Fota: MUS
«Nielha być dziaržsłužačym, pracavać u siłavoj struktury i zdradzić Radzimie. Viadoma, takija ludzi zasłuhoŭvajuć samaha žorstkaha pakarańnia. Tamu ja skažu za ŭsio Ministerstva ŭnutranych spraŭ — my całkam padtrymlivajem hety zakon.
Kali jany zdradzili, to heta zdradniki, i sa zdradnikami prosta pa-inšamu nielha. My viedajem, što ŭ hady Vialikaj Ajčynnaj vajny rabili sa zdradnikami».
Kubrakoŭ skazaŭ, što dla jaho, jak dla supracoŭnika orhanaŭ unutranych spraŭ, jak «prosta dla mužčyny, dla čałavieka», samaje strašnaje — heta zdrada.
«Zdradnikaŭ nie ciarpieli nikoli. 2020 pakazaŭ, chto jość chto. Na žal, znajšlisia i ŭ orhanach unutranych spraŭ ludzi, jakija nie vytrymali hetaj nahruzki, pahroz i sapraŭdy zdradzili intaresam słužby. Ale takich adzinki. Da ich adrazu ž byli pryniaty miery, i my źviartalisia da kiraŭnika dziaržavy, kab pazbavić hetych ludziej zvańnia».
Kubrakoŭ skazaŭ, što bolšaść z tych, chto padtrymaŭ pratesty, «prosta bajaźliva źbiehła — zjechała z krainy».
Taksama Kubrakoŭ raspavioŭ, što jaho syn — apieratyŭnik u Centralnym RUUS Minska.
«Vy viedajecie, kali ja ź im razmaŭlaju, ja rady, što heta moj syn. Zrazumieła, što jon syn ministra, ale jon nikoli hetym nie prykryvajecca. Heta ja viedaju dakładna i vielmi stroha heta adsočvaju. Zaŭsiody ŭdakładniaju: jon syn ministra, ale nie synok ministra. Ja vielmi hanarusia, što jon pajšoŭ pa maich śladach. Jamu prapanoŭvali pajści i va UUS, u inšyja padraździaleńni, ale jon choča pracavać «na ziamli», i mnie heta padabajecca», — skazaŭ Kubrakoŭ.
