Skrynšot ź videa Onliner.by. Kadr zrobleny z boku mužčynskaj prybiralni.
U modnym minskim kłubie «Blondes & Brunettes» naviedvalniki zaŭvažyli cikavuju niezvyčajnaść. Adna sa ścien žanočaj prybiralni — nasuprać rakavin, nie nasuprać kabinak, viadoma — zroblenaja ź lusterka. Akazvajecca, z mužčynskaha boku hetaja ž ściana — prazrystaja.Dziaŭčaty i nie zdahadvalisia, što kožny chłopiec moža nazirać, jak jany navodziać marafiet.
Uładalnik kłuba, viadomy restaratar Vadzim Prakopjeŭ ničoha asablivaha ŭ takim fokusie nie bačyć — maŭlaŭ, heta prosta žart, a tym, chto jaho nie razumieje, prosta brakuje pačućcia humaru. Ale mnohija situacyju ź lusterkam nazyvajuć nie narmalnaj.
«Sama hetaja fiška adlustroŭvaje ŭstanoŭki i spadziavańni restaratara pradstavić Biełaruś «aazisam pryhažości» i nahadvaje biełaruskija konkursy pryhažości, — razvažaje Iryna Sałamacina, inicyjatar prajekta „Hiendarny maršrut: fiestyval idejaŭ pra poł», — z toj tolki roźnicaj, što
kastynh ažyćciaŭlajecca ŭ kłubnaj mužčynskaj prybiralni.Metavaja aŭdytoryja ŭstanovy, pa słovach restaratara, heta zamožnyja mužčyny, zdolnyja vizualna «dakazać» svaju zamožnaść. Značycca, pavinny być i etałonnyja žančyny, bo jany jakraz i zdolnyja paćvierdzić mužčynskija statusy».
Iryna zaznačaje, što žančyn u kłubie nie ŭsprymajuć jak paŭnavartasnych klijentak, zdolnych samastojna zapłacić za svoj adpačynak, ich tut častujuć biaspłatnymi kaktejlami.
Ale jany zapatrabavanyja jak «žanočyja cieły» — abjekty mužčynskich vuajerysckich žadańniaŭ, i
Heta jaskravy prykład abjektyvacyi žanočaha cieła u hramadskim miescy, naŭprost, źnievažalny seksizm.
«Mnie ciažka ŭjavić takuju situacyju ŭ Šviecyi, — razvažaje ekśpiert u halinie hiendarnaj roŭnaści i situacyi ŭ postsavieckich krainach Jana Frolen. —
Miesca takoha lusterka — u muziei sučasnaha mastactva ci na scenie palityčnaha teatra,bo tut hramadstva apiaredžvaje raźvićcio ŭ postsavieckich krainach, moža, na paŭstahoddzi. Fundamientalnyja idei pra pravy ludziej na roŭnyja mahčymaści padtrymlivajucca bolšaściu.
Strukturnaja niaroŭnaść pamiž połami pačynajecca i padtrymlivajecca takimi, zdavałasia b, nieistotnymi rečami, jak hetaje lusterka ŭ prybiralni minskaha kłuba».
U postsavieckich krainach fieministyčny ruch čaściakom usprymajecca jak varožy i atajasamlivajecca sa skandalnymi prajektami ŭkrainskaj fieministyčnaj supołkaj «Fiemien».
Ale padmurak sapraŭdnaj fieministyčnaj idei u tym, što bijałahičny poł čałavieka nie pavinien upłyvać na vybar prafiesii, rysy charaktara, pamier zarobku i karjerny rost.
U Šviecyi baraćba za roŭnyja pravy i mahčymaści nie spynienaja. U mužčyn bolšy zarobak i jany zajmajuć bolšaść vysokich pazicyj na pracoŭnym rynku, tamu hiendarnyja pytańni abmiarkoŭvajucca časta i hučna. Jana Frolen pryvodzić adzin z apošnich prykładaŭ — u Danii isnuje teleprahrama, dzie dva mužčyny aceńvajuć hołyja cieły žančyn u studyi.
Kulturołah Julija Čarniaŭskaja prapanuje vyrašeńnie prablemy:
«Było b bolš spraviadliva, kali b pierad uvachodam visieła choć jakaja šyldačka. Kali dziaŭčyny zhodnyja ŭdzielničać u takim «žarcie» — kali łaska, a zaraz u ich prosta niama vybaru».
«Asabista ja baču ŭ situacyi ź lusterkam dva parušeńni, — kamientuje situacyju juryst Siarhiej Zikracki. —
Pa-pieršaje , heta ŭmiašalnictva ŭ pryvatnaje žyćcio,pa-druhoje — parušeńnie roŭnaści pałoŭ.
Na pamiaškańni takoha typu musić raspaŭsiudžvacca tajamnica pryvatnaha žyćcia. Prybiralnia — heta tradycyjnaje miesca, u jakim my mienš za ŭsio čakajem, što za nami padhladajuć. A kali niechta hladzić — heta jość parušeńnie, za jaho možna patrabavać kampiensacyju maralnaj škody».
Ale juryst zaznačaje:
prablema ŭ tym, što praktyka pa abaronie pryvatnaha žyćcia ŭ Biełarusi nie vialikaja.Jość niekatoryja rašeńni, ale ŭ ich vypadki vidavočnyja i nosiać kryminalny charaktar. A ŭ hetaj situacyi miaža davoli ślizkaja.
Harantavać, što sud stanie na bok pakryŭdžanaj dziaučyny i vyniasie rašeńnie suprać kłuba, nielha. Kali b było bolš pazovaŭ, była b sudovaja praktyka pa takich spravach. Choć, pa mierkavańni jurysta, parušeńnie ŭsio ž jość.
«Druhoje pytańnie nakont hetaj situacyi — jašče bolš dyskusijnaje, — praciahvaje Zikracki. — Jano tyčycca hiendarnaj roŭnaści,
bo čamu lusterka prazrystaje z boku mužčynskaj prybiralni, a nie naadvarot?Na moj pohlad, heta taksama možna razhladać jak parušeńnie roŭnaści pałoŭ.
Možna ŭ hetym vypadku spasyłacca na Kanstytucyju, jakaja harantuje roŭnaść pravoŭ mužčyny i žančyny. Ale pazoŭ u takim vypadku — chutčej tearetyčnaja zadumka, čym praktyčnaja.
Ja nie pamiataju, kab niechta padavaŭ pazoŭ, spasyłajučysia vyklučna na Kanstytucyju. Choć heta mahčyma, bo heta asnoŭny zakon krainy».
* * *
Što Vy dumajecie nakont hetaj situacyi? Ci dapuščalnaja jana? Vykazvajcie ŭ kamientarach.