Śviatłana Aleksijevič prylacieła ŭ Stakholm u biznes-klasie avijakampanii Biełavija. Adnym rejsam sa Śviatłanaj u švedzkuju stalicu vypraviłasia siamiejnaja para — kulturolah Julija Čarniaŭskaja i zasnavalnik tut. by Jury Zisier. Jany zaprošanyja laŭreatkaj da ŭdziełu ŭ padziejach Nobieleŭskaha tydnia. Supracoŭniki aeraporta supravadzili Śviatłanu ŭ zalu čakańnia biznes-klasy, a da borta dastavili jaje na asobnym aŭtamabili.

Kapitan samalota pavinšavaŭ piśmieńnicu z atrymańniem Nobeleŭskaj premii. Na fonie ihnaravańnia pieramohi aficyjnymi ŭładami i admovaj telekanałaŭ tranślavać cyrymoniju ŭznaharodžańnia, takija ŭčynki vyklikajuć ździŭleńnie i pavahu. U samalocie Śviatłana atrymała zapisku ź vinšavańniami ad dźviuch švedak, jakija ŭžo 16 hadoŭ dapamahajuć biełaruskim rehijonam, što paciarpieli ad Čarnobylu. «Ciapier usie ŭ Švecyi havorać pra Biełaruś», — kažuć hetyja žančyny.

Śviatłana nikomu nie admaŭlaje ŭ hutarcy, adnak kaža, što takaja publičnaść dajecca joj ciažka. Sama jana trymajecca vielmi badziora i rašuča, choć raniej i skardziłasia na prablemy sa zdaroŭjem. «A chto mianie z Łukašenkam paraŭnoŭvaŭ?» — najpierš reahuje Śviatłana na maju prośbu adkazać na našy pytańni, zhadvajučy moj artykuł napisany pry kancy 90-ch. Ja paraŭnoŭvała, ale ciapier čas inšych pytańniaŭ.

— Vaš cykl pra «ŭtopiju» zavieršany, ale ci skončanaja historyja «čyrvonaha čałavieka»?

—Historyja «čyrvonaha čałavieka» jašče budzie doŭhaja i biez kryvi nie abydziecca. I va Ŭkrainie i ŭ nas. Ja svaju pracu skončyła. Usio, što ja mahła skazać pra hetaha čałavieka, ja ŭžo skazała. U mianie była svaja ideja, na hetym materyjale možna było napisać sotni knih, sotni «sałžanicynych» mahli b pracavać. Ja prajšła svoj šlach.

— I chto idzie jamu na źmienu? Ci vy bačycie ŭžo novaha čałavieka, hodnaha daśledavańnia?

— Pryjdzie prosta čałaviek, jak va ŭsim śviecie. A kali heta budzie — heta vialikaje pytańnie. My trapili ŭ pramiežkavy čas. Adčuvańnie, što heta budzie doŭha i ciažka. Što tyčycca Biełarusi, to tut uvohule čas spynieny. Čałaviek pastaviŭ płacinu, hramadztva nia ruchajecca, a kali j raźvivajecca, to nasupierak. Kaniečnie, «efekt travy» jość, niešta adbyvajecca i z moładździu, i z hramadztvam. Niešta robicca, niešta budujecca, ale ŭsio heta šalona pavolna. Złačynna pavolna. A samaje hałoŭnaje, što ź ludźmi ničoha nie adbyvajecca, ich niby zakanservavali. Im nie dajuć svabody, nie dajuć mahčymaściaŭ raźvivacca. Možacie ŭjavić, kali b našaje hramadztva pryjšło ŭ ruch? Kolki ŭsiaho było b cikavaha, jak by my mahli rvanuć. Hetaha nie adbyvajecca 20 hadoŭ. A što takoje siońnia zhubić 20 hadoŭ? Kali raspaŭsia Sajuz, u Biełarusi byli takija šancy! Ciapier hetych šancaŭ užo niama.

— Vy kazali, što vy čałaviek biełaruskaha śvietu i rasiejskaj kultury. A jakija ŭ vas dačynieńni ź biełaruskaj kulturaj?

— Moj baćka biełarus, moj dzied biełarus, moj pradzied vučyŭsia razam ź Jakubam Kołasam i byŭ sielskim nastaŭnikam, vielmi rana pamior. Ja vyrasła ŭ biełaruskaj vioscy. Vielmi lublu starych biełaruskich žančyn, bo bačyła, jakoje ŭ ich było žyćcio, jak jany pracujuć, jak jany śpiavajuć. Słuchała, jak jany raspaviadajuć, krajavidy — usio heta litaralna na fizijalahičnym uzroŭni ŭsmaktana. Dziacinstva — heta, kaniečnie, Ukraina, ja vychavanaja ŭkrainskaj babulaj. Ale vychavanaja ja, kaniečnie, rasiejskaj kulturaj. Biez Dastaŭjeskaha ci Čechava ja siabie nie ŭjaŭlaju. Ja adtul.

— Vy zhadali, što ja paraŭnovała vas z Łukašenkam, ale tak i atrymałasia, što kali raniej Biełaruś u śviecie viedali tolki praz Łukašenku, to ŭžo ciapier jaje najpierš buduć viedać praź Śviatłanu Aleksijevič, jak vam u takim statusie?

— Ja jašče nie abžyła hety stan, jašče pra heta nia dumała. Heta fizyčna vielmi ciažka. Voś hetaja pastajannaja publičnaść.

— Jakoj była b kraina, kali b vy byli prezydentam?

— Va ŭsialakim razie ja b pastarałasia, kab hramadztva pryjšło ŭ ruch. Jość ža prykład Synhapuru, kali pryjšoŭ adzin čałaviek, asoba. I pieršaje što jon zrabiŭ — adukacyja, jon daŭ mahčymaść vučycca. Jon zmoh saŭładać z karupcyjaj. Praz 20 hadoŭ Synhapur užo nie paznać. Heta nie «bałota z kamarami», jak było da taho. Ja liču, što treba, kab hramadztva pryjšło ŭ ruch. Razumnych ludziej i talenavitych u nas chapaje.

Hałoŭnaje, što mianie najbolš zasmučaje, heta toje, što ŭ vioscy, dyj nia tolki ŭ vioscy, ale i ŭ horadzie biednyja ludzi nia mohuć vučyć svaich dziaciej. Heta samaje vialikaje złačynstva, jakoje robić ułada. Samaje vialikaje! I sielskija biblijateki, jakija źnikli. Urešcie nia ŭ kožnaj vioscy jość internet, vielmi mała ŭ kaho jon jość.

Voś naš patencyjał — heta novaje maładoje pakaleńnie, jakomu treba dać mahčymaść. Kolki ja ježdžu pa vioskach, ja baču, jak baćki siońnia pakutujuć ad taho, što nia mohuć vučyć svaich dziaciej. A ŭsie hetyja patasnyja rečy — jeździć to na drevakambinat, to na Salihorski kambinat — heta nia sprava prezydenta. Prezydent musić stratehična dumać.

— Vy stali ledź nie «aficyjnym» voraham aŭtarytarnych lideraŭ na terytoryi Ŭschodniaj Eŭropy, čamu ŭ vas niama strachu? Vy nie baiciesia?

— U nas usiaho možna čakać. Kaliści ja razmaŭlała ź Bierazoŭskim, i jon skazaŭ: «Rasiejski kapitalizm małady, zły i biaźlitasny». Heta sapraŭdy tak. Heta napeŭna ŭvachodzić u ryzyku, u našu prafesiju. Treba być sumlennym. Ja ničoha nie kažu takoha, što prynižaje hetych ludziej. Ja prosta spračajusia, kažu, jak ja heta baču. Nam usim treba nie «vielikaja Rośsija» i «vialikaja Biełaruś», a narmalnaja Biełaruś i narmalnaja Rasieja. Narmalnaja kraina, dzie ludzi z hodnaściu i spakojna žyvuć. Chacia varta pryznać i toje, što ja pryjechała praz 10 hadoŭ, i nie paznała Biełarusi. Kali jedzieš pa Biełarusi, to vielmi źmianiłasia vioska. Biełaruski kapitalizm nie raskvitnieŭ nachabnym ćvietam. Heta treba pastavić u zasłuhu Łukašenku.

A ja kažu, jak ja baču. Sa mnoj možna spračacca.

— Ci tłumačycca vaša śmiełaść tym, što vy žančyna?

— Nie, vielmi šmat śmiełych ludziej, jakija kažuć śmiełyja rečy. I ŭ našaj apazycyi, jakaja razroźnienaja i ŭsio nia moža znajści adnaho lidera, dastatkova mocnych mužčyn i žančyn u tym liku. Mnie vielmi padabajecca Karatkievič. Mocnaja žančyna. Jak chutka jana abahnała našych starych apazycyjnych lideraŭ. Heta sapraŭdy novaja mocnaja fihura.

— Toje, što Łukašenka 20 hadoŭ znachodzicca pry ŭładzie, heta vina apazycyi ci biada?

— Apazycyja anijak na heta nie ŭpłyvaje. Sprava ŭ našym narodzie i jaho historyi. U hetym strachu, jaki ciahniecca na praciahu stahodździaŭ. Dumaju, pierakładać usiu vinu na apazycyju było b niesumlenna. Kožny z nas u hetym vinavaty. Usia elita. Čamu tolki apazycyja musić nieści adkaznaść za toje, što z nami adbyvajecca? Heta było b niespraviadliva.

— Vy raspaviadali pra vašaha adnaviaskoŭca Piatra Sielivierstaviča, jaki vielmi lubić Łukašenku i pierakanany, što toj vyjaŭlaje jaho pamknieńni. Dyk, moža, sapraŭdy Łukašenka — narodny prezydent?

— Heta praŭda. Jon (Łukašenka. — RS) absalutna kryštalna adlustroŭvaje ŭzrovień našaha narodu. Inšaja sprava, što nam usio ž patrebny Vacłaŭ Haveł. Čałaviek, jaki išoŭ by napieradzie. Nielha iści na povadzie ŭ masavaj śviadomaści. U nas jość mocnyja ludzi. Treba dać šaniec hramadztvu pryjści ŭ ruch, zahavaryć, vybirać. Tady i źjavicca hety čałaviek. Jaho nielha pryznačyć.

Ale ja ŭpeŭnienaja, što kali b byli sumlennyja i svabodnyja vybary, kali b byŭ nie ručny, a sapraŭdny parlament, my b pabačyli absalutna novych ludziej — cikavych, mocnych. Heta biez sumnieńniaŭ.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?