Viadomy humaryst, a pa sumiaščalnictvie namieśnik Siarhieja Hajdukieviča ŭ ŁDPB, Jaŭhien Kryžanoŭski raspavioŭ «Našaj Nivie», što jon robić na pieradvybarčych pikietach, jak uvohule trapiŭ u palityku i navošta ŭdzielničać u sioletnich vybarach.

«NN»: Što vy robicie na pikietach? Navošta vy tam?

Jaŭhien Kryžanoŭski: Ja ŭ partyi adkazvaju za ahitacyju i prapahandu, tamu pikiety naviedvaju štodnia. Kali «bułyžnik — zbroja praletaryjata», to miehafon — zbroja ŁDPB. I voś ja staju ź miehafonam, raskazvaju ludziam, što chutka vybary, raskazvaju pra našaha kandydata, što my prapanujem toje i sioje.

«NN»: To bok, vy taki pieradvybarčy «zazyvała»?

JAK: Nu, słova nie vielmi pravilnaje, ale pa sensie padobna, prykładna tak. Moža nie «zazyvałam», ale ž «ruparam partyi» ja źjaŭlajusia.

«NN»: Ale ž ci nie daje vaš vobraz humarysta admoŭnaha efiektu?

JAK: Biezumoŭna, imidž humarysta pieraškadžaje. Ale ja ŭžo šmat hadoŭ u palitycy, i ludzi heta viedajuć, tamu pastupova sychodzić hety skiepsis da mianie. Hajdukieviča ŭsio mienš nazyvajuć sparynh-partnioram Łukašenki. I mianie ŭsio radziej dastajuć pytańniami: «O! A vy tut što robicie? Našto vam heta?», jak było ŭ 2001-m, kali ja chacieŭ iści kandydatam na prezidenckija vybary. Pacichu imidž komika sastupaje imidžu palityka. Tym bolš, my viedajem prykłady, kali humarysty išli ŭ palityku, i paśpiachova. Usio ž zaležyć ad asoby. Vaźmicie prykład Michaiła Jeŭdakimava, jaki byŭ hubiernataram.

«NN»: Vy ŭzhadali pra svaju sprobu kandydactva ŭ 2001. A sapraŭdy, navošta vam heta było patrebna tady?

JAK: Ja zaŭsiody byŭ palitykam. Ź piaci hadoŭ! Ja pamiataju, jak byŭ mały i hladzieŭ televizar. U dziacinstvie ja vielmi nie lubiŭ, kali mianie całavali. A ŭ televizary dziadulu Chruščova sustrakaŭ i całavaŭ dziadula Fidel Kastra. I ja hladzieŭ i dumaŭ — a što, kali b mianie pacałavaŭ dziadula Chruščoŭ? Što rabić — vyciracca ci nie? A ja razumieŭ, što dziadula Chruščoŭ — samy vialiki čałaviek na Ziamli. I ja, jak palityk, prydumaŭ — kali jon mianie pacałuje, to ja skažu: «Dziadula Chruščoŭ, možna ja pajdu pasikaju?». I adydu za kut, cichieńka vytru jahonuju ślinu, i viarnusia nazad. Voś takaja dypłamatyja.

Da taho ž, prafiesija palityka vielmi padobnaja na prafiesiju satyryka. Jany kažuć ab adnych i tych ža prablemach, prosta satyryki kažuć z uśmieškaj. I luby palityk u pieršuju čarhu artyst. Dobry palityk zaŭsiody dobry artyst. Mnie vielmi padabaŭsia Bierłuskoni — jaki akcior, pryhažun prosta! A Sarkazi!.. I, skažu, Alaksandr Ryhoravič taksama dobra vałodaje takim majsterstvam.

«NN»: Ale ž vy nie adkazali – navošta vy ŭ 2001 hodzie sprabavali stać kandydatam?

JAK: My ŭ teatry «Chrystafor» zaŭsiody śmiajalisia z usich — z kamunistaŭ, z BNF, ź dziejučaj ułady. Heta była jakasnaja, chvostkaja satyra. Ludzi prymali nas prosta šykoŭna, bo ŭ Biełarusi ž uvohule nikoli nie było svajho humaru. Pa tych časach my byli vielmi śmiełyja.

Ale z-za našaha doŭhaha jazyka pačalisia prablemy. To nie dajuć tut vystupić, nie dajuć tam, pieraškadžajuć z hastrolami… Nam tak i kazali: «Vy lišniaje čapajecie. Nu nie treba pra prezidenta, nie treba pra parłamient, pra čynoŭnikaŭ. Voś, jość ža santechniki, pjanicy, cieščy, narešcie». Ja nie dumaju, što my zacikavili prezidenta, chutčej heta była inicyjatyva čynoŭnikaŭ źnizu — tak, na ŭsiaki vypadak. Mianie navat źniali z hałoŭnaj roli ŭ kino, tady jak raz zdymali kamiedyju «Śviežyna z salutam». I niehałosna my trapili ŭ čorny śpis. Adrazu dla nas zakryłasia radyjo i TB, nijakich intervju.

Heta ŭsio dasiahnuła piku jakraz u 2001 hodzie. I voś tady ja psichanuŭ, i vyrašyŭ, što kolki možna bajacca čynoŭnikaŭ? Niachaj jany mianie bajacca!

«NN»: I vyrašyli pajści ŭ prezidenty?

JAK: Ja nie viedaŭ navat Kanstytucyi, nie viedaŭ, što čałaviek, jaki naradziŭsia nie ŭ Biełarusi, prezidentam być nie moža. A ja naradziŭsia na Ukrainie. Ale ž mianie zarehistravali kandydatam u kandydaty. My pačali źbirać hałasy, ale kali sabrali 30 000, raptam vyśvietliłasia, što Kryžanoŭski chachoł. I ŭsio, mianie źniali.

«NN»: Dyk a dziela čaho vy pajšli? Niaŭžo surjozna dumali, što pieramožacie?

JAK: Hałoŭnaje, što skažu — ja nie išoŭ za pijaram. Bo ŭsie dumali, što ja pajšoŭ mienavita kab lišni raz zaśviacicca ŭ ŚMI.

Što tyčycca pieramohi, to da peŭnaha momantu nie vieryŭ. A potym, kali ŭbačyŭ, što ludzi padpisvajucca, kali pajšli sustrečy z rasijskimi i ukrainskimi palitykami, sustrečy z žurnalistami… ABSIE, Jeŭrańjus, sustrečy ŭ ambasadach… hałava zakruciłasia. Nibyta kryły vyraśli, ja padumaŭ, što moža i zmahu!

«NN»: Tady i pačałasia vaša palityčnaja aktyŭnaść?

JAK: Nie. Tady ja dobra atrymaŭ pa mazhach. Cisk pačaŭsia jašče macniejšy. Akciory pačali sychodzić z našaha teatru, bo nie było vystupaŭ, nie było zarobku. Kalehi časam vyhavorvali mnie, maŭlaŭ, i što, na jaki čort ty tudy palez?

I ŭžo paźniej, ležučy na plažy ŭ Adesie, ja čytaŭ miascovuju hazietu. Tam paviedamlałasia, što ŭ Biełarusi stvarajecca ruch «Biełaja Ruś». I tut ja raptam padumaŭ, a čaho ž ja adzin vajuju? Jość ža partyi.

Ja pačaŭ cikavicca, što ŭ nas za partyi isnujuć. BNF admioŭ adrazu, tak mianie napałochaŭ Paźniak jašče na pačatku pierabudovy. Kamunisty — taksama nie, nie majo zusim. A mnie padabaŭsia Žyrynoŭski, asabliva ŭ pačatku 90-ch. Jon byŭ jarkaj, charyzmatyčnaj asobaj, i časam ja dumaŭ, škada, što ŭ nas takoha niama. Ale ž Libieralna-demakratyčnaja partyja svaja ŭ nas była. Ja sustreŭsia z Hajdukievičam, jon skazaŭ: «Pasprabuj, kali chočaš. Ale nie dumaj, što tabie buduć niejkija pryvilei». I ja ustupiŭ, potym niekalki hadoŭ byŭ šarahovym členam partyi — biehaŭ pa padjezdach z ulotkami, stajaŭ u pikietach, jak i ŭsie astatnija.

«NN»: Ale vy pajšli da Hajdukieviča až u 2007. Na toj momant Žyrynoŭski daŭno ŭžo pieratvaryŭsia ŭ fryka.

JAK: Tak… ale jon usio roŭna čymści mnie padabaŭsia. Siońnia ja šmat što u im nie mahu pryniać, ale moža jon padabaŭsia mnie jak artyst? Tym bolš, što na spravie ŁDPB i ŁDPR zusim roznyja supołki, ź inšymi kaštoŭnaściami, inšym statutam.

«NN»: Ustup u partyju surjozny krok. Atrymlivajecca, vas štości vielmi mocna nie zadavalniała. A što?

JAK: U pieršuju čarhu, jak dla satyryka — adsutnaść svabody słova. Adsutnaść sistemnaj apazicyi. Ludzi pavinny nie bajacca iści ŭ apazicyju, bo tam na pikiecie jany atrymajuć dubinkaj ad milicyi. Ja chacieŭ, kab my žyli jak u Jeŭropie, u tym płanie, što tam zakon jość zakon, jaho bajacca i ŭłady i prosty narod. U nas zakon pałochaje tolki prostych ludziej.

«NN»: I za hetyja 7 hadoŭ vašaj partyjnaści pretenzii tyja ž? Ničoha ŭ krainie nie źmianiłasia?

JAK: Nie, šmat što źmianiłasia. Hladzicie, Karatkievič prajšła kandydatam u prezidenty. Chiba heta nie pieramieny?

«NN»: Jakija ž heta pieramieny? U 2010 i Niaklajeŭ i Sańnikaŭ prajšli.

JAK: Ja liču, što i Niaklajeŭ i Sańnikaŭ nie sabrali tady 100 000 podpisaŭ. A siońnia Karatkievič sabrała.

«NN»: A inšyja? Ułachovič siońnia sabraŭ?

JAK: U jaho kiraŭnik štaba namieśnik staršyni «Biełaj Rusi». Jak jon moh nie sabrać? (śmiajecca). Sabraŭ.

«NN»: I Hajdukievič sabraŭ?

JAK: Tak, tut ja asabista viedaju. U nas 50 000 čałaviek u partyi, kožny źbiare dva podpisy — užo 100 000. U nas zaŭsiody pytańni da inšych partyj nakont podpisaŭ, bo my viedajem kolkaść ludziej u tych partyjach. A my majem u kožnym horadzie, navat u małym, partyjny ofis.

«NN»: Dobra. I vy ličyli i praciahvajecie ličyć, što ŁDPB zmoža niešta źmianić, na niešta paŭpłyvać?

JAK: Kali ŭ parłamient pryjduć roznyja partyi, kali pačniecca palityčnaja kankurencyja, kaalicyi, pačnie naradžacca palityčnaja elita, to kaniečnie, pieramieny buduć.

«NN»: Dyk kolki hadoŭ užo nie atrymlivajecca atrymać taki parłamient.

JAK: Moža na maim viaku jaho i nie budzie, my siońnia – taki pieršy kamień u padmurak taho, što budzie ŭ budučyni. Kali pačynałasia pierabudova, adzin palityk skazaŭ, što 200 hadoŭ pavinna prajści, kab my zažyli jak u Jeŭropie. Ja tady nie pavieryŭ. A ciapier vieru.

«NN»: A iści ŭ kandydaty tady na što? Vy vierycie, što Hajdukievič moža pieramahčy?

JAK: Partyja isnuje dla taho, kab zmahacca za ŭładu. Hajdukievič žyvie i pracuje, kab partyja pryjšła da ŭłady, a jon staŭ prezidentam.

«NN»: Vy vierycie, što takoje mahčyma?

JAK: Ja chaču vieryć, što my robim spravu, jakuju treba. Vybary pavinny być abaviazkova.

«NN»: Dyk Hajdukieviča mienavita tamu i nazyvajuć sparynh-partnioram, bo jon udzielničaje ŭ vybarach, nabiraje svaje 3% i ŭsio, jaho misija vykananaja.

JAK: Atrymlivajecca, što kožny, chto idzie na vybary siońnia – sparynh-partnior? I što tady, nie treba ich pravodzić uvohule? Zrazumiejcie, siońnia z vybarami isnuje šmat prablem. Ale jany pavinny być chacia b u takim vyhladzie. Navat ź viadomym usim finałam, ale jany pavinny być, kab ludzi pabačyli, što jość alternatyva. Ja viedaju, što za Hajdukieviča hałasujuć šmat. Na prazrystych vybarach jon atrymaŭ by nie 3%, a jak minimum 40%.

«NN»: A čamu tady Hajdukievič źniaŭsia ŭ 2010, a siońnia – nie?

JAK: Siońnia byŭ praviedzieny sapraŭdny zbor podpisaŭ. Chto nie zmoh, toj nie zmoh. A ŭ 2010 nichto nie sabraŭ akramia nas, ale ŭsim dazvolili stać kandydatami. I Hajdukieviču było prosta niazručna ŭdzielničać u kłaunadzie. My ŭvohule na dzień vybaraŭ uziali ź im kvitki ŭ cyrk. Pakul usie byli na Płoščy, my byli ŭ cyrku, niedaloka.

«NN»: A što asnoŭnaje ŭ jaho sioletniaj pieradvybarčaj prahramie? Što jon choča źmianić?

JAK: Heta lepš da jaho, ja nie budu za jaho kazać.

«NN»: A ŭ vas, darečy, svaje palityčnyja ambicyi zastalisia?

JAK: Ja b z radaściu ŭznačaliŭ kamitet pa kultury, znachodziačysia ad frakcyi ŁDPB u parłamiencie. Uvohule, ja nie vyklučaju, što pacichu budu ŭsio bolš adychodzić ad teatra ŭ palityku. Humar – reč moładzievaja. Stary humaryst vyklikaje žal.

Ale siońnia jašče rana heta abmiarkoŭvać.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?