Sud u brazilskim štacie Hojas prysudziŭ dvaich mužčyn — identyčnych bliźniat — da vypłaty alimientaŭ na dzicia, bo DNK-test na baćkoŭstva ŭ ich vypadku nie daŭ vyraznaha vyniku, piša Bi-bi-si.
Adkaźniki admovilisia dobraachvotna paviedamić, chto ź ich dvaich źjaŭlajecca baćkam dziaŭčynki: takim čynam jany spadziavalisia paźbiehnuć vypłaty alimientaŭ na ŭtrymańnie dziciaci.
Braty-bliźniaty — u materyjałach suda ich imiony paznačanyja jak Fiernanda i Fabrys, a proźvišča nie raskryvajecca zhodna z patrabavańniami zakona — chadzili na spatkańni z žančynami pa čarzie, vydajučy siabie adzin za adnaho. Tamu maci dziaŭčynki nie viedaje, ad kaho ź ich dvaich jana zaciažaryła.
Sudździa zajaviŭ, što, chavajučy praŭdu, adkaźniki pazbavili dziaŭčynku prava viedać, chto źjaŭlajecca jaje bijałahičnym baćkam. Sud pastanaviŭ upisać u paśviedčańnie ab naradžeńni ŭ hrafu «baćka» imiony abodvuch mužčyn.
Kožny ź bliźniat budzie vypłačvać na ŭtrymańnie dziciaci 230 reałaŭ (kala $60) štomiesiac — hetaja suma składaje 30% ad minimalnaha zarobku ŭ Brazilii.
Takim čynam, dziaŭčynka budzie atrymlivać u dva razy bolš alimientaŭ.
«Adzin z adkazčykaŭ sprabavaŭ złamysna ŭvieści sud u zman i schavać fakt svajho baćkoŭstva. Pa zakonie takija hidkija pavodziny pavinny być pakarany», — havorycca ŭ pastanovie sudździ.
U materyjałach spravy śćviardžajecca, što bliźniaty karystalisia svaim padabienstvam, kab padmanvać žančyn: chadzili na spatkańni, vydajučy siabie adzin za druhoha, kab kožny mieŭ mahčymaść mieć jak maha bolš partniorak.
Kali «siabroŭki» łavili ich na zdradzie, braty taksama karystalisia svaim padabienstvam jak prykryćcio, zajaŭlajučy razhnievanym žančynam: «Heta byŭ nie ja, heta jon».
