Letam 2020 hoda chłopiec uziaŭ akademičny adpačynak na paŭtara hoda, kab vałancioryć u hramadskich arhanizacyjach. U studzieni Bahdanovič viarnuŭsia va ŭniviersitet, dzie jamu zastałosia navučacca try siemiestry.

Hutarku z «Našaj Nivaj» Maksim pačynaje z typova biełaruskaj historyi:

«Ci vy viedajecie, što niekalki hadoŭ tamu [ŭ Biełarusi] ŭviali adkaznaść za prasoŭvańnie zamiežnaj adukacyi? Pamiataju, letam 2020 hoda mianie niekudy zaprasili, kab raspavieści pra Harvard, i ja pazvaniŭ u milicyju, kab zapytacca, ci možna mnie heta rabić. I jany mnie: «Małady čałaviek, što vy robicie?» (Śmiajecca.) I dali numar Ministerstva adukacyi».

Zhadvajem ź im zamiežnuju adukacyju nie prosta tak. Reč u tym, što niekalki tydniaŭ tamu Bahdanovič apublikavaŭ u siabie ŭ fejsbuku prapanovu: kali vy žadajecie vučycca ŭ ZŠA i majecie niejkija pytańni pa pastupleńni, Maksim hatovy dapamahać, varta tolki napisać jamu.

Post Bahdanoviča raspaŭsiudzili niezaležnyja miedyja, chacia jon sam hetaha i nie čakaŭ, i chłopcu pačali pisać aktyŭnyja maładyja biełarusy. Maksim atrymaŭ niekalki dziasiatkaŭ zapytaŭ i padrychtavaŭ u adpaviednaści ź imi nievialiki hajd, pračytać jaki možna tut. Tam chłopiec źmiaściŭ infarmacyju pra ispyty ŭ amierykanskich univiersitetach i toje, jak da ich padrychtavacca samastojna, a taksama rekamiendacyi nakont mahčymaści atrymać stypiendyju.

Zvyčajnamu biełaruskamu školniku ciažka ŭjavić siabie ŭ amierykanskim univiersitecie, ale Bahdanovič zapeŭnivaje, što pastupić tudy całkam realna. Samaje ciažkaje — apłacić adukacyju, bo jana duža darahaja navat dla samich amierykancaŭ.

Ale i tut jość praściejšyja šlachi: «Isnuje šerah univiersitetaŭ, ich prykładna dziesiać, jakija ŭvohule nie hladziać na vašy finansy, kali vy pastupajecie, i zamiest hetaha prosta razhladajuć vas jak kandydaturu.

Paśla, kali jany vas prymajuć, vy dasyłajecie im daviedku pra toje, kolki zarablajuć vašy baćki. Kali heta mienš za 75 tysiač dalaraŭ u hod, to jany pradastaŭlajuć poŭnuju finansavuju dapamohu [na navučańnie]. Heta samyja prestyžnyja ŭniviersitety nakštałt Harvarda, Prynstanskaha, Jelskaha i Stenfardskaha ŭniviersitetaŭ, Masačuseckaha technałahičnaha.

Pakolki moj dośvied źviazany z takim univiersitetam, ja rady dapamahčy ź infarmacyjaj. Upeŭnieny, što ŭ Biełarusi chapaje talenavitaj moładzi, jakaja prosta nie viedaje, jak usio heta pracuje. Ja sam nie razumieŭ, što vučycca tam mahčyma. Zdavałasia, tam miesca tolki dla synkoŭ miljarderaŭ, a ja ž — syn biełaruskaha doktara».

Viadoma, syny miljarderaŭ taksama vučacca ŭ prestyžnych univiersitetach nakštałt Harvarda, ale Maksim kaža, što zaŭvažyć ich tam ciažka, bo jany vielmi chavajucca. Dy ich tam i niašmat — chłopiec ličyć, što takich studentaŭ u Harvardzie, moža, 0,5 adsotka. Zatoje pałova sa studentaŭ univiersiteta atrymlivaje ad administracyi niejkuju finansavuju dapamohu, a navučańnie kožnaha piataha, jak u vypadku z Maksimam, całkam spansuje sam Harvard.

Z druhoha boku, u susiednim internacie z Maksimavym žyła dačka Baraka Abamy, napeŭna, chłopiec sustrakaŭ i inšych takich studentaŭ. Ale ŭniviersitet stvaraje takija ŭmovy, što i ŭ dački Abamy, i ŭ syna doktara ź Biełarusi prykładna adnolkavyja mahčymaści.

Z hrašyma razabralisia, a ci chopić biełarusu viedaŭ, kab pastupić u ZŠA? Maksim raskazvaje, što bačyŭ u amierykanskich univiersitetach takich ža studentaŭ, jak i jon sam, biełarusaŭ. Ich niašmat, i ŭ hetym usia prablema, ale mała ich nie praz drennuju padrychtoŭku biełarusaŭ, a praz toje, što my mała viedajem pra ŭłasnyja mahčymaści, u tym liku adukacyjnyja:

«Ja syn biełaruskaha doktara, navučaŭsia ŭ zvyčajnaj biełaruskaj škole i za ŭsio žyćcio, moža, razoŭ dziesiać byvaŭ u repietytara. Rychtavaŭsia da ispytu pa anhlijskaj na moŭnych kursach u Minsku, ale šmat biełarusaŭ takoje robiać.

Našaha ŭzroŭniu adukacyi dla pastupleńnia ŭ ZŠA chapaje. Kali bačyš, jakija na amierykanskich ispytach zadańni pa matematycy, to razumieješ, što biełaruski dzieviacikłaśnik, kali jon dobra vučyŭsia ŭ škole, moh by spakojna ź imi spravicca. U nas niama niejkich fundamientalnych adroźnieńniaŭ, «jelskaha hienu», jakija b nie davali nam tudy pastupać».

A jašče, miarkuje Bahdanovič, dobraja adukacyja maładych biełarusaŭ — padmurak u stvareńni čałaviečaha kapitału dla novaj Biełarusi:

«Uziać tuju ž Maju Sandu, prezidentku Małdovy. Jana vučyłasia ŭ Harvardskaj škole imia Kienedzi, što znachodzicca jakraz nasuprać majho internata.

Ja kožny dzień u Harvardzie baču toj budynak i cytatu Kienedzi na im: «Nie pytajsia, što tvaja kraina moža zrabić dla ciabie, spytaj, što ty možaš zrabić dla svajoj krainy».

Kali ty kožny ranak pračynaješsia i hladziš na heta, jano natchniaje. Kali ja mahu zrabić tak, kab u nas była naša patencyjnaja Maja Sandu, to heta ž vydatna, i kali heta mnie kaštuje 15 chvilin, to jano taho supiervartaje. Šmat z kim paznajomiŭsia ŭ Vilni, tut jość vydatnyja biełarusy, jakija dapamahajuć našaj demakratyčnaj spravie. Jany ŭsie nie źjavilisia nieviadoma adkul — jany niedzie vučylisia, pracavali i nabiralisia dośviedu, to-bok u ich inviestavali. Tamu i nam zaraz treba inviestavać u tych ludziej, jakija buduć pracavać u novaj Biełarusi. I hetaja novaja Biełaruś — nie niešta abstraktnaje, nie kazačnaja źjava, heta toje, što pačynajecca zaraz».

«Ty sam prymaješ na siabie adkaznaść za vynik, heta pavažajuć i padtrymlivajuć ciabie»

Maksimu važna, kab bolš ludziej atrymali mahčymaść źmianić siabie hetym ža čynam, jak u Harvardzie źmianiŭsia sam Bahdanovič. Słavuty amierykanski ŭniviersitet, kaža chłopiec, pabudavaŭ jaho jak čałavieka, bo Maksim pajechaŭ tudy navučacca ŭ 17 hadoŭ. Zaraz toje, jak biełarus myślić, pavodzić siabie i razmaŭlaje — heta pradukt jaho atačeńnia ŭ Harvardzie, jakoje jon nazyvaje vydatnym i za jakoje vielmi ŭdziačny.

Hetaje atačeńnie Maksim charaktaryzuje prosta: tam atmaśfiera, u jakoj prasoŭvajecca svaboda i adkaznaść. Kali student choča, jon moža ŭziać piać dyscyplin zamiest zvyčajnych čatyroch, i jamu dapamohuć, žadaje napisać ese na svaju temu zamiest prapanavanaj — niachaj piša. «Ty sam prymaješ na siabie adkaznaść za vynik, heta pavažajuć i padtrymlivajuć ciabie». Taki padychod, tłumačyć Bahdanovič, navučyŭ jaho brać na siabie bolš adkaznaści dy sumniavacca, kali štości ličać niedazvolenym ci niemahčymym. A kali niešta mahčyma, to čamu b mienavita tabie nie zrabić heta?

Što da śpiecyjalnaści, to Bahdanovič vybraŭ dla siabie prykładnuju matematyku. Nazyvaje jaje samaj hnutkaj śpiecyjalnaściu, bo da jaje naležać usie haliny matematyki, źviazanyja z dakładnymi navukami, i tamu ŭ dadatak da jaje možna ŭziać luby kurs pa takich navukach, pa toj ža ekanomicy. Ale humanitarnyja dyscypliny biełarus taksama nie abminaje: vyvučaŭ historyju, ispanskuju i niamieckuju movy. Uvohule, šmat u čym chłopiec aryjentujecca na Biełaruś:

«Moj dośvied daje mnie metu i strukturnaść u navučańni. Viedaju, što chaču viarnucca ŭ Biełaruś, i tamu mnie treba, kab toje, što ja ciapier vyvučaju, było mnie karysna. Tamu, naprykład, braŭ kurs pra rasijskuju pierachodnuju ekanomiku ŭ 90-ja ad tych samych ludziej, jakija tady zajmalisia reformami ŭ joj, naprykład, ad [viadomaha rasijskaha ekanamista] Maksima Bojki».

Što budzie praz paŭtara hoda, kali vučoba skončycca? Kali heta budzie mahčymym, Bahdanovič žadaje viarnucca ŭ Biełaruś, kali nie — choča znajści dla siabie miesca, dzie možna budzie zastacca, pracavać i patrochu nazapašvać viedy. Ale na vypadak, kali źjavicca mahčymaść pryjechać u Biełaruś, Bahdanovič zachavaŭ sabie asobna hrošy na kvitok dadomu. 

Jak adpačyvajuć studenty Harvarda? Viečaryny va ŭniviersitecie, dzielicca Maksim, byvajuć na luby hust: «Jość šmat dziŭnych viečaryn, na niekatoryja treba prychodzić u pinžaku ci ŭ fraku. Ale jość i zvyčajnyja studenckija viečaryny, jakija vy mahli bačyć u kino, z čyrvonymi kubkami i bir-ponham. Heta takaja hulnia, kali vystaŭlajuć u formie piramidy kubki ź pivam, tabie dajuć šaryk i ty pavinien patrapić u kubak inšaj kamandy. Kali ŭ ciabie nie atrymlivajecca, ty vypivaješ kubak. Zrazumieła, što čym daŭžej idzie hulnia, tym bolš ciažka tabie traplać.

Ja pa ŭniviersiteckich mierkach niašmat chadžu na tusoŭki, moža, niešta i hublaju ŭ svaim žyćci. Prosta nie źjaŭlajusia častkaj hetaha śvietu. Jość harvardcy u piatym pakaleńni, jakija viedajuć ad svajho dziaduli, z kim treba razmaŭlać i kudy treba chadzić, ale ŭ mianie inšy dośvied — dośvied 17-hadovaha chłopčyka z Uschodniaj Jeŭropy, Biełarusi, Minska, i našy dośviedy z tymi samymi harvardcami roznyja. Kožnamu svajo, i heta narmalna. Ja navučyŭsia canić svoj šlach i zrazumieŭ, što jon ničym nie horšy».

«Sistema robić tak, što studenty atrymlivajuć čaćviorku i adčuvajuć siabie zadavolenymi»

Harvard znachodzicca niedaloka ad Bostana, ale Maksim ź im amal nie znajomy, chiba što naviedaŭ bostanskija muziei i teatr. Univiersitet chłopca znachodzicca ŭ Kiembrydžy — nievialičkim haradku, jaki ź‘iaŭlajecca častkaj Bostana, ale pa fakcie ad jaho adasobleny. Jon vielmi samadastatkovy, i Maksim kaža, što z hetaj burbałki nikoli b nie vyłaziŭ, ale pryznaje: kali jon tudy ŭpieršyniu trapiŭ, byŭ taki ŭzrušany, što nie moh ničoha acanić. Zaraz jon hladzić na Harvard užo inšymi vačyma.

U Kiembrydžy jość dvanaccać damoŭ-internataŭ, u jakich žyvuć studenty. Zvyčajna ŭ studentaŭ treciaha-čaćviortaha kursaŭ jość svoj asobny pakoj, małodšyja ž dzielać žyllo z kimści jašče. Tam taksama jość stałovaja i zała, dzie možna patreniravacca.

Kiembrydž — heta kałanijalny horad, padobny da starych jeŭrapiejskich haradoŭ, tamu što, kali tudy prypłyli budučyja amierykancy, jany pabudavali ŭsio vakoł siabie tak, jak pryvykli bačyć na radzimie. Dla Maksima jak dla jeŭrapiejca heta plus, ale ž jon bačyŭ i inšyja amierykanskija miaściny. Naprykład, na pieršym kursie byŭ u fiechtavalnaj kamandzie i jeździŭ na spabornictvy ŭ Fiładelfiju, štat Men i Novuju Anhliju. Bahdanoviču vielmi spadabałasia ŭ Miniesocie, bo tam nadvorje było padobnaje da našaha, a les — sapraŭdny biełaruski.

Zdajecca, chłopiec užo razumieje, jakuju kropku śvietu jon moh by vybrać sabie dla žyćcia:

«Jość try harady ŭ śviecie: Minsk, Łondan i Ńju-Jork (uśmichajecca), u kožnym ź ich možna pravieści žyćcio i nie viedać horada. Minsk — samy lepšy ź ich, horad sonca. Jon bolš składany, i jaho treba lubić, mnie zdajecca, heta prychodzić z uzrostam. Tam ža stolki cikavaha, navat usia hetaja savieckaja architektura.

Mnie padabajecca, što Minsk — niezvyčajny, što ty adčuvaješ siabie ŭ im kryšku zamarožanym u časie. Heta moža być cudoŭny horad dla kulturnickich akcyj. Kłasna, što zrabili ŭ [kulturnym centry] OK16, jaho ŭžo niama, ale ŭ nas uvieś horad moh by takim być! Vielizarnyja savieckija pabudovy, unutry jakich — kultura, ale hetamu ŭsiamu prosta treba dać svabodu».

U Maksima była mahčymaść paraŭnać harvardskuju adukacyju ź biełaruskaj. Na hety kont u jaho jość dźvie historyi. Pieršaja ź ich — pra naviedvańnie lekcyi ŭ BDU, dzie siabar Bahdanoviča vyvučaŭ prykładnuju matematyku, i pra niečakany kaniec hetaha vizitu:

«Na lekcyi było paru socień čałaviek, ja sieŭ zzadu i dumaŭ, što mianie nichto nie zaŭvažyć. Ale ja ŭśmichaŭsia, bo ŭ mianie byŭ dobry nastroj, a ŭsie inšyja studenty ŭstavilisia ŭ svaje natatnički. Pryjšoŭ prafiesar i pačaŭ lekcyju, moj siabar mnie skazaŭ taksama ŭtknucca ŭ natatničak, a ja jamu: «U mianie niama natatnička, ja prosta pryjšoŭ pasłuchać!»

U vyniku prafiesar staŭ śpinaj da zały i pačaŭ niešta pisać na došcy, adnačasova jon dyktavaŭ dla studentaŭ. Mnie zdajecca, jon pa pachu zrazumieŭ, što niešta ŭ zale nie tak, chtości zakraŭsia. Jon paviarnuŭsia da zały, pahladzieŭ na mianie i skazaŭ: «Ty! Ź jakoj ty płyni?» Adkazaŭ jamu, što ź inšaj, ale patłumačyć, ź jakoj, nie zdoleŭ, u vyniku mianie vyhnali ź lekcyi».

Inšy siabar Maksima vučyŭsia ŭ BDEU, i chłopiec jaho rychtavaŭ da ekzamienu pa vyšejšaj matematycy. Heta była apošniaja pierazdača, to-bok kali b student BDEU jaje zavaliŭ, jaho b vyklučyli. Ale Maksim zapeŭnivaje, što dobra padrychtavaŭ siabra, dakładna bolš, čym na čaćviorku, jakaja źjaŭlajecca zalikovaj adznakaj u biełaruskich univiersitetach.

Pakul siabar zdavaŭ ekzamien, Bahdanovič čakaŭ jaho la kabinieta. U vyniku siabar vyjšaŭ i skazaŭ, što jamu čaćviorka, chacia, pa słovach Maksima, toj rašaŭ intehrały minimum na siem, dy i tydzień rychtavaŭsia da ekzamienu naležnym čynam. Bahdanovič vyrašyŭ vyśvietlić, što ž było nie tak:

«My razam padyšli da vykładčyka, bo mnie było cikava, jak ža siabie pakazaŭ moj lepšy siabar, ale vykładčyk vyhnaŭ nas z pakoja dy jašče i spytaŭ u mianie pra navušnik, maŭlaŭ, ja niešta dyktavaŭ siabru. Mnie stała duža kryŭdna. Tamu vykładčyku było vielmi dziŭna, što student moža pacikavicca tym, dzie jon pamyliŭsia, što studentu moža być cikava palepšyć svaje viedy, i heta było nie mienš kryŭdna, čym zaklik «dastavać navušnik».

Potym my ź siabram stajali la ŭniviersiteta i niešta abmiarkoŭvali, i z budynka vyjšaŭ hety vykładčyk. Jon padyšoŭ da nas, byccam by chacieŭ paprasić prabačeńnia, i my hutaryli niedzie chvilin dziesiać, pakul jon paliŭ. Jon raspaviadaŭ, jak jon kožny hod vykładaje hety kurs, a studentam na jaho ŭsio roŭna. Spačatku jon rychtavaŭ dla studentaŭ słajdy, rabiŭ niejkija cikavyja zadańni, ale ŭsim było ŭsio roŭna, i ŭ niejki momant jon pačaŭ niešta dyktavać sabie pad nos, jamu i samomu było vielmi kryŭdna.

Voś ty staiš ź im i dumaješ: nu i chto va ŭsim hetym vinavaty? Viadoma, sistema, bo jana robić tak, što studenty atrymlivajuć čaćviorku i adčuvajuć siabie zadavolenymi, a vykładčyki vučać studentaŭ, jakim usio heta absalutna niecikava».

Kali vy vučycie ekanomiku ŭ Harvardzie, tłumačyć Maksim, vas nie prymušajuć brać sabie vyšejšuju matematyku. Chutčej za ŭsio, jana vam spatrebicca, ale ŭ takim vypadku vy sami heta zrazumiejecie i voźmiecie kurs. U vyniku vy budziecie matyvavany, prafiesaru budzie narmalna vykładać, a vučniu — narmalna vučycca.

Bahdanovič miarkuje, što kab źmianić Biełaruś da lepšaha, možna pačać z adnosna maleńkich, ale sistemnych źmienaŭ. «Ja dumaju, nam budzie lahčej pabudavać lepšuju Biełaruś, kali my pačniem kiravacca pryncypami adkaznaści dy svabody nakštałt tych, na jakich pabudavanaja zachodniaja adukacyja. Čym bolš biełarusaŭ buduć mieć taki dośvied, tym lepš budzie nam usim».

«Ni ŭ jakim razie nie pajedu ŭ kryminalnyja rajony». Jak biełaruski muzykant pracuje taksistam u Čykaha i ŭžo atrymaŭ status «hołd»

Mastak Micia Piślak — pra źniščany murał, Minsk i žyćcio ŭ ZŠA: Amierykancy ličać, što biełarusy płaciać u termin, trymajucca dedłajnaŭ i nie pjuć

Adukacyja ŭ kredyt. Jakija kredyty na navučańnie prapanujuć banki

Клас
97
Панылы сорам
3
Ха-ха
2
Ого
5
Сумна
2
Абуральна
17