoj dumkaj: jak by dasiadzieć da piensii. Mienavita taki kandydat admoviŭsia ad adkrytych debataŭ sa mnoj, a kali jaho spytali, čamu, adkazaŭ:» A chto jon taki? «. Kłasičnaje staŭleńnie čynoŭnikaŭ da ludziej, da ŭsich nas. My dla ich nichto», — skazaŭ na zakančeńnie kandydat.
Dźmitryjeŭ upeŭnieny, što hałoŭnaje dasiahnieńnie krainy siońnia ŭ tym, što «prostyja biełarusy siońnia, navat u hetych umovach, umudrajucca dziejničać i znachodzić mahčymaści, kab zabiaśpiečyć svaju siamju, a pośpiech budzie, kali dziaržava budzie nie pieraškodaj, a aporaj».
