17 studzienia 2023 hoda Viktoryja z dvuma maleńkimi synami išła pa piešachodnym pierachodzie ŭ centry Biełastoka. Z adnaho boku lehkavik spyniŭsia, Miša vyrvaŭsia krychu napierad i apynuŭsia pad Toyota, jakaja nie spyniajučysia jechała z druhoha boku. Maleńkaha chłopčyka maci vyciahvała z-pad mašyny. Z hetaha momantu žyćcio Viktoryi źmianiłasia da niepaznavalnaści, jana kaža, što da hetaha času nie vieryć, što ŭsio heta praŭda, jak byccam niejki son.

U ciažkim stanie Mišu dastavili ŭ miascovuju lakarniu, dzie jaho ŭviali ŭ komu. Daktary ličyli, što chłopčyk abo nie vyjdzie ź jaje, abo stanie invalidam. I adbyŭsia cud: Miša aprytomnieŭ, staŭ papraŭlacca, nabiracca sił, i nieŭzabavie jaho vypisali z balnicy. Uvieś hety čas lekary prafiesijna vykonvali svaju pracu.

Adnačasova Viktoryja źviarnułasia da hramadskaści: šukała vidavočcaŭ, jurystaŭ i abjaviła zbor. Za čatyry dni nieabyjakavyja ludzi achviaravali bolš za 300 tysiač jeŭra, i Viktoryja spyniła zbor. Heta byŭ nievierahodny vodhuk ludziej. Za hety ž čas na asabistuju staronku Viktoryi padpisałasia bolš za 30 tysiač čałaviek, usie jany štodnia sačyli za navinami ab stanie Mišy, ab čym hrodzienka pisała niekalki razoŭ na dzień.

Ciapier Miša z mamaj znachodziacca ŭ Bierlinie, prajšli abśledavańnie ŭ klinicy Šaryte, čakajuć apieracyju na vuški 23 sakavika, raspaviała Viktoryja.

— Miša ŭsio jašče słaby, jon nie vytrymlivaje takich prahułak na dvare, jak raniej, skardzicca na boli ŭ hałavie. Ale my ŭ rukach vielmi daśviedčanaha śpiecyjalista, i heta ŭsialaje ŭpeŭnienaść, — kaža jana.

— Paśla taho, jak vy zakryli zbor, źjaviłasia navina , što znachodžańnie ŭ klinicy ŭ Biełastoku apłaciać z polskaha biudžetu dziakujučy «Karcie palaka». Heta tak?

— Heta praŭda, adnak na momant pastupleńnia ŭ balnicu hetaj infarmacyi ŭ nas nie było. Ja z samaha pačatku kazała, što ŭ nas jość «Karta palaka», ale mianie zapeŭnili, što pa joj apłačvajecca tolki minimalnaja dapamoha. Z nas patrabavali strachoŭku, jakoj u nas nie było. I my źviarnulisia da biełarusaŭ pa dapamohu. Kali zbor byŭ zakryty, nam sapraŭdy paviedamili, što vydatki ŭ Biełastoku pakryje «Karta». Nie vyklučaju, što zruchi adbylisia dziakujučy hramadskamu rezanansu. Prostamu čałavieku biez mocnaj jurydyčnaj dapamohi tut razabracca składana.

— Što vy płanujecie rabić sa zboram, kali reabilitacyja budzie bolš tannaja? Častku srodkaŭ sa zboru vy ŭžo pieradali dla maleńkaj Nasty Prucik z Hrodna ?

— Štomiesiac 5 čysła ja publikuju padrabiaznuju spravazdaču ab vydatkach na svajoj staroncy, adkazvaju ŭ kamientarach. Ale naša budučynia pačnie prahladacca paśla pačatku reabilitacyi, a pa jaje zaviaršeńni ŭsia astatniaja suma budzie pieraviedziena na rachunki dabračynnych arhanizacyj. Mnie ni kapiejki nie treba z hetaha hora. U situacyi z Nastaj my bačyli, što dziaŭčyncy ekstranna patrebny apošni ryvok, i zrabili pieravod. Nam pišuć dziakuj, ale heta nie maja zasłuha, ja nie mahu hetym hanarycca, heta nie maje hrošy, heta dapamoha ŭsich tych, chto niekali adhuknuŭsia na hora Mišy. Vy dapamahali majmu chłopčyku, a dapamahli ŭžo dvaim dzietkam, dziakuj vialiki ŭsim jašče raz.

— Niadaŭna ŭ vas vyjšaŭ emacyjny post ab sabranych srodkach. Vy atrymlivali niejkija paproki ŭ svoj adras? 

— Vy viedajecie, roŭna z taho momantu, jak my vykłali vyniki zboru, mnie stała pisać niejkaja hrupa ludziej i litaralna šantažavać. Biaskonca pišuć ašukancy, prosiać ab pieravodzie na ich rachunki hrošaj pad roznymi padstavami, časam hetyja ludzi pišuć abraźlivyja paviedamleńni ŭ maim profili. Sprabujuć cisnuć maralna.

Viktoryja raspaviała, što pra chvalu chejtu jaje papiaredžvali dziaŭčaty z dabračynnych fondaŭ, što, na žal, heta budzie adbyvacca. Ale dobrych ludziej bolej. Ciapier Viktoryja vyvučaje historyi i reputacyju dabračynnych fondaŭ, kab u budučyni jany pravilna vykarystali achviaravańni. I nijak inakš.

— Vy znajšli vidavočcaŭ avaryi? 

— Tak, ja dziakuju ŭsim ludziam, chto adhuknuŭsia. Ja navat nie ŭjaŭlała, što na toj momant pobač było tak šmat biełarusaŭ. Pamiatajecie, ja raskazvała, što siamja ź Biełarusi ŭ momant DTZ padbiehła da mianie i ŭziała na ruki Hleba, našaha małodšaha syna. Jany ž paźniej pryvieźli jaho da mianie ŭ špital, tamu što jon chacieŭ da mamy. Potym siarod piersanału ŭ klinicy da mianie adrazu padyšła dziaŭčyna, stała suciašać i pierakładać słovy daktaroŭ — heta miedsiastra rodam z Hrodna. Takich sustreč było vielmi šmat, i kožnaja ź ich rabiła mianie macniejšaj.

U Biełarusi Mišu čakaje ŭsia jaho siamja, rodnyja ŭvieś čas padtrymlivajuć jaho dystancyjna, adpraŭlajučy videapaviedamleńni. Darečy, takija paviedamleńni šluć navat vychavacieli z sada Mišy. Jon hladzić hetyja videa i adčuvaje siabie ščaślivym.

— Ja vielmi ŭdziačnaja toj padtrymcy, jakuju akazali mnie biełarusy. Z samaha pačatku i pa siońniašni dzień ja atrymlivaju sotni paviedamleńniaŭ, napoŭnienych ciepłynioj i luboŭju. Dziakuj vam za ŭsio, što vy zrabili dla Mišy i dla našaj siamji, — dadała Viktoryja.

Клас
127
Панылы сорам
2
Ха-ха
7
Ого
4
Сумна
5
Абуральна
9