Fota: sacsietki

Fota: sacsietki

Liryčnaje adstupleńnie

Naohuł, sała možna z poŭnym pravam nazvać supierfudam našaha času. Reč u tym, što ŭ suviazi z nadychodam zahadzia pradkazanaj imunołahami epochi virusnych zachvorvańniaŭ, pačynajučy z 2019-ha tolki lanivy choć by raz (a čaściej za ŭsio — i nieadnojčy) pacikaviŭsia tym, što pišuć pra padtrymańnie i ŭmacavańnie imunitetu. Asabliva hetaja cikavaść aktualnaja ŭ chałodnuju paru hoda, kali nieźličonyja virusy (ad kavidu da hrypu i raznastajnych VRVI) tak i šukajuć, na kaho b nakinucca.

Adzin z najvažniejšych faktaraŭ paśpiachovaha supraćstajańnia virusnym chvarobam — pravilnaje charčavańnie, i ŭ liku pieršych siarod karysnych dla imunitetu praduktaŭ miedyki nazyvajuć sała. Pryčyna nie ŭ jaho kałaryjnaści (zimoj dla «abahravańnia» arhanizma kałaryjnaść charčavańnia rekamiendujecca pavialičyć na 10—15 %), i nie ŭ jaho lohkaj zasvajalnaści (sała zasvojvajecca lepš i chutčej za tłustaje miasa abo śmietankovaje masła, taksama nieabchodnyja ŭ chałady). I navat nie va ŭnikalnym «kaktejli «vitaminaŭ i mikraelemientaŭ (pradukt źmiaščaje vitaminy A, Je, F, D, S, hrupy V, a taksama fosfar, kalij, natryj, mahnij i antyaksidanty, jak pavietra, nieabchodnyja arhanizmam, što žyvuć u ekasistemie vialikaha horada).

U pieršuju čarhu karyść u niezamiennych tłustych kisłotach. I, u pryvatnaści, va ŭnikalnym kampaniencie — arachidonavaj kisłacie (akramia sała, jana jość tolki ŭ arachisavym alei i ŭ nievialikich kolkaściach — u aliŭkavym). Hetaje rečyva — budaŭničy materyjał dla kletak čałaviečaha arhanizma i ŭdzielnik praktyčna ŭsich bijachimičnych pracesaŭ, jakija adbyvajucca ŭ im.

Užyvajučy sała, my ŭmacoŭvajem kości, paznohci i vałasy, padtrymlivajem rehienieracyju, źnižajem vierahodnaść raźvićcia depresii. Palapšajem rabotu hałaŭnoha mozha i sardečnaj myšcy, robim bolš mocnymi i ełastyčnymi ścienki sasudaŭ. A taksama padtrymlivajem imunitet, čyścim bronchi i adnaŭlajem lohačnuju tkanku (što asabliva važna i dla prafiłaktyki kavidu, i paśla pieraniesienaha zachvorvańnia).

Reč u tym, što hazaabmien pamiž pavietram i kryvioju ŭ lohkich adbyvajecca niepasredna ŭ alvieołach, ad pravilnaj pracy jakich zaležyć, ci budzie naš arhanizm adčuvać kisłarodnaje haładańnie. A pravilnaja rabota alvieoł zaležyć ad surfaktantu, jakim jany vysłanyja. Dyk voś, surfaktant praktyčna całkam składajecca z fosfalipidaŭ. To-bok jaho vypracoŭka zaležyć ad pastupleńnia ŭ arhanizm tłuščaŭ.

Takim čynam, u sutki ŭ našym klimacie ŭ chałodnuju paru hoda varta spažyvać kala 30 (nu dobra, chaj 40) hram sała, pišuć dyjetołahi. I nie mienš. Ale i nie bolš! Bo sała — heta tłušč u čystym vyhladzie: u vialikich kolkaściach jano niehatyŭna ŭpłyvaje na piečań, sardečna-sasudzistuju sistemu, a taksama spryjaje naboru vahi.

Varanaje, vendžanaje sała i inšyja vynachodki — heta ŭžo nie pra karyść, a tolki pra smak. Pry vareńni i vendžańni karysnyja rečyvy hublajucca. Samaje karysnaje dla lohkich mienavita biełaje sała, i da taho ž jano samaje biaśpiečnaje

Sała z prasłojkami miasa moža być niebiaśpiečnym pry niapravilnym pryhatavańni abo zachoŭvańni, bo mienavita ŭ miasnych pražyłkach pasialajucca bakteryi, zdolnyja vyklikać atručvańnie: u čystym tłuščy im niaŭtulna.

Darečy, pra słavuty chalesteryn. Siońnia miedyki śćviardžajuć, što sała jakraz narmalizuje lipidny abmien. Nu i, narešcie, u sała jość supraćpakazańni: heta chvaroby padstraŭnikavaj załozy, hiepatyt i, što całkam čakana, atłuścieńnie luboj stupieni.

Što pa čym?

Cikava, što ŭ «kavidnych» 2020—2021 hadach čystaje sała bieź miasnych prasłojek na Kamaroŭcy kaštavała daražej za sała ź miasam. A da hetaha ŭsio było inakš: bolš smačnym i, adpaviedna, bolš darahim ličyŭsia druhi varyjant. Z prychodam kavidu hetyja tavarnyja pazicyi pamianialisia miescami, a sała mnohija stali ŭsprymać nie tolki jak ježu, ale i jak leki: harantyja zdaroŭja lohkich i mocy imunitetu. Ciapier, kali strach pierad kavidam krychu ŭtajmavaŭsia, abodva vidy sała prykładna zraŭnialisia ŭ canie.

«U kahości daražejšaje biełaje sała, u kahości — ź miasnymi pražyłkami. Va ŭsich pa-roznamu», — raspaviadaje abajalny małady čałaviek, jaki handluje chatnim sałam.

Jon raskazvaje, što sała — sapraŭdy «miakkaje, jak masła, rastaje ŭ rocie!» — «pryjechała» z-pad Navahrudka. Prapanuje pakaštavać i biełaje, i hrudzinku:

«Biełaje samaje karysnaje, a ź miasam — užo prosta dla radaści, dla dušy. Jano zusim inšaje. Ale taksama miakkaje. Siudy ja b paraiŭ krychu časnačku — davajcie dadam?»

«Heta nie «razareńnie», heta naturpradukt, — papraŭlaje jon mianie. — U chaładzilniku majecie kavałak sała — i vy ŭžo najlepšaja haspadynia. Časam chočacca pierakusić što-ništo, adrezali łustačku chleba, źvierchu kavałačak sała — pryhažość!»

U chałodnuju paru hoda asnoŭnuju vyručku pradaŭcy robiać mienavita na sale.

Na Kamaroŭcy kožnuju zimu pad sała (a taksama miasnyja raznasoły) advodzicca praktyčna ŭsia pravaja častka krytaha paviljona. Tam ciapier možna vyvučać hieahrafiju Biełarusi: sała prapanujecca praktyčna z usich rehijonaŭ krainy, choć Minskaja vobłaść, zrazumieła, pieravažaje. U stalicu sała jedzie sa Stoŭbcaŭ, Ašmian, Bresta, Navahrudka, Słucka… Pradstaŭlenyja jak fiermierskija haspadarki, tak i chatniaje sała.

«Fiermierskaje budzie tańniejšym. A ŭ mianie mienavita chatniaje, — raspaviadaje dziaŭčyna, jakaja handluje sałam sa Stoŭbcaŭ. — Kožny kavałačak — jak masła!»

I sapraŭdy, biez namahańnia pratykaje nažom naskroź taŭščezny šmat.

«Choć tańniejšy kavałačak, choć daražejšy — usio roŭna sała budzie miakkaje!» — raschvalvaje jana svoj tavar.

U hetym hodzie na Kamaroŭcy čamuści vielmi šmat sała sa Stoŭbcaŭ (kožnuju zimu ŭ lidary vyryvajecca niejki rehijon, i kožny hod jon rozny).

Zdajecca, na radzimie Jakuba Kołasa ŭmiejuć zrabić tvoram mastactva što zaŭhodna: staŭbcoŭskaje sała nastolki pryhožaje — taŭściennyja, biełaśniežnyja kavałki z hłybinnym ružovym adlivam, — što pieravodziać cikavaść z razradu hastranamičnaha ŭ estetyčny. Hetyja šmaty chočacca fatahrafavać. Abo navat napisać ź imi naciurmort.

I ŭsio ž prapanavańnie ŭ hetym hodzie vidavočna pieravyšaje popyt: ceny nie prosta skalać zuby — jany kusajucca, i baluča. Čysta biełaje ci akvarelna-ružavataje, taŭščynioj santymietraŭ dziesiać, z tonkaj skurkaj sała pradajuć u siarednim za 32 rubli (sustrakajucca varyjanty 31,90 i navat 32,90).

Sała ź miasnymi prasłojkami (hrudzinka) abydziecca tańniej — možna znajści navat pa 16,90, a voś karejku prapanujuć pa 33 rubli za kiło, palandvicu — až za 49! Choć, viadoma, rynak jość rynak — zaŭsiody možna znajści tańniej (naprykład, karejku pa 22) abo patarhavacca.

Što datyčyć biełaha sała, samaha zapatrabavanaha, jak kažuć pradaŭcy, to, kali prabiehčysia pa radach, u zaležnaści ad taŭščyni i miakkaści možna znajści chatniaje i pa 23—26 rubloŭ za kiłahram, a fiermierskaje — navat za 20—22.

«Doraha, ale ludzi kuplajuć», — raspaviali ŭ «salnych» šerahach.

Časam reštki pradajuć sa źnižkaj — pa 20 i navat pa 17 rubloŭ za kiło. Cikava, što hetaja cana była samaj vysokaj — za taŭščeznaje supiersała — tut ža, u hetych ža radach zimoj 2020 hoda. Tady (krychu raniej, u śniežni) my taksama manitoryli ceny na «samy narodny» zimovy pradukt. U siarednim biełaje sała kaštavała tady 15,90 za kiło, a hrudzinku možna było kupić pa 14.

Ceny na sała da 2020-ha niekalki hadoŭ nie mianialisia, raspaviali pradaŭcy, ale apošnija dva hady rastuć.

Jak vybrać?

Jak pravilna vybirać sała, vyrašyli my ŭdakładnić u prafiesijanałaŭ, jakija handlujuć hetym praduktam z hodu ŭ hod.

Pierš za ŭsio sała varta kaštavać, rajać pradaŭcy. A dla hetaha, zrazumieła, treba iści na rynak.

Tym bolš što ŭ kaŭbasnych adździełach hipiermarkietaŭ pry ŭsim bahaćci i raznastajnaści praduktaŭ sa śvininy kłasičnaje biełaje sała zvyčajna adsutničaje. A na rynku i pakaštavać adrežuć, i, pa žadańni pakupnika, dadaduć prypraŭ — kmienu, časnaku. Daśviedčanyja pakupniki daŭno prykmiecili svaich pradaŭcoŭ — pastajannuju klijenturu tut šanujuć i pamiatajuć ich husty. I zavablivajuć «u svaje sietki» novych klijentaŭ:

«Prychodźcie pa dabaŭku…»

«Kolki hrošaj na sała nie škada, stolki i adrežam…»

«Zaŭsiody padbiarom vam samaje lepšaje…»

Vietlivaść i ŭvaha da žadańniaŭ pakupnika — firmienny kamaroŭski styl handlu spakon vieku — ciapier prosta zaškalvaje: ceny prymušajuć ludziej trojčy padumać pierad tym, jak zrabić pakupku.

…Najlepšaje, samaje smačnaje sała, raspaviali pradaŭcy, pavinna pry dobrym aśviatleńni vyhladać śniežna-biełym i pry hetym mieć hłybinnaje, lohkaje ružovaje adcieńnie. Lažałaje sała, naadvarot, «ružavinki» nie maje i navat moža być z žaŭtlavym adcieńniem. Taki varyjant — adrazu nie, rajać jany.

Pamier maje značeńnie ŭ pytańni vybaru: u ideale taŭščynia sała pavinna być nie mienšaja za 6 sm, choć i 3 sm — dapuščalna. A voś u sała mienšaj taŭščyni smak budzie ŭžo nie toj. Taksama važna, ź jakoj častki tušy vyrazanyja kavałki: najbolš smačnaje sała sa śpiny i bakoŭ (mienavita pra takoje pradaŭcy kažuć: «režacca jak masła»). Źviartajem uvahu na skurku — jana pavinna być čystaj, vyskablenaj i biez ščacińnia. I, zrazumieła, tonieńkaj i miakkaj — čym tančej, tym dalikatniej sała.

Pradaŭcy z Kamaroŭki śćviardžajuć (a kamu ŭ hetym pytańni vieryć, kali nie im?), što taŭščynia skurki ŭ ideale nie pavinna pieravyšać 4 mm.

Samym pryjemnym na smak budzie sała śvinki. Sała kabančyka bolš ćviordaje i całkam mahčymy niepryjemny prysmak. Dla «hiendarnaha testa» dastatkova adździalić kraj skurki niepasredna ad płasta tłušču. Kali z dapamohaj naža skurka lohka adździalajecca — heta śvinka, a nie kabančyk.

Doma hurmany rajać adpravić nabytaje salonaje sała ŭ maraziłku — hadziny na dźvie. Tady jano budzie rezacca tonkimi pryhožymi łustačkami. Z čornym chlebam — prosta smakata!

Raz salonaje sała darahoje, dyk, moža, zasalić jaho samastojna? Niesalonaje sała bolš biudžetnaje za toje, što ŭžo hatovaje da ŭžyvańnia, — 19—20 rubloŭ za kiło.

Sała dla zasołki pry nabyćci rekamiendujecca paniuchać: jano nie pavinna pachnuć praktyčna ničym, lubyja staronnija pachi — padstava dla admovy ad pakupki.

Padyduć dla zasołki sała z kumpiaka, chrybta, łapatki, a voś hrudzinka, kali vy nie śpiec u zasołcy, chutčej za ŭsio, atrymajecca ćvierdavataj, na amatara.

Niedatykalny zapas

Pakolki sała siońnia «załatoje», pytańnie jaho pravilnaha zachoŭvańnia aktualnaje jak nikoli. Zachoŭvać salonaje sała lepš za ŭsio ŭ chaładzilniku. Pry pakajovaj tempieratury (vyšej +10º S) pradukt chutka akiślajecca, i ŭžo praz 5 sutak užyvać jaho ŭ ježu stanovicca niebiaśpiečna.

U chaładzilniku sała zachoŭvajuć, spakavaŭšy ŭ pierhamientnuju papieru abo naturalnuju tkaninu — tak termin prydatnaści ŭzrastaje da 2 miesiacaŭ dla čysta biełaha salonaha sała i da miesiaca — dla sała z prasłojkami miasa. Pa-nad pierhamientam abo tkaninaj možna abharnuć kožny brusok sała (vialiki kavałak lepš razrezać na nie nadta vialikija bruski) charčovaj plonkaj — rezki vodar prypraŭ mohuć uvabrać inšyja pradukty.

Chočacie zachoŭvać NZ daŭžej — skarystajciesia maraziłkaj. U hetym vypadku sała budzie zachoŭvacca minimum hod. Tolki važna, kab pradukt nie razmarožvaŭsia i nie zamarožvaŭsia znoŭ.

Pryncyp toj ža: zaharnicie ŭ papieru dla vypiečki abo naturalnuju tkaninu, abharnicie kožny kavałak charčovaj plonkaj i adpraŭlajcie ŭ zamarozku. Nie zabudźciesia zabiaśpiečyć kožny kavałak zapiskaj z dataj pakupki i zamarožvańnia — tak vy dakładna nie budziecie hadać, kolki sała pralažała ŭ maraziłcy.

Клас
97
Панылы сорам
15
Ха-ха
15
Ого
16
Сумна
42
Абуральна
64