Zialenski skazaŭ:
«Mir mahčymy nie prosta tady, kali jość mir z adnym susiedam, a kali jon — z usimi susiedziami. I ja chaču źviarnuć uvahu na adnu krainu. Terytoryja Biełarusi ŭžo vykarystoŭvajecca dla ŭdaraŭ pa Ukrainie. I ciapier bačym vialikuju pahrozu. Rasija sprabuje naŭprost uciahnuć Biełaruś u hetuju vajnu, razyhryvajučy pravakacyju z tym, što my nibyta rychtujem udar pa hetaj krainie. Uskosna jana ŭžo ŭciahnuła ich. A imkniecca ŭciahnuć napramuju.
Ukraina nie płanavała i nie płanuje vajennych mieraŭ suprać Biełarusi. Nas cikavić tolki adnaŭleńnie našaj terytaryjalnaj cełasnaści.
Ale, kab całkam źniać hetuju pravakacyju, kab źniać hetyja naratyvy, jakija hučać ad Łukašenki, kab źniać navat zdahadki adnosna luboj pahrozy nibyta ad nas, my prapanujem svajo rašeńnie.
Na miažy Ukrainy i Biełarusi moža być raźmieščanaja misija mižnarodnych naziralnikaŭ dla manitorynhu situacyi. Farmat moža być prapracavany našymi dypłamatami. I ja prašu vas na ŭzroŭni «Hrupy siami» padtrymać hetuju našu inicyjatyvu».
