Horača sustreli zimu amatary ekstremalnaha biehu ŭ vakolicach Žodzina subotnim dniom.
Na siamikiłamietrovaj trasie, jakuju zrabili pablizu miascovaj elektrastancyi, spartsmienaŭ čakali pieraškody, pieraadoleć jakija słabakam było niemahčyma. Im pryjšłosia ciahać miachi i koły, bicca z čalcami kamandy pa amierykanskim futbole, pierapraŭlacca praz raku pa kanatach, być burłakom i poŭzać pad kalučym drotam.
Sucelny pazityŭ i duch zdaroŭja panavaŭ nad palanaj.
0
0
0
0
0
0