«U praŭładnaj viersii historyi jość tolki adzin «pravilny» sposab jadnańnia biełarusaŭ i kanstrujavańnia ich budučyni, i jon źviazany z maskoŭskim prajektam»

«Naša Niva»: Hutarym z vami napiaredadni 17 vieraśnia, jaki łukašenkaŭcy na trecim dziasiatku hadoŭ svajho kiravańnia abviaścili «Dniom narodnaha adzinstva». Navošta ŭładam hetaje śviata?

PB: Paśla padziej 2020 hoda ŭłada straciła papularnaść u narodzie, i joj važna było śćvierdzić, što ŭłada i narod nibyta adzinyja. Tamu i patrebnyja hetyja dni adzinstva, jakija b na simvaličnym uzroŭni heta padkreślivali. Jašče z savieckich časoŭ u nas pryniata ličyć, što kali niešta śviatkujecca — naprykład, narodnaje adzinstva — to tak jano i jość, chacia heta i nie abaviazkova praŭda.

Druhoje pytańnie — čamu vybrali mienavita hetuju datu, i tut vidavočny zakid u bok zachodniaha susieda, Polšča dla biełaruskaj ułady ciapier simvaličny vorah. Tamu i jość taki ŭkoł u bok Polščy, maŭlaŭ, hladzicie, my śviatkujem datu vašaj nacyjanalnaj parazy, bo heta ŭ tym liku i dzień, kali polskuju dziaržavu razarvali na kavałki. Heta jašče i pasył: my suprać vas i za praciah staroha savieckaha naratyvu.

«NN»: U čym hety naratyŭ?

PB: Heta praciah jašče bolš staroha naratyvu pra źbirańnie słavianskich ziemlaŭ vakoł adzinaha centra — Maskvy — i pra toje, što ŭsie astatnija susiedzi razhladajucca albo jak kankurenty na hetym šlachu, abo jak vorahi. Adpaviedna, adziny nibyta pravilny šlach dla Biełarusi — heta być razam z Rasijaj, u jakim by dziaržaŭnym abliččy jana ni vystupała, i adpaviedna varahavać z polskimi panami, jak heta razhladałasia ŭ savieckich padručnikach historyi.

«NN»: Ułada sprabuje naviazać biełarusam svaju sistemu kaardynat?

PB: Biezumoŭna, heta ideałahičnaja nakačka. Biełaruskaja ideałohija — heta, chutčej, pra toje, kab zmusić ludziej vieryć u tuju viersiju historyi, jakuju nam nazojliva prapanujuć. U praŭładnaj viersii historyi jość tolki adzin «pravilny» sposab jadnańnia biełarusaŭ i kanstrujavańnia ich budučyni, i jon źviazany z maskoŭskim prajektam, usie ž astatnija šlachi, pačynajučy ad BNR, nibyta niapravilnyja.

Vidavočna, što ŭładzie važna pravodzić hety svoj ideałahičny ŭkid u bok hramadstva i prapanoŭvać tyja daty, jakija nie ŭkładajucca ŭ nacyjanalny naratyŭ, jaki prapanujuć praciŭniki hetaj ułady.

«NN»: I im udasca naviazać biełarusam hety naratyŭ?

PB: Ludziam, jakija vychoŭvalisia ŭ niezaležnaj Biełarusi, budzie ciažka naviazać hetyja simvaličnyja kaardynaty. Takija dziejańni, chutčej, raźličanyja na mabilizacyju prychilnikaŭ, jakija i biez taho padzialajuć hetyja ŭmoŭna ruskamirnyja idei i jakim hety naratyŭ dobra kładziecca na dušu. Taksama jany chočuć uździejničać na moładź, pieradusim na školnikaŭ, kab stvaryć dla ich takuju sistemu kaardynat, dzie niezaležnaść krainy čamuści śviatkujuć u dzień vyzvaleńnia Minska ad niamiecka-fašysckich zachopnikaŭ.

Adpaviedna, dla ich dzień adzinstva — heta dzień, kali Biełaruś, faktyčna razarvanuju da hetaha, źjadnali praź niejkija ahresiŭnyja płany Kramla. U taktyčnym płanie ja nie vielmi raźličvaju na pośpiechi takich inicyjatyŭ, naŭrad ci i sami ŭłady na heta raźličvajuć. Ale kali nam vielmi nie pašancuje i vajna va Ukrainie nie pryviadzie da złamańnia novaj rasijskaj impieryi, to apuścicca žaleznaja zasłona, i za joj sfarmujecca pakaleńnie ludziej, jakija buduć va ŭsio heta vieryć.

«Kali ty ŭžo nie viedaješ, što rabić, ty chodziš i hromiš kvatery tych, chto źjechaŭ, i pazbaŭlaješ ich hramadzianstva»

«NN»: Naviny pra amnistyju i mahčymaje pazbaŭleńnie hramadzianstva — heta krok u jakim kirunku?

PB: Siońniašniaja amnistyja — heta reakcyja ŭłady na toje, što jana ahułam straciła mahčymaści vieści dyjałoh z Zachadam. Simvalična, što biełaruskuju ŭładu nie zaprasili na pachavańnie brytanskaj karalevy, kudy zaprasili, zdajecca, usich kaho možna, pakinuli tolki Biełaruś, Rasiju i Mjanmu, dzie adbyvajucca samyja strašnyja dziejańni z punktu hledžańnia cyvilizavanaha śvietu, jakija pahražajuć jaho budučyni.

U hetaj situacyi razmovy pra amnistyju — heta słaby zvanočak na Zachad, maŭlaŭ, hladzicie, sa mnoj jašče možna damaŭlacca.

Ale ciapier Biełaruś — chaŭruśnik Rasii ŭ vajnie, i kab Zachad u ciapierašniaj situacyi pačaŭ źviartać uvahu na biełaruskuju ŭładu, treba, kab Minsk zrabiŭ sapraŭdy niešta niečakanaje: naprykład, adpuściŭ kahości važnaha z palitykaŭ, Babaryku, Kaleśnikavu abo Cichanoŭskaha. Chutčej, heta simvaličny krok u duchu savieckich časoŭ, kali na śviata viarchoŭny lidar amnistavaŭ niejkuju katehoryju ludziej, ale heta ničoha nie źmianiała ŭ žyćci hramadstva.

Što da pazbaŭleńnia hramadzianstva, to heta viartańnie da prykraj praktyki jašče savieckich časoŭ, kali tak mahli zrabić za palityčnyja pierakanańni i za niazhodu ź linijaj partyi. Ciapier, kali viadziecca razmova pra sastarełaść utvareńniaŭ nakštałt nacyjanalnaj dziaržavy, pra hłabalizacyju śvietu, u jakim hramadzianstva nie źjaŭlajecca vyrašalnym faktaram, takija kroki vyhladajuć i simvaličnymi, i archaičnymi.

Kali ludziej pačnuć sistematyčna pazbaŭlać hramadzianstva pa palityčnych prykmietach, tyja palityki, jakija padtrymlivali biełaruskija demakratyčnyja siły, prykładuć namahańni, kab uziać hetych ludziej pad mižnarodnuju abaronu i davać im inšyja dakumienty dla padarožžaŭ i pražyvańnia. Bolšaść ludziej, jakich mohuć pazbavić hramadzianstva, i tak nie mahli svabodna ŭjechać u krainu praz pahrozu źniavoleńnia.

Tamu ŭ faktyčnym sensie hety krok ničoha nie źmienić. Pahražajuć pazbaŭlać majomaści, ale heta prosta budzie śviedčyć pra poŭnuju złačynnaść biełaruskaj sistemy, jakaja całkam ihnaruje mižnarodnyja i ŭłasnyja zakanadaŭčyja normy.

«NN»: Čamu biełaruskaja ŭłada źviartajecca da hetych savieckich instrumientaŭ uździejańnia?

PB: Jany nie viedajuć lepšych. Hetaja ŭłada naohuł małazdatnaja na novyja kreatyŭnyja kroki, i tamu ŭsio, što jana moža rabić, heta voś taki rymiejk, časam farsavy, savieckich praktyk. Naturalna, što ŭsie hetyja kroki robiacca dla teroru hramadstva i praciŭnikaŭ režymu, kab pakazać — maŭlaŭ, my možam vas simvalična źniščyć. Usim, chto zastajecca ŭ krainie, tak pakazvajuć, što ź imi mohuć rabić usio, što zaŭhodna.

Takaja taktyka nie viadzie da rostu prychilnikaŭ ułady — na moj pohlad, jana viadzie da advarotnaha vyniku. Dapuścim, što niešta źmienicca i ruskija vojski nie zmohuć padtrymać biełaruskaha dyktatara, niešta padobnaje my bačym ciapier u Armienii i tym, jak biazzuba ADKB reahuje na jaje kanflikt z Azierbajdžanam. Z ulikam takoj mahčymaści ŭ hetaj ułady nie nadta mocnaja pazicyja, jana trymajecca na strachu i na mahčymaści ŭschodniaj pahrozy, jakaja moža dla biełarusaŭ vielmi dramatyčna spraŭdzicca.

«NN»: Ci nie źviazanyja takija kroki z tym, kab simvalična vyvieści praciŭnikaŭ režymu ź biełaruskaha dyskursu?

PB: Mahčyma, meta takaja. Chacia ŭsio heta nijak nie zrobić demakratyčnych palitykaŭ niebiełaruskimi, jany ŭsio roŭna buduć mieć šmat prychilnikaŭ u hramadstvie, hatovych niešta rabić dziela nabližeńnia svabodnaj budučyni. Krok z hramadzianstvam chutčej važny dla samoj ułady, kab pakazać, što jana niešta jašče moža, kab choć niešta zrabić tym palitykam, da jakich u jaje ŭžo nie daciahvajucca ruki.

Heta, chutčej, biezdapamožny krok. Kali ty ŭžo nie viedaješ, što rabić, ty chodziš i hromiš kvatery tych, chto źjechaŭ, i pazbaŭlaješ ich hramadzianstva. Nijakaha praktyčnaha sensu heta nie maje, tolki jašče bolš dražnić i zavodzić apanientaŭ na jašče bolš ahresiŭnyja dziejańni.

Dla čaho patrebnaje hramadzianstva, dla taho, kab apanienty mahli vystaŭlacca na vybary? A nibyta jany ciapier mohuć pryjechać u Biełaruś, kab u ich udzielničać? Usio astatniaje — heta prosta liryka i sientymientalnaść. Ułady vykazvajuć tym samym nie svaju siłu, a słabaść.

«My zdabyli samaje hałoŭnaje: vieru ŭ svaju nacyju»

«NN»: Vy šmat kazali pra fašyzacyju ciapierašniaj biełaruskaj dziaržavy. Hety termin apraŭdany?

PB: Treba spakojna stavicca da vykarystańnia niekatorych terminaŭ, kali jany chutčej niasuć funkcyju dyjahnostyki, a nie źjaŭlajucca naviešvańniem jarłykoŭ. Kali pahladzieć na fašysckaje hramadstva 30-ch hadoŭ, tam žyli takija ž prostyja ludzi, abyvacieli.

Častka ź ich mieła radykalnyja pohlady i padtrymlivała ahresiŭnuju palityku Hitlera, ale bolšaja častka hramadstva žyła tak, jak žyvuć ciapier prostyja biełarusy, zajmałasia svaimi pobytavymi spravami, tym, jak nakarmić siamju i kudy pajechać u adpačynak.

Pry hetym niamieckaje hramadstva [časoŭ nacyzmu], jak i siońniašniuju Biełaruś, vyłučała atmaśfiera strachu i ahresii.

Raju pierahledzieć śpiektakl «Kupałaŭcaŭ» «Strach» pa Biertaltu Brechtu, dzie pakazana, jak hramadstva znachodziłasia pad presam štodzionnaha strachu ździekaŭ, represij, strachu, što na ciabie niechta nastučyć i zakładzie ciabie hetaj sistemie.

U hetym sensie

zvyčajny fašyzm — heta nie abaviazkova pra toje, kab chadzić šychtom i kryčać «Chajl Hitler». Heta pra toje, što ŭ hramadstvie jość pačućcie teroru i što ludzi vymušanyja žyć u abstavinach štodzionnaha stresu, što jany musiać žyć dvajnym žyćciom i vykazvać poŭnuju łajalnaść dziaržavie pad pahrozaj straty pracy i kryminalnaj spravy.

Asnoŭnuju rolu ŭ takim hramadstvie pačynajuć hrać šturmaviki — tyja samyja, jakija mohuć ułamicca ŭ luby dom, schapić ciabie, złamać tvaju meblu i žyćcio.

U hetym zvyčajny fašyzm, a nie ŭ tym, chto jakija svastyki nosić na rukach. Simvały mohuć być lubymi: jak pakazała siońniašniaja Rasija, heta mohuć być i niejkija litary, i łozunhi ŭ padtrymku «narodnaha adzinstva».

«NN»: Jak hramadstva moža vyjści z takoha stanu?

PB: Asnoŭny šlach dla nas siońnia — heta supraciŭ dziejnaj sistemie, pieradusim maralny, bo da fizičnaha supracivu my jašče nie majem dastatkovaj siły. Ale maralny supraciŭ musić być, i jon pavinien być źviazany z maksimalnym niesupracoŭnictvam z hetaj sistemaj, z maksimalnaj dystancyjaj ad taho aparata nasilla, jaki jana stvaraje, i ź psichałahičnaj padrychtoŭkaj siabie da pieramien i budučyni,

dzie my pavinny budziem vykaranić usie tyja faktary, jakija siłkujuć ciapierašniuju sistemu.

Heta značyć, što nam daviadziecca mocna pierahladać mnohija svaje sacyjalnyja i dziaržaŭnyja praktyki, pravodzić lustracyju ŭ šerahu orhanaŭ, jakija siońnia ažyćciaŭlajuć uvieś hety hvałt.

Nielha budzie, jak u 1991 hodzie, kinuć heta na samaciok i skazać, što my pieramahli i prosta pačynajem usio z čystaha arkušu. Nasamreč kab pačać štości novaje, časam treba mocna źmianić staroje i vielmi adkazna pastavicca da taho, kab jano sapraŭdy nikoli znoŭ nie paŭtaryłasia.

Kaliści pry hutarkach pra Druhuju suśvietnuju vajnu kazali «nikoli znoŭ», ale potym hetyja słovy čamuści źmianilisia ŭ našym rehijonie na «možam paŭtaryć», voś što strašna. Kab nie paŭtarylisia Kurapaty i kab Akreścina nie stała aktualnym rymiejkam hetych Kurapataŭ, treba rabić pracu nad pamyłkami, pierahladać svaju historyju i svaich sučaśnikaŭ, davać realistyčnuju acenku dziejańniam kožnaha čałavieka.

A ciapier treba zachoŭvać maralnyja siły, rychtavacca da pieramien i dumać pra toje, jak ty zmožaš ich nablizić, kali situacyja źmienicca. Jana abaviazkova źmienicca, my bačym, što jana ŭžo źmianiajecca — prynamsi, na palach paŭdniovaj vajny.

«NN»: Jak zachoŭvać dystancyju ad sistemy tym, chto nie moža pakinuć krainu i vymušany tak ci inakš uzajemadziejničać z pradstaŭnikami ŭłady?

PB: Pieradusim treba jak najmieniej kamunikavać z pradstaŭnikami represiŭnych ci ideałahičnych orhanaŭ, mienš karystacca biełaruskimi aficyjnymi miedyja, najmienš uzajemadziejničać ź siłavymi strukturami, načalstvam i ideałahičnymi adździełami na pracy. Ź inšaha boku, treba pa maksimumie ŭzajemadziejničać z tymi, chto padzialaje demakratyčnyja kaštoŭnaści, i vybudoŭvać haryzantalnuju kamunikacyju pamiž saboj, a nie z tymi, chto padtrymlivaje ŭładu i źjaŭlajecca faktyčnymi kałabarantami.

To-bok varta stvarać infarmacyjny vakuum u dačynieńni da toj častki ludziej, jakaja, pa vialikim rachunku, praciahvaje pracavać na źniščeńnie biełaruskaj kultury i nacyi: stvarać ź imi sapraŭdnuju zonu adčužeńnia, kab jany adčuvali svaju dalokaść ad ludziej.

Ad niekatorych praktyk ciažka admovicca: naprykład, nielha nie vadzić dziaciej u škołu, bo ŭ ciabie praz heta mohuć być nastupstvy. Ale možna razmaŭlać sa svaimi dziećmi pra niejkija čullivyja pytańni ź biełaruskaj historyi, padtrymlivać ich žadańnie bolš hutaryć pa-biełarusku i davać im bolš infarmacyi na biełaruskaj movie. Usio heta pa siłach kožnamu čałavieku. Hetyja rečy dazvalajuć maksimalna zachoŭvać dystancyju ad ułady i jaje paradku dnia, a taksama stvarać ułasny paradak dnia i ułasnyja suviazi.

«NN»: Toj nacyjanalny šlach, pra jaki my razmaŭlajem, abaviazkova pavinien być taki doŭhi? Ci na niejkim etapie my zrabili niešta nie tak?

PB: Historyja nie maje ŭmoŭnaha ładu, i nam ciažka skazać, što my mahli zrabić, kab pieramoha adbyłasia raniej. Siońnia časam kažuć: maŭlaŭ, dobra, što my nie pieramahli ŭ 2020 hodzie, bo inakš u nas było b ledźvie nie horš, čym va Ukrainie. Uschodni susied nie zadavoliŭsia b źniknieńniem stratehičnaha sajuźnika na zachodnim kirunku i dapamoh by svaimi vojskami dyktataru zachavać uładu chacia b na štykach.

U hetym sensie niezrazumieła: z adnaho boku, mirny šlach moh być padmanlivym i, mahčyma, varta było dziejničać bolš impetna, ale ci nie atrymali b my siońnia niejkuju horšuju situacyju? Biełaruś akazałasia staŭkaj u bolš hłabalnaj hulni, i siońnia jana znachodzicca ŭ dramatyčnaj situacyi vyprabavańnia.

Nie skazaŭ by, što niešta było zrobleny zusim niapravilna, my rabili tak, jak razumieli na toj čas. I my zdabyli samaje hałoŭnaje: vieru ŭ siabie, svaju nacyju, našy ahulnyja zdolnaści być biełarusami i padtrymlivać adno adnaho. Heta ŭžo vielmi važna. Toje, što nie atrymałasia zdabyć pieramohu ŭ apošnija dva hady, demanstruje, što ŭ nas nie atrymałasia tak lohka vyrvacca z toj pastki, u jakuju my siabie zahaniali hadami, hulajučysia ŭ sajuznyja dziaržavy.

Ale zaraz Rasija pieražyvaje dosyć haniebnaje paražeńnie na ŭkrainskim kirunku i pačynaje sumniavacca va ŭłasnych siłach i zdolnaści ŭtrymać rehijon. I kali Rasija na niejki čas vypadzie z pola stratehičnych hulcoŭ, kali jana niejkim čynam pierafarmatujecca jak dziaržava, dla Biełarusi znoŭ adčynicca vialikaje akno mahčymaściaŭ. Tut treba budzie nie čakać, a vielmi chutka pačynać zajmacca ŭłasnaj krainaj i jaje budučyniaj.

Chaču źviarnucca da biełarusaŭ, asabliva da tych, chto zaraz znachodzicca ŭ krainie i vielmi depresiŭna ŭsprymaje siońniašni stan rečaŭ. Zaraz čas dla nadziei, a nie dla depresii. Situacyja vielmi źmianiajecca, i stratehična, i hłabalna. Tamu nam treba pieranakiravać svoj nastroj z taho, što my ničoha nie možam zrabić, na toje, što zrabić my možam vielmi šmat. Treba prosta nie ŭpuścić svoj šans i rychtavać siabie da pieramien, jakija nastanuć dosyć chutka.

«Pieramieny adbuducca lahčej, čym vy dumajecie, jak tolki Łukašenka pamre ci sydzie»

Jak vajna źmienić śviadomaść biełarusaŭ? Hutarka ź Lavonam Barščeŭskim

Клас
82
Панылы сорам
8
Ха-ха
6
Ого
4
Сумна
4
Абуральна
21