«Usie my byvajem śviedkami kanfliktaŭ u transparcie, heta zvyčajnaja źjava. Ale kali ŭ spravu ŭciahnutyja dzieci… Mahčyma, ja b nie ŭmiašaŭsia ŭ tuju svarku, kab nie dzieci. Jany syhrali asnoŭnuju rolu. Baćki dla ich — hałoŭny aŭtarytet, tamu nielha na vačach dziaciej ich tak prynižać», — Alaksandr Blinoŭ raskazaŭ «NN» pra pryčyny kanfliktu. Jon pryznaje, što niepasredna dziaciej kantralorka nie šturchała, ale mocna ich napałochała.

«Ja i sam niekalki razoŭ traplaŭsia kantraloram, kali zabyvaŭ prajazny. Ale zaŭsiody my znachodzili kampramis. Hetuju žančynu viedaje ŭvieś horad. Biespadstaŭna hrubaja, žorstkaja. U toj viečar mienavita jana spravakavała kanflikt».

Ci škaduje Alaksandr pra svoj učynak, jaki zrabiŭ jaho viadomym na ŭsiu krainu? «Mahčyma, škaduju. Na ciapierašni rozum možna było dziejničać nie tak hruba. Ale mienavita ŭ toj momant ja nie bačyŭ dla siabie inšych sposabaŭ».

Alaksandr kaža, što ŭ presie pra zdareńnie napisali šmat niapraŭdy.

«Pišuć, što mianie adšukali i zatrymali, što ja byŭ u aŭtobusie vypiŭšy. Usio heta, miakka kažučy, niapraŭda. Mnie patelefanavali siabry i raskazali, što pra mianie pišuć u internecie. Tady ja pajšoŭ u milicyju z pavinnaj, sam zdaŭsia. Usio heta jość u pratakole.
Pra śpirtnoje taksama śmiešna čuć. Ja mała pju, u toj viečar byŭ absalutna ćviarozy, bo zaŭtra treba było na pracu. U nas u siamji ŭvohule da ałkaholu staviacca strymana, užyvajem tolki pa vialikich śviatach».

Alaksandr kaža, što ŭ milicyi ciaham trochdzionnaha zatrymańnia da jaho stavilisia dobra, navat z razumieńniem.

Blinoŭ pracuje na Navapołackaj TEC, jak i jaho baćki. «Heta ŭ nas siamiejnaje». Kaža, što supracoŭniki jaho padtrymlivajuć.

«Paśla toj historyi ŭ aŭtobusie syn kiepska śpić»

Svaju viersiju zdareńnia raskazaŭ karespandentu «NN» i mužčyna, jaki razam z žonkaj i dziećmi apynuŭsia ŭ centry kanfliktu ŭ navapołackim aŭtobusie. Jon pažadaŭ zachavać ananimnaść.

«My jechali damoŭ. Zajšli ŭ aŭtobus, starejšy syn prabiŭ try tałony. Potym panapisvali, što adzin tałon my prabili ŭ inšym aŭtobusie, što my ŭvohule zajcami jechali», — skardzicca mužčyna. Pa jaho słovach, tałony byli roznaha koleru — dva aranžavaha, adzin siniaha. Ale ŭsie jany dziejsnyja, pradajucca ŭ kijoskach «Biełsajuzdruku», abo ŭ kiroŭcaŭ.

«Zajšła kantralorka, paprasiła tałony. Sini joj niečym nie spadabaŭsia. Dastała papierku, prabiła — adbitki ad kampościera supali. Ale jana ŭsio adno nie adstupała. Zajaviła, što hety tałon niadziejsny. A my ŭžo prajechali svoj prypynak. Heta ŭsio bačyli ludzi».

Mužčyna kaža, što dalej pa maršrucie byŭ adździeł milicyi i jany prapanavali vyjści i razabracca tam. «Jana nie zachacieła, skazała, što pajedziem na kancavy prypynak i budziem vyrašać pytańnie ŭ dyśpietčarskaj. A heta kaniec horada, pramzona. Nam tudy nočču ź dziećmi jechać?»

U hety momant u spravu ŭmiašaŭsia pasažyr, jaki schapiŭ kantralorku za vałasy. «My tady vyjšli i reštu historyi bačyli tolki na videa».

Mužčyna raskazvaje pra nastupstvy skandału.

«Žonka źniała paboi, kantralorka jaje mocna šturchała. Jość siniaki na nazie ad udaru ab stojku, na rukach adbitki zastalisia». Pa jaho słovach, 4-hadovy syn paśla zdareńnia drenna śpić. «Ciapier ź im psichołah zajmajecca».

Nahadajem, što 26 listapada ŭ Navapołacku ŭ haradskim aŭtobusie ŭźnik kanflikt pamiž pasažyrami i kantralorkaj. Za siamju, jakaja spračałasia z revizoram, zastupiŭsia pasažyr. Alaksandr Blinoŭ schapiŭ žančynu za vałasy i trymaŭ jaje, pakul siamja nie vyjšła z aŭtobusa. Amatarskaje videa incydentu trapiła ŭ internet i historyja ŭ navapołackim aŭtobusie vybuchnuła na ŭsiu krainu. Na Alaksandra zaviali kryminalnuju spravu, jamu pahražaje da 5 hadoŭ turmy.

U paniadziełak u Navapołacki rajvykankam i Aŭtapark №6 byŭ nakiravany adkryty list, pad jakim za dva dni padpisałasia kala 350 čałaviek.
Pra heta «NN» paviedamiŭ adzin ź inicyjataraŭ zboru podpisaŭ. Kiraŭnictva horada prosiać zvolnić kantralorku Šachrynu i zabaranić joj pracavać u kantrolna-revizijnaj słužbie. A taksama paspryjać «adekvatnamu razhladu spravy» Blinova. Zbor podpisaŭ praciahvajecca. U sacyjalnych sietkach stvoranyja admysłovyja hrupy ŭ padtrymku Blinova.

U svaju čarhu, Ludmiła Šachryna śćviardžaje, što ŭ vyniku sutyčki ŭ aŭtobusie atrymała raściažeńnie šyjnych źviazak. I vymušanaja naviedvać psichaterapieŭta. Jana kaža, što ad ahresii pasažyraŭ kantralory nijak nie abaronienyja.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?